Klasa A: Znamy wszystkie roztrzygnięcia (dwie galerie)

Lubań Zapora II Kluszkowce - Wierchy Lasek  1:1  (1:0)
1:0  Jazgar
1:1  Nykaza R

Składy:
Lubań Zapora II Kluszkowce: Sikora J, Jazgar, Sikora A, Florek, Słowik K, Jandura, Hagowski R, Budz, Sikora M, Kowalczyk, Ostachowski
Rezerwowi: Trybunia, Szenszoł, Bednarczyk, Gorlicki D, Sikora Ł, Gorlicki A, Dziatkowicz, Słowik K, Chryc
Wierchy Lasek: Nykaza J, Kołodziejczyk, Gał, Truty, Bocheński, Duda, Nykaza R, Trzoniec, Plewa M, Żółtek, Włodarczyk
Rezerwowi: Duda, Krupa, Plewa M, Truty M, Benedyk, Plewa G

Momenty były:
45’ GOL! – Jazgar otrzymuje piłkę przed polem karnym i pięknie uderza pod poprzeczkę
62’ GOL! - zamieszanie w polu karnym wykorzystuje R. Nykaza i umieszcza piłkę w siatce gospodarzy

Sensacją można nazwać to co wydarzyło się w Kluszkowcach. Miejscowi mieli wszystko w swoich rękach ażeby zdobyć wicemistrzostwo i przepustkę do gry o baraże. Tymczasem ta świadomość spętała im nogi. Lubań miał przewagę w polu jednak przed bramką przeciwnika albo piłkarze niecelnie podawali albo mieli głupie straty. Gdy Nykaza doprowadził do wyrównania zrobiło się nerwowo. Faworyzowani piłkarze Lubania pomimo większego posiadania piłki i przewagi nie zdołali zdobyć zwycięskiego gola. W barażach o awans zagra  AP Wisła Czarny Dunajec!


Jarmuta Szczawnica – GKS Łapsze Niżne 1:2 (0:0)
0:1  Kubasek
0:2  Jamróz
1:2  Piletsky

Składy:
Jarmuta Szczawnica: Zbozień, Wolski, Sobula, Buriak, Kubowicz, Tylniak, Mikołajczyk, Piletsky, Kącik, Kuzmenko, Hemba
Rezerwowi: Styrylski
GKS Łapsze Niżne: Jamróz, Fąk G, Kuruc, Kubasek, Jamróz, Labuda, Chmiel, Fryźlewicz, Truty, Handzel, Szewczyk
Rezerwowi: Dudas, Fąk M, Szewczyk, Szczepaniak

Momenty były:
50’ GOL! – po wrzucie z autu piłka trafia na głowę Kubaska który umieszcza ja w siatce
75’ GOL! - podobna sytuacja, po wrzucie z zza linii boiska do piłki doszedł Jamróz który lekkim strzałem spowodował, że piłka wtoczyła się za linię bramkową
88’ GOL! - po groźnych kilku sytuacjach miejscowych dośrodkowanie na głowę zamienia na bramkę kontaktową Piletsky

To był najważniejszy mecz w sezonie dla Jarmuty. Miejscowi ponieśli już 16 porażek w sezonie i kolejna z nich spowodowałaby możliwy spadek bezpośredni do klasy B, a tego gospodarze na pewno by nie chcieli. Zwycięstwo z kolei dawałoby szanse przy dobrym układzie wyników na utrzymanie. Łapsze także walczą o wszystko więc ten mecz miał wielką wagę. Pierwsza połowa wyrównana. Żadna z ekip nie chciała się odkryć by nie stracić gola. Na boisku panowały „ szachy”. W drugiej odsłonie goście pokazali jak wykonuje się stałe fragmenty gry. Dwa wyrzuty z autu dały piłkarzom ze Spisza dwa gole! Gospodarze nie załamali się i zaczęli nacierać, oddając niebezpieczne strzały obok spojenia jak również bezskutecznie z 5 metrów. Od straty 2 gola Jarmuta atakowała a goście już tylko bronili korzystnego rezultatu. Przed końcem spotkania Piletsky strzelił bramkę kontaktową ale na wyrównanie brakło już czasu. Dzięki wygranej Łapsze tutrzymały się w lidze. Jarmuta zagra zaś baraże o utrzymanie gdyż wysoką porażkę w Zaskalu poniósł Lokomotiv.


AP Wisła Czarny Dunajec – Przełęcz Łopuszna  3:0 ( 1:0)
1:0  Szwajnos ( as. Kamiński Ksawery)
2:0  Miętus (rzut karny)
3:0  Dias ( as. Kozak)

Składy:
AP Wisła Czarny Dunajec: Guzik, Majerczyk, Miętus, Kozak, Madziar, Kamiński Kamil, Kamiński Ksawery, Haberny J, Pazurkiewicz, Szwajnos, Dias Jaramillo Brahiam
Rezerwowi:Kęsek, Kalata, Yefimov, Fryźlewicz, Bryniarski

Przełęcz Łopuszna: Śledziński, Wróbel, Chmielak M, Klamerus A, Chowaniec J, Chmielak A, Maciasz, Kamoń P, Chowaniec K, Chowaniec W, Chowaniec P
Rezerwowi: Klamerus D, Drożdż, Chmielak D

Momenty były:
40’ GOL! – dośrodkowanie Kamińskiego, akcję zamyka Szwajnos i celną główką zdobywa gola
60’ GOL! - w polu karnym faulowany był Kamil Kamiński. Pewnym egzekutorem jedenastki jest Miętus
85’ GOL! - dwójkowa akcja Kozak – Dias i ten strzałem pod poprzeczkę ustala wynik meczu

W ostatnim meczu sezonu rewelacja rozgrywek AP Wisła Czarny Dunajec podejmowała piłkarzy Przełęczy Łopuszna. Ażeby zdobyć miejsce dające możliwość baraży o awans gospodarze musieli ten mecz wygrać! Miejscowi zrobili to w pewnym stylu i dzięki sensacji w Kluszkowcach zagrają w meczach o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.


Skalni Zaskale – Lokomotiv Chabówka 7:2 (3:0)
1:0  Truty
2:0  Truty
3:0  Lubelski
3:1  Łukaszka
3:2  Czyszczoń T
4:2  Łukaszczyk
5:2  Lubelski
6:2  Sternal
7:2  Mrugała

Składy:
Skalni Zaskale: Sowa, Gacek, Luberda, Łęczycki, Józefczak, Kasperek, Lubelski, Łukaszczyk, Sternal, Strama S, Truty
Rezerwowi: Chorążak K, Mrugała, Jaróg, Chorążak J

Lokomotiv Chabówka: Polaniak, Czyszczoń T, Łukaszka, Rapacz, Smętek, Pazdur, Macioł, Sularz, Czyszczoń P, Sumara, Pyka
Rezerwowi: Rapacz, Żądło, Aksamit

Do Zaskala w dniu dzisiejszym przyjechała ekipa Lokomotivu która musiała dziś zgarnąć komplet punktów ażeby nie pożegnać się z ligą. Niestety z gry wydawało się iż gościom brakuje umiejętności i determinacji, gdyż już do przerwy przegrywali 3:0. W drugiej odsłonie Lokomotiv rzucił się do odrabiania strat i doszedł nawet na kontakt jednej bramki. Niestety kolejne gole strzelali już tylko piłkarze z Zaskala na skutek czego sympatyczna drużyna z Chabówki nie będzie już występować w następnym sezonie w Macron A-Klasie Podhale.


Bór Dębno – Dunajec Ostrowsko  0:1  (0:1)
0:1  Skałuba ( as. Gogola)

Składy:
Bór Dębno : Pyrek, Klamerus, Groński, Iglar, Brynczka B, Kozioł, Guroś M, Kudasik, Janeczek, Szlembarski, Guroś K
Rezerwowi : Brynczka P, Janczy, Potoczak, Dutkiewicz

Dunajec Ostrowsko: Wcisło, Sral, Walkosz, Kołodziejczyk, Budz, Jurkowski, Gogola, Brynkus, Bigos, Skałuba, Sarna
Rezerwowi: Trebunia, Kozieł

Momenty były…..
3’ – Skałuba przejmuje piłkę kierowaną od Gogoli i silnym strzałem zza pola karnego pokonuje bramkarza Boru

W meczu o pietruszkę zadecydowała jednak akcja. Wysoka piłka od Gogoli zagrana za plecy obrońców i piłka uderzona przez Skałubę zza 16 metrów po rękach bramkarza wpadła do siatki. Bór miał więcej z gry ale była ona ospała i większość sytuacji kończyła się na obrońcach gości. Spadkowicz tylko kilka razy zagroził miejscowym ale to wystarczyło do odniesienia zwycięstwa


Orawa Jabłonka – Granit Czarna Góra 2:0 (1:0)
1:0  Styruła ( as. Męderak)
2:0  Męderak ( as. D. Bełciak)

Składy:
Orawa Jabłonka – Krzysiak, Bełciak M, Dworszczak, Brząkała, Męderak, Gjądła, Smutek, Styruła, Zahora I, Zahora K, Proszek
Rezerwowi: Bachleda-Graca, Skoczyk, Joniak, Marzec, Bełciak D, Bałos, Fedor, Basisty, Sikora

Granit Czarna Góra – Gogola. Kiernoziak Sz, Sarna P, Matoniak, Kiernoziak K, Sarna P, Maryniarczyk D, Wojeński, Sztuczka, Waksmundzki, Waksmański
Rezerwowi: Rusnak, Dzierżęga, Ciągwa, Szyszka, Maryniarczyk M

Momenty były…..
1’ – błyskawiczna akcja, piłka trafia pod nogi Męderaka ale jego strzał mija słupek
45+1’ GOL! - Męderak zagrywa piłkę pod nogi Styruły a ten z 5 metrów pokonuje bramkarza
52’ GOL! - Dośrodkowanie z rzutu rożnego D. Bełciaka i Męderak z bliskiej odległości trafia do siatki
55’ – składna akcja Orawy która kończy się strzałem K. Zahory minimalnie niecelnym
71’ – prostopadła piłka do Basistego którego strzał wybija bramkarz gości
75’ – groźny strzał Waksmańskiego ofiarnie broni Bachleda Graca oddalając niebezpieczeństwo od własnej bramki

Spotkanie w Jabłonce miało tylko jednego faworyta. Orawa już tydzień temu zapewniła sobie mistrzostwo. Dziś chciała udowodnić że nie jest to przypadek. Mistrzowie mieli przewagę w polu i lepiej konstruowali akcje. Swoją wyższość okazali w każdej połowie strzelając przeciwnikom po jednej bramce. Tym samym Orawa przybiła pieczęć mistrzostwa i w przyszłym sezonie będzie grała w wyższej klasie rozgrywkowej.


Czarni Czarny Dunajec – KS Zakopane  1:5  (0:2)
0:1  Szczygieł
0:2  Wójt
1:2  Wesołowski
1:3  Wójt
1:4  Wiśniowski
1:5  Pałka

Składy:
Czarni Czarny Dunajec : Slesarchuk, Strączek, Wiśniewski, Styrczula, Cikowski, Krzysiak, Żuchowski, Shcherban, Pająk, Miętus, Marusarz
Rezerwowi : Zięba, Wesołowski, Stołowski, Kapuściak, Obrochta, Jarończyk

KS Zakopane: Kozioł, Demchenko, Fąfrowicz, Bukowski, Wiśniowski, Berbeka, Wójt, Pałka, Karpiel, Szczygieł, Marusarz
Rezerwowi : Pawlik, Gąsienica-Kaspruś

Bardzo dobrze zagrali dziś piłkarze z Zakopanego udawadniając że mają patent na drużyny z Czarnego Dunajca. Goście mieli nieco ułatwione zadanie, gdyż w 25 minucie po faulu bramkarza na wychodzącym Wójcie sędzia wyrzucił golkipera gospodarzy z boiska. Tym niemniej piłkarze spod Giewontu zagrali dobre zawody i wysoko wypunktowali w ostatnim meczu sezonu Czarnych na ich własnym terenie.

Robert Siemek, fot. Jakub Wojtyczek, Wojciech Niezgoda