03.12.2023 | Czytano: 1610

Specjaliści od dreszczowców (+zdjęcia)

Szarotka w tym sezonie lubi dreszczowce. Tak było w poprzedniej kolejce, tak również dzisiaj.

Jedenastokrotni mistrzowie Polski jeszcze nie doznali porażki z gdańszczanami. Więcej ostatnie dwie potyczki między tymi zespołami zakończyły się wysokimi wygranym – 15:8 i 9:0. Renoma miejscowej drużyny i bilans spotkań z dzisiejszym rywalem stawiał ją w roli faworyta. Pierwsze minuty to potwierdzały.
 
Zaczęło się obiecująco dla górali, którzy szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą przybysze znad morza złapali kontakt.  Po pierwszych 20 minutach chyba mało było takich, którzy przewidywaliby nieszczęście w drugiej tercji. Tymczasem Gdańszczanie w 22 minucie doprowadzili do wyrównania, a potem w odstępie pięciu sekund zdobyli dwa gole. Goście w kolejnych minutach  bronili korzystnego rezultatu i długo im się udawało utrzymać dwubramkowe prowadzenie.   Gospodarze za wszelką cenę dążyli do zmiany wyniku. Udało im się dopiero w 47 minucie. Za sprawą Korczaka zdobyli kontaktowego gola. Tenże sam zawodnik doprowadził do wyrównania podczas gry w przewadze. W 52 minucie Jaskierski ponownie w tym meczu wyprowadził Szarotkę na prowadzenie. Do końca mecz trzymał w napięciu. Wielokrotni mistrzowie nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa.
 
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - JohnnyBros Olimpia Osowa Gdańsk 5:4 (2:1, 0:3, 3:0)
1:0 Pelczarski (5:21)
2:0 Jaskierski – Słowakiewicz (12:59)
2:1 Samson (15:24)
2:2 Zaremba – Damps (21:56)
2:3 Ząbkiewicz – Bieniasz Krzywiec (24:24)
2:4 Damps – Bieniasz Krzywiec (24:29)
3:4 Korczak – Widurski (46:48)
4:4 Korczak  (50:55 w przewadze)
5:4 Jaskierski – Jachymiak (51:09)
Szarotka: Komperda – Ligas, Sikora, Słowakiewicz, Korczak, Jachymiak,  D. Widurski, Pelczarski, Jaskierski, Lizoń, Garb,  Antos,  Mirga,  Wojsławski, Parszywka. Trenerzy: Daniel Widurski i Piotr Ligas.
Olimpia Osowa: Bogdański, Kowalewski, Samson, Ułanowicz, Zaremba, Ząbkiewicz,  Damps, Amerek,   Grudniewski, Bieniasz Krzywiec, Przewłocki, Kunac. Trener Leszek Samson.
 
Stefan Leśniowski
 
 

Komentarze







reklama