01.09.2024 | Czytano: 1762

V liga: Lider za mocny (+ zdjęcia)

Gracze Jordana musieli dziś pogodzić się z pierwszą ligową porażką.

Jordan Jordanów – Okocimski Brzesko 2:6 (1:3)
1:0 Hanusiak 7
1:1 Borowiec 14
1:2 Lizak 28
1:3 Borowiec 45+2
1:4 Sowa 48
2:4 Ryś (Wójciak) 58 głową po rzucie rożnym
2:5 Kubala 69 po rzucie rożnym
2:6 Kubala 85
Jordan: Sum – Sieg (60 J. Bachul), Tyrpa, Dziadkowiec (75 Jędrocha), P. Bachul, Ryś, Moskalski, Wójciak (60 Wróbel), Hanusiak, Porębski (60 Radoń), Gancarczyk
Okocimski: Jagiełka – Siudut, Klimczyk, Słabosz (46 Kubala), Kaciczak, Zydroń (43 Grochot), Jawień, Lizak (65 Kozieł), Borowiec (86 Węgrzyn), Sowa (79 Okas), Kuliszewski

Miłe złego początki, miały miejsce w pierwszych minutach meczu. Jordan zaczął bez kompleksów, stwarzając dwie dogodne okazje na przestrzeni kilkudziesięciu sekund. Ta druga dała gospodarzom gola, jednak radość nie trwała długo. Bardzo dobrze operujący piłką zawodnicy z Brzeska, z każdą minutą przejmowali inicjatywę, kreując dogodne sytuacje. Do przerwy przyjezdni zdołali uzyskać dwubramkową zaliczkę, a w drugiej odsłonie sporo jakości wprowadzili rezerwowi. Okocimski wygrywa w Jordanowie zasłużenie, pokazując, że w tym sezonie będzie jednym z faworytów do awansu.

Momenty były:
6 – Szybki atak Jordana. Gancarczyk rozrzuca na prawo do Wójciaka, którego strzał po rykoszecie mija minimalnie lewy słupek.
7 – GOL 1:0! Po rzucie rożnym zakotłowało się pod bramką gości. Najpierw zablokowany został Gancarczyk, jednak szczęśliwie piłka spadła pod nogi Hanusiaka, który mocnym strzałem pokonał Jagiełkę.
14 – GOL 1:1! Uderzenie zawodnika Okocimskiego w centrum pola karnego zostaje zablokowane, jednak dobitka w wykonaniu Borowca, trafia w lewy róg bramki.
28 – GOL 1:2! Fatalny w konsekwencjach błąd popełnia Sum. Golkiper z Jordanowa wypuszcza futbolówkę, którą bez najmniejszych problemów do siatki kieruje Lizak.
45 – Wejście smoka mógł zaliczyć Grochot. Po uderzeniu skrzydłowego z Brzeska, zatrzęsła się poprzeczka.
45 +2 – GOL 1:3! Jordan traci gola do szatni w ogromnym zamieszaniu we własnej piątce. Najpierw broni Sum, potem jeden z gości stempluje słupek, a ostatecznie do bramki trafia Borowiec.
48 – GOL 1:4! Piłka trafia na prawo do Sowy, który mocnym strzałem z 5 metra w długi róg pokonuje Suma.
54 – Idealnie w tempo do prostopadłego podania wychodzi Kubala. Rezerwowy Okocimskiego przegrywa sytuację sam na sam z Sumem.
58 – GOL 2:4! Wójciak dorzuca z narożnika boiska na dalszy słupek. Wysoko wyskakuje Ryś, uderzając mocno z głowy pod poprzeczkę.
69 – GOL 2:5! W polu karnym po rzucie rożnym najprzytomniej zachował się Kubala. Gracz gości kieruje futbolówkę obok bramkarza.
81 – Na próbę z dystansu decyduje się Kozieł. Zmierzającą pod poprzeczkę piłkę, widowiskowo ponad bramką przerzuca Sum.
85 – GOL 2:6! Sum paruje przed siebie uderzenie rywala z okolicy szesnastki. Niestety nikt nie asekurował, przez co spokojnie dobija Kubala.

Kolejarz Stróże – LKS Szaflary 2:0 (0:0)
1:0 Kmak (Jarosz) 63 głową
2:0 Jarosz (J. Krok) 77
Szaflary: Żuk – Skubisz, Maciasz, Rusnaczyk, Wójciak, Łojas (87 Dziedzic), Zgierski, Florek, Wojtanek, Furczon, Bryjak (55 Bryja)

Gospodarze przeważali w pierwszej połowie, a ich wysiłki w ofensywie skutecznie powstrzymywał Żuk. Golkiper przyjezdnych skapitulował dopiero w 63 minucie, kiedy po indywidualnej akcji Jarosza zakończonej dośrodkowaniem, do sieci trafił Kmak. Drugą bramkę dla Kolejarza zdobył wyróżniający się dziś na murawie Jarosz.
 
Krzysztof Kościelniak

Komentarze







reklama