Nowotarżanie wybrali się więc do Tarnobrzegu i wydawało się, że to będzie li tylko wycieczka. Tuż przed meczem nad Tarnobrzegiem przeszła ulewa, która zalała boisko i rozegranie meczu stanęło pod dużym znakiem zapytania. Ze względu na warunki atmosferyczne decyzją sędziów mecz został przesunięty o pół godziny. Organizatorzy uruchomili pompy do wypompowywania wody z zalanej części boiska. Pomocne były również łopaty do śniegu. Na szczęście udało się doprowadzić boisko do stanu, który – zdaniem arbitra – nadawało się do gry.
Piłkarze musieli się zmagać z futbolówką na grząskiej, nasiąkniętej woda murawie. Lepiej w tych warunkach radzili sobie miejscowi, którzy byli stroną przeważającą. Udokumentowali to gole, po cudownym zagraniu P. Lisowskiego. Iwao mógł zapytać golkipera, w którym rogu umieścić mu futbolówkę. To był setny gol przepuszczony przez Stryczulę w trzecioligowych występach. Podhale nie miało zbyt wielu szans, były momenty, że było zamykane we własnej połowie w hokejowym zamku.
Druga połowa zaczęła się od inicjatyw gospodarzy, którzy mieli dwie wyśmienite sytuacje, by powiększyć prowadzenie. To się zemściło. Podhale po niepozornej akcji, po stracie piłki w środku pola przez miejscowych, Giel ich skarcił. To jego 13 trafienie w konfrontacjach z Siarką. Można rzec, że to prawdziwy kat ekipy w Tarnobrzegu. Po tym golu inicjatywę zaczęło przejmować Podhale. Odnosiło się wrażenie, że tarnobrzeżanom zaczynało brakować sił. W końcówce, po zmianach, siarkowcy mocno napierali.
Wszyscy oczekiwaliśmy debiutu w barwach Podhala Marcio Manoela Oliveira da Silvy, pozyskanego z Sandecji. 27 – letni Brazylijczyk to znana postać na Podhalu, z występów KS Zakopane i Lubania Maniowy. Był też zawodnikiem drugoligowej Pogoni Siedlce. Wszedł na boisko w 66 minucie.
Momenty były
14 – Iwao główkował, piłka minęła minimalnie słupek.
18 – Prusiński z 10 metrów fatalnie przestrzelił. Idealna sytuacja.
21 - minimalnie strzał Seweryna z 15 metrów był niecelny.
31 GOL! 1:0 – piękne prostopadłe podanie P. Lisowskiego do Iwao w pole karne, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans na skuteczną interwencję Styrczuli.
35 – kolejne świetne zagranie P. Lisowskiego do Iwao. Japończykowi niewiele zabrakło, by po raz drugi świętować zdobycie gola.
41 – spore zamieszanie pod bramką gospodarzy po wrzutce Purchy z wolnego.
52 – Ivaniadze fatalnie spudłował z 16 metrów.
55 – Iwao z 16 metrów trafił w boczną siatkę.
59 - starzał D. Lisowskiego, Styrczula wybił piłkę na róg.
61 GOL! 1:1 – strata piłki przez gospodarzy w środku pola, Seweryn zagrał do Giela, a ten trafił do bramki.
78 – Olivieria główkował, a chwilę później dośrodkowywał z rzutu rożnego.
83 – seria rzutów rożnych gospodarzy.
90+2 – Mróz zaprzepaścił idealną okazję z 11 metrów. To była piłka meczowa.
Siarka Tarnobrzeg – NKP Podhale Nowy Targ 1:1 (1:0)
1:0 Iwao (P. Lisowski) 31
1:1 Giel (Seweryn) 61
Siarka: Cymers – Bracik, Czajkowski, Kumorek (54 Woś), Misztal – D. Lisowski ( 81 Mróz), Kaliniec (66 Marszalik), P. Lisowski, Ivaniadze (66 Francois) – Prusiński (66 Ogorzały), Iwao. Trener Dariusz Kantor.
NKP Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Mirosznik, Michota – Rubiś, Nowak (63 Margues), Vaclavik, Seweryn – Hamed (66 Olivieria), Giel (68 Giel), Purcha (63 Niedziałkowski). Trener Tomasz Kuźma.
Stefan Leśniowski