1:0 Hagowski (Kowalczyk) 12
1:1 A. Kamiński 47
1:2 Miętus 52 głową po rzucie rożnym
Huragan: G. Antolak – Kowalczyk (70 Pragnący), Mucha, Jurzec (62 Nogueira), Stawicki, R. Antolak, Kawula, Chmielak (53 Otręba), Mroszczak, Chowaniec (70 Mlak), Hagowski
Wisła: Kucharski – Diaz Jarmillo, A. Kamiński, Ksawery Kamiński, M. Madziar (72 Haberny), Majerczyk (77 Kamil Kamiński), Ptak (90 Bryniarski), Zatłoka, Szwajnos (77 W. Madziar), Miętus (90 Kęsek), Kozak
Huragan nie pozbierał się po ostatniej porażce w Jabłonce. Mimo prowadzenia do przerwy, gospodarze szybko stracili dwa gole w drugiej odsłonie meczu. Na bohatera w szeregach Wisły wyrósł dziś Michał Kucharski. Golkiper ekipy z Czarnego Dunajca heroicznie powstrzymywał całą ofensywę rywala.
Momenty były:
12 – GOL 1:0! Rozegranie w bocznym sektorze duetu: Mroszczak – Kowalczyk. Ten drugi dorzuca w pole karne, gdzie Hagowski dokłada wyłącznie nogę pakując piłkę do sieci.
28 – Po rzucie rożnym, pojedynek w powietrzu wygrywa Kawula. Strzał skierowany pod poprzeczkę z największym trudem ponad bramką przerzuca Kucharski.
29 – Goście tracą szybko futbolówkę pod mocnym pressingiem rywala. Tym razem dorzuca Mroszczak, a próbę Muchy z głowy wyłapuje Kucharski.
47 – GOL 1:1! Kuriozalny gol dający remis Wiśle. Wydawało się, że dalekie podanie posłane przez A. Kamińskiego bez problemu padnie łupem G. Antolaka. Tymczasem golkiper Huraganu poślizgnął się, a piłka wylądowała w jego bramce.
52 – GOL 1:2! Przyjezdni nabrali wiatru w żagle! Dośrodkowanie z rzutu rożnego, idealnym strzałem z głowy zamyka Miętus.
55 – Otręba wypuszcza w bój Hagowskiego. Ofensor gospodarzy zostaje zatrzymany przez Kucharskiego.
62 – W polu karnym, podanie od Miętusa otrzymuje Kozak. Strzał gracza z Czarnego Dunajca paruje przed siebie G. Antolak. Obrońcy wyjaśniają sytuację.
65 – Przebojowa szarża Kozaka powstrzymana skuteczną interwencją G. Antolaka.
75 – Kucharski ma patent na Hagowskiego. Po raz kolejny w pojedynku sam na sam górą golkiper Wisły.
89 – Strzał Kawuli z rzutu wolnego zatrzymuje fenomenalny w tym spotkaniu Kucharski.
Babia Góra Lipnica Wielka – Orkan Raba Wyżna 0:5 (0:3)
0:1 Wojtasiak 30
0:2 Skawski 39
0:3 T. Pątko (Wojtasiak) 43
0:4 T. Pątko (Wojtasiak) 57
0:5 Wojtasiak (Worwa) 64
Babia Góra: Kobroń – Śliwiński, Urban, Paczebut, Jagielski, Lach, Rudyk, W. Szczerba, Ł. Stopiak, Łątka, Janczyk
Orkan: Sarniak – Pałasz, Leśniak, Sawina, Trybuła, J. Pątko, Skawski, Koza, Wojtasiak, Worwa, T. Pątko
Kto zatrzyma Babią Górę? Już wiemy, jednak końcowy wynik starcia lipniczan z Orkanem przyprawia w zdumienie! Kapitalne zawody w obozie przyjezdnych zagrali młodzieżowcy. Gracze z Raby Wyżnej zdobywają pierwsze punkty w obecnym sezonie, gospodarze obchodzący dziś 20 - lecie powstania klubu, nie popisali się przed własną publicznością.
Momenty były:
25 – Łątka na prawe skrzydło do Rudyka. Ten ścina w pole karne, a jego uderzenie z dziesiątego metra broni Sarniak.
27 – Urban wrzuca z rzutu wolnego w pole karne. Główkował Lach, jednak jego próba przelatuje tuż nad poprzeczką.
30 – GOL 0:1! Kontratak Orkana, po którym prawym skrzydłem urywa się Wojtasiak. Samotny rajd gracza gości kończy się skutecznym uderzeniem mimo interwencji Kobronia.
32 – Dośrodkowanie Lacha zamyka Janczyk. Uderzenie napastnika mija słupek w niewielkiej odległości.
35 – Łątka na 25 metrze huknął z woleja tuż obok celu!
39 – GOL 0:2! W swoim stylu, z dystansu przymierzył Skawski. Precyzyjny strzał skierowany w róg bramki ląduje w sieci.
41 – Wrzutkę Jagielskiego uderzeniem z głowy zamykał Janczyk. Futbolówka odbija się od poprzeczki, a dobitkę Lacha z linii bramkowej wybija defensor rabian!
43 – GOL 0:3! Po szybkim ataku, Wojtasiak zagrywa w uliczkę do T. Pątko. Młody napastnik Orkana wykorzystuje sam na sam z Kobroniem niczym doświadczony snajper.
55 – Jagielski huknął bezpośrednio na bramkę z rzutu wolnego na 30 metrze. Sarniak z problemami paruje poza plac gry.
57 – GOL 0:4! Kolejny raz skrzydłem szarpnął Wojtasiak. Dośrodkowanie w obręb szesnastki skutecznie zamyka T. Pątko.
64 – GOL 0:5! Niesamowicie skuteczni są dziś gracze Orkana. Z bocznego sektora dogrywa Worwa, a piątą bramkę dla rabian zdobywa Wojtasiak!
AKS Ujanowice – Orawa Jabłonka 1:3 (0:2)
0:1 Gjądła (K. Zahora) 30
0:2 D. Bełciak (Gjądła) 38
0:3 I. Zahora (Gjądła) 64
1:3 Pasionek (Śmiałek) 86
Ujanowice: M. Gwiżdż – Kmiecik (79 Przystał), Grzegorzek (70 Pasionek), R. Gwiżdż, Filipek, J. Stach (60 Krzyżak), Gołąb (79 Orzeł), Janczyk, Śmiałek, Ł. Bukowiec, Liptak (70 Gawron)
Orawa: Krzysiak – Szymusiak, Skoczyk, M. Bełciak, Brząkała (90 Kowalik), Gjądła (70 Spytkowski), D. Bełciak (87 Sikora), Smutek (90 Suwada), I. Zahora (90 A. Fedor), K. Zahora, Proszek (80 S. Fedor)
Zawodnicy Orawy nie przestają zadziwiać na początku sezonu. Beniaminek inkasuje kolejny komplet oczek, tym razem na boisku w Ujanowicach. Goście zdecydowanie zdominowali rywala pod względem przygotowania kondycyjnego.
Momenty były:
15 – Po rzucie wolnym pozycję w powietrzu wygrywa R. Gwiżdż. Zawodnik gospodarzy nie trafia jednak czysto z główki, posyłając piłkę obok słupka bramki rywala.
19 – Futbolówka po próbie D. Bełciaka z dystansu, ląduje w dłoniach M. Gwiżdża.
30 – GOL 0:1! K. Zahora zagrywa przytomnie w uliczkę do Gjądły. Zawodnik Orawy w klarownej sytuacji zdobywa premierowe trafienie w meczu.
37 – Przyjezdni po kontrze ruszają na bramkę przeciwnika w liczebnej przewadze. Sytuacja dwa na jeden kończy się niestety niecelnym strzałem.
38 – GOL 0:2! Niemal kopia wcześniejszej sytuacji. Kolejna bardzo groźna kontra i tym razem podanie wzdłuż pola karnego od Gjądły wykorzystuje D. Bełciak!
43 – Uderzenie Śmiałka z pola karnego, na róg paruje Krzysiak.
47 – Druga połowa rozpoczęła się od naporu Orawy. Tym razem gospodarzy ratuje poprzeczka.
64 – GOL 0:3! Zagranie ponad linią obrony przechwytuje I. Zahora. Uderzenie w długi róg sprawia, że piłka zatrzepotała w sieci!
86 – GOL 1:3! Dalekie podanie w wykonaniu Śmiałka trafia idealnie w pole karne do Pasionka. Ten zdobywa gola honorowego, popisując się skutecznym wolejem.
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wiatr Ludźmierz 2:1 (1:1)
1:0 Chrobak 30 z rzutu wolnego
1:1 Siaśkiewicz 41 z rzutu wolnego
2:1 Chrobak 50 po rzucie rożnym
Zawrat: Buroń - Kuchta, Floryn, Janczy, Czernik (70 G. Grela), Leniewicz, Buńda (46 Galica), Chrobak, Karpiel, K. Chowaniec (60 Kassowski), M. Grela (70 Papież)
Wiatr: Ciszek - Marszalik (70 Dul), Obrochta, Zubek, Ł. Hrapkowicz, Siuta, Siaśkiewicz, Zwierz (85 Adamczyk), Słowakiewicz, Jankowski, Dutkiewicz (46 Kupka)
Gracze Zawratu inkasują drugi komplet punktów w sezonie, pokonując Wiatr różnicą jednej bramki. Sytuacja ludźmierzan na początku rundy wygląda fatalnie. Dzisiejsi goście pozostają na dnie tabeli z zerowym dorobkiem oczek.
Momenty były:
6 - Próba Czernika z okolicy 20 metra, zatrzymana przez Ciszka.
30 - GOL 1:0! Faul na M. Greli w okolicy 35 metra. Piłkę szybko zabiera Chrobak, a jego błyskawiczne uderzenie zaskakuje zawodników Ludźmierza łącznie z Ciszkiem.
39 - Zubek strzala zza pola karnego. Płaski strzał kapitana Wiatru broni Buroń.
41 - GOL 1:1! Rzut wolny dla Wiatru blisko linii bocznej boiska. Bezpośrednie uderzenie Siaśkiewicza ląduje w sieci, wpadając za kołnierz Buronia.
50 - GOL 2:1! Z narożnika boiska na bliższy słupek dogrywa Leniewicz. W zamieszaniu, obrońcy Wiatru wybijają zbyt krótko z czego korzysta Chrobak.
Lubań Tylmanowa – Orkan Szczyrzyc 4:1 (1:0)
1:0 S. Gołdyn 14
2:0 Adamczyk 48
3:0 J. Lizoń 53
3:1 Boczoń 65
4:1 Adamczyk 90+5
Lubań: H. Gołdyn – K. Lizoń, J. Lizoń, Hebda (46 Kuziel), Michałczak, Świtecki (80 Jagieła), Ligas, Ziemianek, Wojtas (46 Adamczyk), S. Gołdyn (80 Grzywnowicz), Kurnyta (75 Zep)
Orkan: Piwowarczyk – Kapera (82 Opach), Buczek, K. Mus, Król, J. Gargas (82 A. Gargas), M. Tabor (70 Pazdan), Boczoń, G. Mus (64 K. Tabor), Kurek, Mrożek (90+2 Świerczek)
Po dwóch pechowych porażkach, na zwycięską ścieżkę wraca Lubań Tylmanowa. Gospodarze tego meczu przeważali od początku, jednak do przerwy zdołali wywalczyć jedynie skromne, jednobramkowe prowadzenie. Po wznowieniu gry w drugiej odsłonie, szybko we znaki rywalom dał się Adamczyk. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania w doliczonym czasie gry.
Jak padały bramki:
14 – GOL 1:0! Gospodarze rozpoczynają strzelanie na boisku w Tylmanowej. Po podaniu od Świteckiego, na listę strzelców wpisuje się S. Gołdyn.
48 – GOL 2:0! Ależ wejście smoka w wykonaniu Adamczyka! Snajper Lubania potrzebował zaledwie trzech minut od wejścia na murawę by podwyższyć prowadzenie swojej drużyny.
53 GOL 3:0! K. Lizoń popisuje się kapitalnym uderzeniem, po którym futbolówka ściąga pajęczynę z okienka bramki rywala.
65 – GOL 3:1! Orkan z bramką honorową. S Gołdyna pokonuje Boczoń.
90+5 – GOL 4:1! Adamczyk zamyka to spotkanie! Po dynamicznym wejściu w pole karne, napastnik uderza do sieci obok Piwowarczyka.
Wierchy Rabka – Zdrój – Turbacz Mszana Dolna 3:3 (2:2)
0:1 Lach 17
0:2 Lach 24 po rzucie rożnym
1:2 Szczepański (Traczyk) 38 po rzucie wolnym
2:2 Błoniarz (Traczyk) 40
3:2 Błoniarz 72
3:3 Lach 81
Wierchy: Elżbieciak – Szczepański, Wójciak (75 Kwaśniewski), Wójtowicz, Miller, Molnar (60 Polak), Błoniarz (80 Marturano), Czech (60 Vysokyi), Korczak, Traczyk, Śmiałek
Turbacz: Potaczek – Kowalczyk, Skolarus (72 Łabuz), K. Pandyra, Wacławik, Żmuda, Lach, Gniecki (15 Tarasek), D. Pandyra, Psutka, Dziadkowiec (63 Liberda)
Szalone spotkanie zakończone podziałem punktów. Wierchy zatrzymują lidera z Mszany Dolnej, który z Rabki odjeżdża w fatalnych nastrojach. Strata dwóch oczek nie zabolała przyjezdnych tak bardzo jak kontuzja Damiana Gnieckiego. Skrzydłowy opuścił murawę po kwadransie gry, by z poważnym urazem trafić do szpitala.
Jak padały bramki:
17 - GOL 0:1! Lach skutecznie zamyka dośrodkowanie, uderzając precyzyjnie z pierwszej piłki.
24 - GOL 0:2! Korner dla Turbacza. Wrzutkę z narożnika calnym strzałem kończy Lach.
38 - GOL 1:2! Stały fragment gry dla Wierchów. Z rzutu wolnego dośrodkowuje Traczyk, a jego podanie trafia na nogę Sczepańskiego. Po próbie zawodnika gospodarzy, odbita od słupka futbolówka ostatecznie ląduje w sieci.
40 - GOL 2:2! Traczyk uruchamia górnym podaniem Błoniarza. Ten widząc wysuniętego bramkarza, lokuje piłkę za jego plecami.
72 - GOL 3:2! Po dynamicznej akcji bocznym sektorem boiska, piłka trafia w pole karne do Błoniarza. Snajper rabczan po skutecznym dryblingu, pokonuje Potaczka.
81 - GOL 3:3! W podbramkowym zamieszaniu, Elżbieciak paruje strzał jednego z rywali. Do dobitki doskakuje Lach, zdobywając trzecie trafienie w tym meczu.
Krzysztof Kościelniak, foto Stanisław Michałczak