19.08.2024 | Czytano: 2251

III liga. Trener miał nosa (+tabela)

W lidze pozostały już tylko dwa zespoły z kompletem zwycięstw oraz dwa zespoły bez zdobyczy punktowej.


 
Na czele tabeli znajduje się Star, który dzięki lepszemu stosunkowi bramek wyprzedza Siarkę. Piłkarze ze Starachowic zmierzyli się z beniaminkiem z Lubaczowa. Pogoń-Sokół mimo gry w dziesiątkę przez ponad połowę meczu, była blisko jednego punktu, zabrakło dziesięć minut. W końcówce komplet punktów dla miejscowych uratował były gracz Podhala,   Szynka.
 
Z kolei tarnobrzeżanie pokazali moc. Od 38 minuty grali w dziesiątkę i posiadali wręcz przygniatającą przewagę. Miejscowi sporadycznie odgryzali się rywalowi.  Dokonane zmiany w Siarce przyniosły  tej drużynie komplet punktów. Nowi gracze zdobyli gole.  Marszalik  w 77 min., a w piątej minucie doliczonego czasu gry dobił miejscowych Haitańczyk Francois.
 
W kompletem punktów wrócili do stolicy Podhala podopieczni Tomasza Kuźmy. Trener miał nosa, wpuszczając na plac gry Hameda. Egipcjanin wykonał dwie akcje, po których defensywa rywala dostała takiego zawrotu głowy, że musiała faulować. Za pierwszym razem sędzia nie dopatrzył się przewinienia i nie podyktował karnego. Druga – wypisz, wymaluj – akcja Hameda zatrzymana została już nieprawidłowo zdaniem arbitra. Podhale wykorzystało karnego i wracało do domu w dobrych humorach. Na zwycięstwo zasłużyli nowotarżanie, gdyż od początku spotkania nadawali ton wydarzeniom na boisku.  Mimo sporej przewagi i wypracowanych sytuacji, po 45 minutach był remis 1:1. Trener w pomeczowej wypowiedzi zauważył, iż spory wkład w zwycięstwo wnieśli zmiennicy. Dodał też, że po błędzie jego piłkarze zagrali cierpliwie i konsekwentnie realizowali założenia taktyczne. 
 
 
Do trzeciej kolejki na pierwsze zwycięstwo swoich pupili musieli czekać kibice Podlasia. Piłkarze Artura Renkowskiego po remisie na inaugurację i przegranej przed tygodniem pokonali na swoim stadionie Koronę II 3:0. Ostatnie minuty ekipa z Kielc grała w osłabieniu po tym, jak Ciszek w akcji ratunkowej „wyciął” Malugę.
 
Sporo walki, gra falowała w meczu  Lewartu z KSZO. Trzy punkty zabrali goście, którzy okazali się lepsi o jednego gola.
 
Wisłoka przegrała u siebie z Chełmianką. Gospodarze nie ustrzegli się poważnych błędów w defensywie, które skrzętnie wykorzystali goście.
 
Tydzień temu Świdniczanka przegrywała do przerwy z Wisłą II 0:3, ale rzutem na taśmę, dwoma golami w doliczonym czasie odrobiła straty i uratowała punkt. Tym razem scenariusz się nie powtórzył.  Podopieczni Łukasza Gieresza znowu musieli gonić, przegrywając z czarnymi 0:2.  Chociaż goście mieli swoje szanse, to musieli wracać do domu z pustymi rękami.
 
Avia pokonała na własnym stadionie Unię. Dla żółto-niebieskich to dopiero... drugie ligowe zwycięstwo w tym roku (na 10 prób) i pierwsze w sezonie.
 
Tylko jeden  wywalczyła Sandecja i dodajmy dość szczęśliwie. Rezerwy Wisły prowadziły do 95 minuty i w ostatniej akcji meczu w starciu z rezerwami Wisły. Spory wpływ na przebieg spotkania miała czerwona kartka, którą w drugiej połowie dostał Szywacz.
 
Wyniki 3. kolejki: Wiślanie Skawa – NKP Podhale Nowy Targ 1:2,  KS Wiązownica – Siarka Tarnobrzeg 0:2, Wisła II Kraków – Sandecja Nowy Sącz 1:1, Avia Świdnik – Unia Tarnów 3:1, Czarni Połaniec – Świdniczanka Świdnik 2:0, Lewart Lubartów – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:1, Wisłoka Dębica – Chełmianka Chełm 1:3, Star Starachowice – Pogoń Sokół Lubaczów 1:0, Podlasie Biała Podlaska – Korona II Kielce 3:0.
 
1 Star 3 9 13-3 3 0 0
2 Siarka 3 9 9-3 3 0 0
3 KSZO 1929 3 7 8-2 2 1 0
4 Sandecja (s) 3 7 5-3 2 1 0
5 Podhale 3 6 6-5 2 0 1
6 Chełmianka 3 6 5-6 2 0 1
7 Podlasie 3 4 5-3 1 1 1
8 Avia 3 4 4-3 1 1 1
9 KS Wiązownica 3 4 5-5 1 1 1
10 Korona II  Kielce (b) 3 4 3-4 1 1 1
11 Wiślanie 3 3 5-4 1 0 1
12 Wisła II  K-ów(b) 3 3 5-5 0 3 0
13 Pogoń Sokół (b) 3 3 3-5 1 0 2
14 Czarni 3 3 5-10 1 0 2
15 Świdniczanka 3 2 3-5 0 2 1
16 Lewart (b) 3 1 3-6 0 1 2
17 Wisłoka 3 0 1-6 0 0 3
18 Unia 3 0 3-13 0 0 3
 
Stefan Leśniowski
 
 
 
 
 
 
 

Komentarze







reklama