Wczoraj został namaszczony na koordynatora, czyli następcę Jacka Szopińskiego. – To nie jest rola dyrektora, a koordynacji działań, by młodzież mogła trenować, bo na tym mi mocno zależy. Również znaleźć trenerów, którzy podjęliby się prowadzenia drużyn. Na tą chwilę młodzież w zorganizowanych grupach nie trenuje, nie ma też szkoleniowców. Chciałbym, aby od 1 lipca zaczęli przygotowania do sezonu, bo 20 lipca ma być lód, czyli rozpoczęłyby się zajęcia specjalistyczne. Najprawdopodobniej 6 sierpnia odbędzie się walne zebranie MMKS, taką deklarację złożył prezes Zdzisława Zaręba - informuje nowy koordynator.
Niewątpliwie czeka go spore wyzwanie, bo trenerzy zrezygnowali z pracy, a przy najmniej – jak twierdzą – po skrzydłami obecnego prezesa. Nikt nie ukrywa, że są zaległości płacowe wśród szkoleniowców. Czy Zdzisław Zaręba złoży rezygnację? Tego powinniśmy się dowiedzieć niebawem.
Stefan Leśniowski