Zaczęło się obiecująco dla górali, którzy szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą przybysze znad morza złapali kontakt. Po pierwszych 20 minutach chyba mało było takich, którzy przewidywaliby nieszczęście w drugiej tercji. Tymczasem Gdańszczanie w 22 minucie doprowadzili do wyrównania, a potem w odstępie pięciu sekund zdobyli dwa gole. Goście w kolejnych minutach bronili korzystnego rezultatu i długo im się udawało utrzymać dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze za wszelką cenę dążyli do zmiany wyniku. Udało im się dopiero w 47 minucie. Za sprawą Korczaka zdobyli kontaktowego gola. Tenże sam zawodnik doprowadził do wyrównania podczas gry w przewadze. W 52 minucie Jaskierski ponownie w tym meczu wyprowadził Szarotkę na prowadzenie. Do końca mecz trzymał w napięciu. Wielokrotni mistrzowie nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa.
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - JohnnyBros Olimpia Osowa Gdańsk 5:4 (2:1, 0:3, 3:0)
1:0 Pelczarski (5:21)
2:0 Jaskierski – Słowakiewicz (12:59)
2:1 Samson (15:24)
2:2 Zaremba – Damps (21:56)
2:3 Ząbkiewicz – Bieniasz Krzywiec (24:24)
2:4 Damps – Bieniasz Krzywiec (24:29)
3:4 Korczak – Widurski (46:48)
4:4 Korczak (50:55 w przewadze)
5:4 Jaskierski – Jachymiak (51:09)
Szarotka: Komperda – Ligas, Sikora, Słowakiewicz, Korczak, Jachymiak, D. Widurski, Pelczarski, Jaskierski, Lizoń, Garb, Antos, Mirga, Wojsławski, Parszywka. Trenerzy: Daniel Widurski i Piotr Ligas.
Olimpia Osowa: Bogdański, Kowalewski, Samson, Ułanowicz, Zaremba, Ząbkiewicz, Damps, Amerek, Grudniewski, Bieniasz Krzywiec, Przewłocki, Kunac. Trener Leszek Samson.
Stefan Leśniowski