Pochodząca z Ochotnica zawodniczka żółty trykot wywalczyła wczoraj na piątym etapie. Dzisiaj jechała w nim podczas szóstego etapu z Remiremont do Morteau (159,2 km). Niewiadoma ruszała w na trasę z przewagą 19 sekund nad drugą w klasyfikacji Kristen Faulkner z USA.
Na 20 kilometrów przed końcem peleton z Niewiadomą tracił do trzyosobowej ucieczki (Brown, Ghekiere, Fisher-Black) niespełna 40 sekund. Po następnych 4 kilometrach ucieczka została zlikwidowana. Wszystko zaczęło się od nowa. Na 13 kilometrów przed metą, na trudnym technicznie zjeździe, do ataku ruszyła Cedrine Kerboal. Jej akcja zyskała nawet 40 sekund przewagi. Francuzka jechała z wielkim ryzykiem. Widać było, jak agresywnie pokonuje kolejne zakręty. Na siedem kilometrów przed końcem etapu miała ponad 30 sekund przewagi nad peletonem z Niewiadomą. Reprezentantka gospodarzy zdawała sobie znakomicie sprawę, że ma szansę prześcignąć naszą kolarkę w klasyfikacji generalnej i zostać nową liderką wyścigu.
Polka jednak jechała kapitalnie, a na ostatnich metrach jak najmocniej dociskała pedały. Ostatecznie wygrała Francuzka, a Niewiadoma dojechała w czołówce na szóstej pozycji 21 sekund po zwyciężczyni i utrzymała żółtą koszulkę liderki. A Kerbaol awansowała z czwartego na drugie miejsce i traci do Polki 16 sekund. Trzecia jak Kristen Faulkner. Amerykanka traci do naszej zawodniczki 19 sekund.
Stefan Leśniowski
Foto CANYON//SRAM Racing & CANYON//SRAM Generation X