III liga. Remis na utrzymanie

 
Dla wicelidera, który zjechał do stolicy Podhala był  to szósty remis w sezonie, czwarty w rundzie wiosennej. Górale pod tym względem są rekordzistami. W sobotę po raz 12 zeszli z boiska z podziałem punktów. Czy mogli coś więcej wywalczyć? Z taką skutecznością trzeba się cieszyć z bezbramkowego remisu. Zresztą siarkowcom też strzelecka wena gdzieś się zapodziała, szczególnie po słynnym 6:2 z Wieczystą. Tarnobrzeżanie nie mieli już o co grać. Pozycji wicelidera już nie stracą, a drugą ligę wcześniej wywalczyli podopieczni Sławomira Peszko. Górale po meczu cieszyli niczym ze zwycięstwa, bo jeden punkt dał im upragnione (oczywiście na tym etapie rozgrywek) utrzymanie się w trzeciej lidze. Wprawdzie po ostatniej kolejce Unia może teoretycznie zrównać się punktami z Podhalem, ale nie wyprzedzi go w tabeli. W meczach bezpośrednich obie ekipy wygrywały na swoich śmieciach po 2:1, ale w takiej sytuacji decyduje ogólny bilans bramkowy. Na tym polu zapas nowotarżan wydaje się bezpieczny – minus jeden (38:39) do minus trzynaście u drużyny z Tarnowa (50:63). Tylko jeszcze te Puławy w głowie siedzą.
 
Bez wątpienia w utrzymaniu pomogły Karpaty, które rozbiły Unię. Tego chyba nikt się nie spodziewał, że spadkowicz jeszcze komuś będzie zdolny pokrzyżować plany.  Od momentu, gdy drużyna prowadzona przez trenera Waldemara Szafrana „zapewniła” sobie spadek wygrała już drugi mecz, choć wcześniej gra krośnian nie powalała na kolana, nie pozwalając liczyć na takie rezultaty. Tym razem pomogła Świdniczance, Wiązownicy oraz Podhalu.
 
Sporo działo się na boisku w Wiązownicy. Po godzinie gry wydawało się, że Avia wywalczy komplet punktów. Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego prowadzili 2:0. Co ciekawe, goście kończyli spotkanie w… ósemkę i w doliczonym czasie gry przegrali z walczącym o utrzymanie rywalem.
 
Świdniczanie też mogą już szykować skład na następny sezon. W ostatnim domowym meczu w sezonie piłkarze Świdniczanki dali swoim kibicom sporo radości. Drużyna Łukasza Gieresza rozbiła Sokół  5:2. Dzięki temu zapewniła sobie utrzymanie, a przy okazji przełamała się na własnym stadionie. Poprzednio z kompletu punktów beniaminek u siebie cieszył się… 20 kwietnia.
 
Wyniki 33 kolejki
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Wiślanie Jaśkowice 0:2 (0:2)
Wieczysta Kraków – Czarni Połaniec 3:1 (0:1)
KS Wiązownica – Avia Świdnik 3:2 (0:0)
Świdniczanka Świdnik – Sokół Sieniawa 5:2 (3:1)
Unia Tarnów – Karpaty Krosno 1:4 (0:1)
Orlęta Radzyń Podlaski – Garbarnia Kraków 2:3 (1:1)
NKP Podhale Nowy Targ – Siarka Tarnobrzeg 0:0
Wisłoka Dębica – Star Starachowice 0:1 (0:1)
Podlasie Biała Podlaska – Chełmianka Chełm 3:1  (2:1)
 

1	Wieczysta	33	78	98-33	25	3	5
2	Siarka (s)	33	69	68-28	22	6	6
3	Star (b)	33	63	50-26	19	6	8
4	Avia	33	57	60-40	17	6	10
5	Chełmianka	33	50	59-56	15	5	13
6	Wiślanie (b)	33	51	53-39	15	6	12
7	Podlasie	33	51	46-35	14	9	10
8	KSZO 1929	33	48	46-43	14	6	13
9	Czarni	33	45	57-54	12	9	12
10	Garbarnia (s)	33	45	49-56	12	9	12
11	Świdniczanka (b)	33	43	41-45	11	10	12
12	Wisłoka	33	42	40-53	11	9	13
13	KS Wiązownica	33	40	53-72	11	7	15
14	Podhale	33	39	38-39	9	12	12
15	Unia	33	36	50-63	10	6	17
16	Karpaty (b)	33	25	22-66	6	7	20
17	Orlęta	33	23	30-59	5	8	20
18	Sokół	33	23	37-95	7	2	24

 
Stefan Leśniowski