0:1 Szewczyk 90+1
Watra: Kudła – Gruszecki, Schunke, Styrczula, Drobnak, Masłowski, Kobylarczyk (70 Łukaszczyk), Płonka, Dudek (83 Sławecki), Ustupski, Bigos (85 M. Młynarski)
Orzeł: Mateusz Zając – Zięba, Kura, Surówka (74 Szewczyk), Kociołek, Bociek, Wojtysko, Gołąb (65 Kiełbus), Michał Zając, Pyciak (39 Kopczak), Konieczny
Od pierwszego gwizdka arbitra, zawodnicy Orła starali się narzucić rywalowi swój styl gry. Goście dłużej utrzymywali się przy futbolówce – białczanie swoich szans szukali w kontrataku. W premierowej odsłonie meczu, najlepszą szansę dla Watry miał Bigos, który w dobrej sytuacji musiał uznać wyższość Mateusza Zająca. Po zmianie stron zapachniało golem dla Orła. Ostatecznie szczęście dopisało gospodarzom, kiedy po uderzeniu Boćka, piłka ostemplowała poprzeczkę ich bramki. Przyjezdni cierpliwie budowali swoje akcje do ostatnich minut, co przyniosło efekt w doliczonym czasie gry. Wygraną ryczowianom zapewnił wprowadzony na murawę w 74 minucie – Szewczyk.
Barciczanka Barcice – Lubań Maniowy 2:1 (1:0)
1:0 Dziedzina 37 z rzutu karnego
2:0 Oleksy 75
2:1 Florek (Pluta) 90
Lubań: Lipka – Chlipała, Zaika, Firek, Gruszkowski (72 Florek), Wajsak, Żarnowski (55 Czajkowski), Misiura (65 Pluta), Kęska, Bryja, Kolasa (55 Magdziarczyk)
Do szatni, maniowianie schodzili ze stratą jednej bramki. Błąd obrońcy Lubania, próbował ratowac Lipka, jednak jego próba zatrzymania napastnika gospodarzy była niezgodna z przepisami. Jedenastkę, na gola zamienił Dziedzina. Po przerwie Lubań atakował znacznie śmielej, mało brakowało aby strzał Wajsaka dał gościom wyrównanie. Niestety piłka po uderzeiu pomocnika przyjezndych zatrzymała się jedynie na słupku. Odpowiedź rywala okazała się skuteczna, a w 75 minucie strzał Oleksego po rykoszecie zaskoczył Lipkę. Maniowianie zdołali uratować honor w ostatniej minucie podstawowego czasu gry. Akcję rezerwowych: Pluta - Florek, wykończył ten drugi.