30.03.2024 | Czytano: 4782

III liga. O ważne punkty z arbitrem w roli głównej

AKTUALIZACJA Kolejne ważne starcie futbolistów z Nowego Targu. Spotkały się dwie drużyny, które są na dwóch biegunach ligowej tabeli.


 
Podhale ma problemy ze zdobywaniem punktów w tym sezonie i  walczy o ligowy byt.  Górale mają o co drżeć. Jak tlenu potrzebują jakiejkolwiek zdobyczy punkt w walce o utrzymanie.  Z kolei rywal nowotarżan przed startem do rundy wiosennej tracił do lidera Wieczystej trzy „oczka”. Zapowiadał walkę o drugą ligę, ale pierwsze wiosenne kolejki zweryfikowały  możliwości. Inna rzecz, że misja prześcignięcia Wieczystej od początku wydawała się trudna do zrealizowania. Zwłaszcza po zimowych transferach lidera. Avia ma wiosną spory problem ze zdobywaniem punktów i przed dzisiejszą potyczką traciła do lidera już dwanaście punktów. Czy pozbycie się presji, po mocno oddalonym awansie, odblokuje piłkarzy?  W fakcie, że w Świdniku przegrali awans i nastroje wokół drużyny są nienajlepsze, goście mogli upatrywać  swoją szansę.
 
Arbitrem spotkania był Gerard Gawron z Mielca, który szczyci się tym, iż w tym sezonie w jednym meczu pokazał czternaście żółtych kartek. Zresztą to arbiter, który nie waha się sięgać po kartki, lubi też dyktować jedenastki, częściej dla gospodarzy.  W ubiegłym sezonie w meczu Czarni - Avia pokazał 12 kartek i podyktował cztery rzuty karne dla…gospodarzy.  Długo nie czekaliśmy na jego ulubione zajęcie. W 21 minucie czerwienią obdarował stopera i kapitana  gospodarzy Mykytyna. Nerwowo było w obozie miejscowych, bo siedem minut później trener gospodarzy „poczęstowany” został „żółtkiem”. Gospodarze podali rękę przyjezdnym. W drugiej połowie mieliśmy wysyp żółtych kartek. Arbiter z Lublina starał się poprawić swoją kartkową statystykę. Piłkarze nie dostarczali tylu  emocji co sędzia. W końcówce zamiast podyktować karnego dla gości, wyrzucił z boiska Dudę i trenera Kuźmę z ławki.
 
 Momenty były
6 – Stryjewski próbował zaskoczyć Sturczule bezpośrednio z rzutu rożnego, piłka trafiła w słupek.
9 – dośrodkowanie Stryjewskiego z wolnego, po którym uderzył Kursa, lecz minimalnie niecelnie.
15 – bardzo aktywny w pierwszych minutach Stryjkowski próbował szczęścia z dystansu, lecz Styrczula był czujny.
21 – czerwona kartka dla Mykytyna
28 – żółta kartka dla trenera Mierzejwskiego.
32 - Hamed przeprowadził indywidualną akcję, ale zakończył ją strzałem nad bramką Grabowskiego.   
41 – strzał głową Niedziałkowskiego  po dośrodkowaniu Tymosiaka z rzutu rożnego.
45+1 – techniczne uderzenie Rusjana zza pola karnego, ale piłka nie znalazła drogi w światło bramki.
55 – Smajdor ostemplował poprzeczkę po podbramkowym zamieszaniu.
78 – kapitalna parada Styrczuli po główce Kursy.
84 – kontra Podhala, ale strzał prosto w ręce bramkarza.
87 – kolejna szansa górali, tle  tylko, że znowu na drodze piłce do siatki stanął Grabowski.
88 – Kursa wybił piłkę zmierzającą do bramki.
89 – faul w polu karnym gospodarzy. Wydawało się, że sędzia wskaże na wapno, ale tego nie zrobił. To wzburzyło gości i czerwone kartki otrzymali Duda i trener Tomasz Kuźma.
90+1 - Zagórski uderzył z dystansu, ale niecelnie.
90+4 - Rak uderzał głową, futbolówka pofrunęła nad poprzeczką.
90+8 – koniec meczu
 
Avia Świdnik – NKP Podhale Nowy Targ 0:0
Avia: Grabowski – Dobrzyński, Mykytyn, Kursa – Rozmus, Kalinowski (64 Rak), Kafel (46 Uliczny), Popiołek – Stryjewski (70 Zagórski) – Maj (70 Galara), Paluchowski (46  Pleskacz). Trener Łukasz Mierzejewski.
NKP Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Mirosznik, Michota – Ogorzały (90+1 Bogunia), Tymosiak (66 Purcha), Zielonka, Smajdor– Homed (75 Duda), Rusjan (90+1 Popiela) – Niedziałkowski. Trener Tomasz Kuźma.
 
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama