III liga. Czerwona kartka, karny i bicie głową w mur (+zdjęcia)

 
Tym bardziej, iż góralom  punkty są bardzo potrzebne, by podhalański jedynak utrzymał się w tej klasie rozgrywkowej. Margines błędu dla ekipy Tomasza Kuźmy jest niewielki. Niestety został popełniony kolejny błąd. Znowu Podhale nie potrafiło zgarnąć trzech punktów na swoim boisku.  
 
Gospodarze wystąpili w nowych strojach.  Zdawali sobie sprawę w jakiej znajdują się sytuacji i od początku posiadali inicjatywę. Tyle tylko, że brakowało tego najważniejszego – dokładnego ostatniego podania lub strzału. W piłce już tak jest, że wrażenia artystyczne nie przekładają się na zdobycze bramkowe. Przyjezdni sporadycznie przekraczali linię środkową, ale wystarczył błąd Jakubowskiego, który sfaulował w szesnastce i nie dość, że Podhale straciło gola z karnego, to jeszcze sprawca nieszczęścia został obesłany pod prysznic. Nowotarżanie, grając od 37 minuty w dziesiątkę, szybko wypracowali sobie  świetną okazję, by wreszcie trafić do siatki. Zmarnował ją Niedziałkowski dzięki fenomenalnej interwencji Grzywaczewskiego.


 
Podhale nie miało nic do stracenia, musiało po przerwie atakować, by odrobić jednobramkową stratę. Wysoko zaczęło atakować, a goście ograniczali się do obrony wyniku. „Panowie przestaliśmy grać. Gramy tylko do tyłu” – w pewnym momencie krzyknął zdenerwowany szkoleniowiec Chełmianki. No i jego podopieczni wyprowadzi  kontrę, po której powinni powiększyć prowadzenie. Kolejna już przyniosła im drugiego gola. Podhale nie spasowało i zmiennik Rusjan dał kontakt z rywalem i wlał nadzieje w serca miejscowych fanów, że  mogą jeszcze odrobić straty.  Nie odrobili. Punkty pojechały do Chełma.
 
Momenty były
6 – akcja prawą flanką gości, zakończona ni to uderzeniem, ni to dośrodkowaniem   Ofiary niemal z końcowej linii. Futbolówkę złapał Styrczula.
13 – po dośrodkowaniu Tymosiaka z rzutu rożnego główkował Jakubowski, piłka jednak pofrunęła nad bramką.
15 – dwie próby Purchy w polu karnym zostały zablokowane.
29 – Grzywaczewski uprzedził Ogorzałego.
34 – świetna okazja Niedziałkowskiego, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału z 11 metrów i został zablokowany.
35 - Jakubowski w polu karnym faulował Perduna i arbiter podyktował jedenastkę. Jakubowski ujrzał czerwony kartonik.
37 GOL! 0:1 – jedenastkę pewnie wykonał Nowak. Styrczula rzucił się w jeden róg bramki, a wykonawca karnego uderzył w przeciwny.
41 – najlepsza okazja gospodarzy. Niedziałkowski stanął oko w oko z golkiperem, ale go nie pokonał. Z dobitką nie zdążył Zielonka.
55 – Purcha trafił w najczulsze  miejsce Bednara w polu karnym.
57 – dwie kapitalne interwencje w jednej akcji Styrczuli, po kontrze gości, którzy mogli powiększyć prowadzenie.
72 GOL! 0:2 – kolejna kontra  gości, która sfinalizował Boczuliński, posyłając piłkę w przeciwległy róg bramki.
76 GOL! 1:2 – gospodarze wreszcie dopięli swego. Rusjan, który wszedł przed momentem na boisku pokonał bramkarza gości.
90+4 – Mroczek  z pięciu metrów przeniósł piłkę nad bramką.
 
NKP Podhale Nowy Targ – Chełmianka Chełm 1:2 (0:1)
0:1 Nowak 37 karny
0:2 Boczuliński 72
1:2 Rusjan 76
NKP Podhale: Styrczula – Jakubowski, Mirosznik, Michota – Ogorzały (66 Rubiś), Tymosiak, Zielonka (66 Duda), Smajdor– Purcha (73 Homed), Popiela (37 Kozarzewski) – Niedziałkowski (73 Rusjan). Trener Tomasz Kuźma.
Chełmianka: Grzywaczewski -  Perdun (67 Złomańczuk), Nowak, Stępień, Mroczek, Kobiałka (67 Boczuliński), Ofiara, Marczuk (84 Pendel), Wiatrak, Bednara, Karbownik (60 Knap). Trener Grzegorz Bonin.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian