MMKS Podhale wydał oświadczenie, z którego wynika, iż znajduje się w szczególnie trudnej sytuacji. Nowo wybrany zarząd klubu, z prezesem Leszkiem Tokarzem na czele, ujawnił szokujące informacje o zadłużeniu sięgającym 300 tysięcy złotych. A to podobno nie wszystko.
Sytuacją zainteresowali się radni. Szkoda, że tak późno, bo niepokojące sygnały z Parkowej już od dawna płynęły. Od kilku sezonów. Sytuacja w MMKS martwi tym bardziej, iż młodzieżowy klub jest właścicielem KH Podhale! To są naczynia połączone. Ogłoszono wstrzymanie stypendiów do czasu wyjaśnienia sytuacji wewnątrz klubów.
O sprawie informuje portal związany z Sportowym Podhalem, czyli Podhale 24.
Artykuł pod linkiem TUTAJ