Jednak do drugiego skoku przystępował z 23 pozycji, po skoku na odległość 130 m. W serii finałowej dołożył 3 metry, ale awansował tylko o dwa miejsca. Jego koledzy daleko byli po pierwszym skoku. Na 31 pozycji ukończył Piotr Żyła (126,5 m), a tuz za nim Aleksander Zniszczoł (125 m). Trzydziesty czwarty był Paweł Wąsek (118,5 m), zaś czterdziesty trzeci Kamil Stoch (113,5 m).
W pierwszej serii najdalej poszybował Stefan Kraft, co nie było żadną niespodzianką, bo świetnie się prezentował w serii próbnej. Trzykrotny mistrz świata wylądował na 144 metrze, a w drugiej serii skoczył o metr krócej i został pierwszym liderem PŚ. Kolejne trzy miejsca dla Niemców - Piusa Paschke (142 i 142,5 m), Stephan Layhe (137 i 143,5 m) i Andreas Wellinger (142 i 136 m).
Stefan Leśniowski