Tymczasem Świdniczanka marne rozpoczęła sezon. Dotychczas tylko raz wygrała. Nowotarżanie byli więc faworytami potyczki i od początku zepchnęli przyjezdnych do głębokiej defensywy. Tyle tylko, że klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. Jedna z nich przyniosła prowadzenie. Po dośrodkowaniu spod chorągiewki Purchy, główkował Mirosznik, piłka trafiła do Hameda, a ten trafił w nogi obrońców. Futbolówka znalazła się na nodze Seweryna, a ten z najbliższej odległości zmusił do kapitulacji golkipera gości. Ci po raz pierwszy w 33 minucie zmusili do interwencji bramkarza Podhala, który do tej pory bezrobotny moknął w strugach deszczu. Za moment akcja przeniosła się na drugą stronę boiska i Hamed wpisał się na listę strzelców. Można rzec, że goście zderzyli się ze ścianą.
Druga połowa nieciekawa. Goście lepiej się prezentowali niż w pierwszych trzech kwadransach, ale nie potrafili sforsować linii defensywnych podopiecznych Tomasza Kuźmy. Podhale, mając dwubramkowe prowadzenie, nie próbowało ustanawiać bramkowych rekordów. Oszczędziło przyjezdnych.
Momenty były
9 GOL! 1:0 – po rzucie rożnym spore zamieszanie zrobiło się na przedpolu bramki gości. W gąszczu nóg najlepiej odnalazł się Seweryn i z najbliższej odległości skierował futbolówkę do siatki.
21 – Hamed z 5 metrów główkował w ręce bramkarza.
33 – Koźlik z woleja uderzył za szesnastki, Styrczula był na posterunku.
36 GOL! 2:0 – Hamed przyjął piłką w polu karnym, ograł rywala i z 15 metrów posłał ją do bramki.
66 –Sikora huknął „Panu Bogu w okno”.
68 – piękna akcja Salaka, który dośrodkował na drugą stronę, ale Rubiś nie wykończył akcji.
76 – strzał Dudy z dystansu, piłką złapał bramkarz.
82 – wolny z 20 metrów wykonywany przez Purchę. Wrzucił piłkę na głowę Mirosznika, ale ta pofrunęła nad bramką.
NKP Podhale Nowy Targ – Świdniczanka Świdnik 2:0 (2:0)
1:0 Seweryn 9
2:0 Hamed 36
NKP Podhale: Styrczula – Salak, Mirosznik, Michota – Rubiś, Vaclavik, Nowak (89 Niedziałkowski), Seweryn (69 Oliveira) – Hamed (63 Duda), Giel (63 Kurzeja), Purcha (89 Marques). Trener Tomasz Kuźma.
Świdniczanka: Socha – Koźlik, Bayer, Zuber, Futa (61 Paluch), Kuchta (61 Wojtak), Brzozowski, Kosiór (61 Ziętek), Szymala (89 Figiel), Bartoszek, Sikora (76 Kutyła). Trener Łukasz Gieresz.
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Gębacz