Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Jordan Jordanów – Babia Góra Lipnica Wielka 5:2 (2:0)
1:0 Wróbel (G. Tyrpa) 3
2:0 Gancarczyk 29 z rzutu karnego
3:0 Gancarczyk 55
4:0 Gancarczyk (K. Radoń) 60
4:1 Antosiak 66
5:1 P. Bachul (Wróbel) 73 głową po rzucie rożnym
5:2 Lach 88
Jordan: Teper (86 Nosidlak) – P. Bachul (80 Jochymek), F. Tyrpa (80 Moskalski), G. Tyrpa (86 Gorczyca), Wróbel, Dziadkowiec, Ryś, Samek (80 Kulak), Wójciak (86 Stasik), K. Radoń (80 Porębski), Gancarczyk
Babia Góra: Kobroń – Antosiak, Wziątek (67 Florczak), Soares, Ł. Stopiak (67 Winiarczyk), Lach, Da Silva (78 Niverton), Kucharski, A. Szczerba (78 Rzepiszczak), Bierówka, W. Szczerba (46 Rudyk)
Tym razem o sile ciężkiej artylerii Jordana przekonała się Babia Góra. Lider wypracował do przerwy dwubramkową zaliczkę. Po niej oglądaliśmy wymianę ciosów, z której zwycięsko również wyszedł gospodarz tego starcia. W ostatnich sekundach doszło do przykrego incydentu. W walce ucierpiał Alan Florczak, który z podejrzeniem złamania obojczyka zaostał przetransportowany przez karetkę do szpitala.
Momenty były:
3 – GOL 1:0! G. Tyrpa w swoim stylu szarpnął skrzydłem. Dogranie na krawędzi szesnastki trafia do Wróbla. Ten nawija obrońcę i mocnym strzałem otwiera wynik.
23 – Gancarczyk uderza z okolicy linii pola karnego. Strzał zmierzający w okienko, fantastycznie broni Kobroń!
24 – Wróbel huknął z dystansu wprost w poprzeczkę.
29 GOL 2:0! Sfaulowany w polu karnym lipniczan zostaje Gancarczyk. Sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość z jedenastego metra.
36 – Po rzucie wolnym i zagraniu od Da Silvy, goście mieli okazję na kontaktowe trafienie. Tym razem skończyło się jednak na strachu.
44 – Kolejny raz w tym spotkaniu, Kobroń zdejmuje futbolówkę zmierzającą w okienko jego bramki!
55 – GOL 3:0! Z walki K. Radonia w polu karnym korzysta Gancarczyk. Po wyłuskaniu futbolówki snajper uderza przytomnie do siatki.
60 – GOL 4:0! Kontra wyprowadzona przez K. Radonia kończy się zagraniem do Gancarczyka. Najlepszy strzelec Jordana trafia po raz trzeci w tym meczu.
66 – GOL 4:1! Piłka ląduje na poprzeczce po uderzeniu gracza gości. Dobrze ustawiony Antosiak popisuje się skuteczną dobitką.
73 – GOL 5:1! Rzut rożny wykonuje Wróbel. Solidne dośrodkowanie strzałem z głowy na gola zamienia P. Bachul.
88 – GOL 5:2! Wrzutkę z bocznego sektora boiska w polu karnym zamyka Lach.
Wiatr Ludźmierz – AKS Ujanowice 2:1 (1:1)
1:0 Kupka (Siaśkiewicz) 21
1:1 P. Bukowiec 33
2:1 Kupka (Rozmus) 56
Wiatr: Ciszek – Szatanik (77 P. Hrapkowicz), Kupka (77 Bolkowski), Ziemianek (87 Obrochta), Słowakiewicz, Siuta (63 Garczek), Siaśkiewicz, Luberda (35 Ł. Hrapkowicz), Rozmus (63 Jabłoński), Karwaczka, Jankowski
Ujanowice: M. Gwiżdż – Pasionek (85 Ł. Bukowiec), Oleksy, Dariusz Pławecki, P. Bukowiec (63 Janisz), R. Gwiżdż, Daniel Pławecki, Gołąb, R. Pławecki, Śmiałek (79 Krzyżak), Kmiecik
W arcyważnym meczu drużyn znajdujących się w „grupie pościgowej”, górą Wiatr. Goście walczyli do samego końca, jednak zawodziła ich dziś skuteczność. Ludźmierzanie zagrali bardzo dojrzale, nie dając sobie wyrwać kompletu oczek do końcowego gwizdka.
Momenty były:
21 – GOL 1:0! Pierwsza groźna akcja w meczu zamienia się w premierowe trafienie. Po otrzymaniu górnego podania od Siaśkiewicza, Kupka z zimną krwią wykorzystuje sytuację sam na sam.
33 – GOL 1:1! Po kontrataku, w zamieszaniu pod bramką Ciszka, swoją szansę na 5 metrze wykorzystuje P. Bukowiec.
36 – Karwaczka ładnie przymierzył z rzutu wolnego na 40 metrze! M. Gwiżdż popisuje się nietuzinkową robinsonadą.
37 – Korner dla Wiatru. Kontrujące podanie do Szatanika kończy się uderzeniem z pola karnego. Jeden z defensorów Ujanowic wybija futbolówkę przed linią bramkową.
38 – Kolejny korner pachniał golem dla gospodarzy. Tym razem po dokręceniu piłki z narożnika przez Siaśkiewicza, ta przechodzi po poprzeczce.
44 – Dogranie z lewej strony do ustawionego na szesnastce Gołębia. Strzał gracza przyjezdnych przechodzi minimalnie nad poprzeczką.
46 – Goście wykonują rzut wolny niemal z połowy boiska. Po niezłej wrzutce, piłka spada pod nogi Kmiecika, który z bliska uderza tuż obok słupka.
55 – Próba Dariusza Pławeckiego ze sporego dystansu stempluje poprzeczkę.
56 – GOL 2:1! Jankowski inicjuje akcję środkiem boiska. Futbolówka rozrzucona na lewą flankę trafia do Rozmusa. Ten mija z gracją obrońcy i wystawia na 5 metr do Kupki. Uderzenie bez przyjęcia daje gospodarzom ponownie prowadzenie!
74 – Drugi raz w tym pojedynku rzut wolny z okolicy 40 metra bije Karwaczka. Ponownie bezpośredni strzał mógł zamienić się na gola. Tym razem poprzeczka ratuje drużynę gości.
86 – Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, jeden z graczy Ujanowic na 10 metrze uderza w poprzeczkę!
Krokus Przyszowa – Huragan Waksmund 0:5 (0:3)
0:1 Szwajnos 6
0:2 Mlak (Szwajnos) 22 głową
0:3 Kolasa 40 z rzutu karnego
0:4 Chowaniec (Kolasa) 50
0:5 Chowaniec (R. Antolak) 77
Krokus: Bochenek – Sosnowski, Hasior (65 Cabała), Wilk, M. Hebda (85 Wilczyński), Piatrzak, Kęska (65 Wastag), Gołąb (75 Rakowski), Jasica (46 Kożuch), Kuzar, Zieliński
Huragan: G. Antolak – Mlak, Stawicki, Mucha, Jurzec, Kamiński, Miranda, R. Antolak, Chowaniec, Szwajnos, Kolasa
Jakość graczy Huraganu można ocenić na solidną piątkę. Goście przyjechali do Świdnika bez zmienników, jednak nie przeszkodziło im to w rozbiciu Krokusa.
Momenty były:
6 – GOL 0:1! Po dograniu z bocznego sektora, Szwajnos mija uderzeniem Bochenka. Huragan na prowadzeniu.
12 – Dobre podanie Mirandy w kierunku Kolasy. Snajper gości w dogodnej pozycji uderza zbyt lekko by zagrozić bramce rywala.
14 – Sam na sam z bramkarzem wychodzi Jasica. G. Antolak kapitalnie zatrzymuje ofensora Krokusa.
15 – Przytomne prostopadłe zagranie Szwajnosa do rozpędzonego Kolasy. Tym razem kunsztem bramkarskim wykazał się Bochenek.
18 – Klepka Jurca ze Szwajnosem. Ten drugi po wyjściu na czystą pozycję uderza na bramkę. Golkiper gospodarzy ofiarnie paruje na korner.
19 – Rzut rożny wykonuje Jurzec. Mocne dośrodkowanie ląduje na głowie Chowańca. Szczęśliwie dla zawodników z Przyszowej, futbolówka stempluje słupek!
22 – GOL 0:2! Kolejna ofensywna akcja Szwajnosa. Dośrodkowanie w szesnastkę, celną główką zamyka Mlak.
31 – Płaski strzał z rzutu wolnego, broni G. Antolak.
39 – Jasica po raz drugi w sytuacji jeden na jeden musiał uznać wyższość G. Antolaka.
40 – GOL 0:3! Arbiter dyktuje rzut karny po zagraniu ręką gracza Krokusa. Z „wapna” Kolasa ze spokojem pakuje piłkę wprost w okienko.
50 – GOL 0:4! Kolasa do Chowańca. Ten po slalomie między obrońcami zdobywa czwartego gola dla Huraganu.
57 – Kożuch z szesnastego metra obok bramki.
71 – Strzał Jurca ze sporego dystansu przelatuje minimalnie nad poprzeczką.
75 – Świetną dyspozycją popisuje się G. Antolak. Uderzenie w wykonaniu Kożucha zatrzymane klasową robinsonadą.
77 – GOL 0:5! Po podaniu od R. Antolaka drugi raz na listę strzelców wpisuje się Chowaniec.
83 – Szwajnos z dystansu kropnął bardzo blisko spojenia bramki.
Orkan Raba Wyżna – Gorce Kamienica 2:1 (1:1)
0:1 Kuziel 13
1:1 R. Możdżeń 43
2:1 Skawski 88 z rzutu karnego
Orkan: D. Możdżeń – Kojs, R. Możdżeń, Sz. Możdżeń (55 Filipek), Saleh (73 Woś), Worwa (73 Borzęcki), Sawina (55 Pątko), Pałasz (55 Gromczak), Polak, Skawski, Trybuła (73 Firek)
Gorce: Chmielowski – Chlipała (65 P. Witteczek), Z. Franczyk, A. Witteczek, Żak, Gromala, Faron, Kuziel, Zięba, Marcin Franczyk, Mirosław Franczyk
Mimo porażki, Gorce pokazały się z bardzo dobrej strony na boisku w Rabie Wyżnej. To goście jako pierwsi zdobyli bramkę, a w drugiej połowie potrafili stwarzać kolejne sytuacje. Na wielkie brawa za dzisiejsze zawody zasługuje Dawid Możdżeń. Golkiper rabian ratował kilkukrotnie swój zespół przed utratą gola, dając drużynie nadzieje na wywalczenie kompletu oczek. Decydujące o zwycięstwie Orkana trafienie, padło w samej końcówce spotkania.
Momenty były:
13 – GOL 0:1! Kuziel wygrywa pojedynek z obrońcą na 20 metrze i decyduje się na niesygnalizowane uderzenie. Piękny strzał zaskakuje wysuniętego D. Możdżenia i wpada tuż pod poprzeczkę.
21 – Zmarnowana szansa przez przyjezdnych. Niepilnowany gracz gości uderza na ósmym metrze wysoko ponad bramką.
29 – Długie podanie z rzutu wolnego na własnej połowie posyła R. Możdżeń. Na piątym metrze Trybuła główkuje tuż obok lewego słupka.
35 – R. Możdżeń huknął zza szesnastki. Odbita od pleców obrońcy piłka ląduje na poprzeczce!
40 – Rzut wolny dla Orkana na lewej stronie boiska. Dośrodkowanie Skawskiego minimalnie niecelną główką kończy R. Możdżeń.
43 – GOL 1:1! Po stałym fragmencie gry, R. Możdzeń skutecznie dobija, doprowadzając do wyrównania.
49 – Z. Franczyk wykorzystuje bierną postawę obrony i uderza potężnie w okolicy szesnastki. Dobrze ustawiony D. Możdżeń intuicyjnie blokuje tą próbę!
78 – Płaski strzał skierowany w krótki róg posyła Faron. D. Możdżeń wyciągnął się jak struna i końcami palców wybił futbolówkę ze światła bramki.
81 – Filipek w dogodnej sytuacji przestrzela obok celu.
84 – Przed ogromną szansą ponownie stanął Faron! Ofensor złapał się za głowę po tym jak jego strzał fantastycznie obronił D. Możdżeń!
88 – GOL 2:1! Filipek przy próbie uwolnienia się spod opieki obrońcy zostaje podcięty przez rywala! Mamy rzut karny! Do piłki podchodzi człowiek pozbawiony układu nerwowego. Patryk Skawski w tak ważnym momencie myli bramkarze uderzeniem „Panenką”!
90 – Piłkę meczową na nodze miał Woś! Rezerwowy po otrzymaniu prostopadłego podania, w sytuacji jeden na jeden uderza obok prawego słupka.
Lubań Tylmanowa – Słomka Siekierczyna 2:0 – mecz zakończony w 16 minucie z powodu dekompletacji drużyny gości
1:0 H. Michałczak (Ligas) 6 głową po rzucie rożnym
2:0 H. Michałczak (Ligas) 15
Lubań: H. Gołdyn – Pierzchała, Piszczek, Lizoń, D. Michałczak, Kurnyta, H. Michałczak, Ligas, S. Gołdyn, Zep, Ziemianek
Słomka: Piotr Florek – M. Bubula, Paweł Florek, B. Florek, Wnękowicz, Ociepka, Hebda, K. Florek
Rozczarowanie spotkało kibiców Lubania. Nastawieni na kanonadę w starciu ze Słomką fani musieli obejść się smakiem goli. Drużyna z Siekierczyny udała się dziś bowiem do Krościenka w ośmioosobowym składzie. Po 16 minutach gry i zgłoszeniu urazu przez swoich zawodników, goście nie mogli grać dalej z powodu dekompletacji składu.
Momenty były:
6 – GOL 1:0! Korner dla Lubania. Mocne dośrodkowanie Ligasa ląduje idealnie na głowie H. Michałczaka. Piękny strzał z główki otwiera wynik tego pojedynku.
15 – GOL 2:0! Akcja skrzydłem zakończona dośrodkowaniem Ligasa. W zamieszaniu podbramkowym przytomnie zachował się H. Michałczak, który skierował futbolówkę do sieci.
16 – Koniec tego nierównego spotkania. Z powodu doznania kontuzji przez jednego z zawodników przyjezdnych arbiter jest zmuszony zakończyć zawody.
W pozostałych spotkaniach:
Płomień Limanowa - LKS Jodłownik 3:1 (1:0)
Krzysztof Kościelniak
1:0 Wróbel (G. Tyrpa) 3
2:0 Gancarczyk 29 z rzutu karnego
3:0 Gancarczyk 55
4:0 Gancarczyk (K. Radoń) 60
4:1 Antosiak 66
5:1 P. Bachul (Wróbel) 73 głową po rzucie rożnym
5:2 Lach 88
Jordan: Teper (86 Nosidlak) – P. Bachul (80 Jochymek), F. Tyrpa (80 Moskalski), G. Tyrpa (86 Gorczyca), Wróbel, Dziadkowiec, Ryś, Samek (80 Kulak), Wójciak (86 Stasik), K. Radoń (80 Porębski), Gancarczyk
Babia Góra: Kobroń – Antosiak, Wziątek (67 Florczak), Soares, Ł. Stopiak (67 Winiarczyk), Lach, Da Silva (78 Niverton), Kucharski, A. Szczerba (78 Rzepiszczak), Bierówka, W. Szczerba (46 Rudyk)
Tym razem o sile ciężkiej artylerii Jordana przekonała się Babia Góra. Lider wypracował do przerwy dwubramkową zaliczkę. Po niej oglądaliśmy wymianę ciosów, z której zwycięsko również wyszedł gospodarz tego starcia. W ostatnich sekundach doszło do przykrego incydentu. W walce ucierpiał Alan Florczak, który z podejrzeniem złamania obojczyka zaostał przetransportowany przez karetkę do szpitala.
Momenty były:
3 – GOL 1:0! G. Tyrpa w swoim stylu szarpnął skrzydłem. Dogranie na krawędzi szesnastki trafia do Wróbla. Ten nawija obrońcę i mocnym strzałem otwiera wynik.
23 – Gancarczyk uderza z okolicy linii pola karnego. Strzał zmierzający w okienko, fantastycznie broni Kobroń!
24 – Wróbel huknął z dystansu wprost w poprzeczkę.
29 GOL 2:0! Sfaulowany w polu karnym lipniczan zostaje Gancarczyk. Sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość z jedenastego metra.
36 – Po rzucie wolnym i zagraniu od Da Silvy, goście mieli okazję na kontaktowe trafienie. Tym razem skończyło się jednak na strachu.
44 – Kolejny raz w tym spotkaniu, Kobroń zdejmuje futbolówkę zmierzającą w okienko jego bramki!
55 – GOL 3:0! Z walki K. Radonia w polu karnym korzysta Gancarczyk. Po wyłuskaniu futbolówki snajper uderza przytomnie do siatki.
60 – GOL 4:0! Kontra wyprowadzona przez K. Radonia kończy się zagraniem do Gancarczyka. Najlepszy strzelec Jordana trafia po raz trzeci w tym meczu.
66 – GOL 4:1! Piłka ląduje na poprzeczce po uderzeniu gracza gości. Dobrze ustawiony Antosiak popisuje się skuteczną dobitką.
73 – GOL 5:1! Rzut rożny wykonuje Wróbel. Solidne dośrodkowanie strzałem z głowy na gola zamienia P. Bachul.
88 – GOL 5:2! Wrzutkę z bocznego sektora boiska w polu karnym zamyka Lach.
Wiatr Ludźmierz – AKS Ujanowice 2:1 (1:1)
1:0 Kupka (Siaśkiewicz) 21
1:1 P. Bukowiec 33
2:1 Kupka (Rozmus) 56
Wiatr: Ciszek – Szatanik (77 P. Hrapkowicz), Kupka (77 Bolkowski), Ziemianek (87 Obrochta), Słowakiewicz, Siuta (63 Garczek), Siaśkiewicz, Luberda (35 Ł. Hrapkowicz), Rozmus (63 Jabłoński), Karwaczka, Jankowski
Ujanowice: M. Gwiżdż – Pasionek (85 Ł. Bukowiec), Oleksy, Dariusz Pławecki, P. Bukowiec (63 Janisz), R. Gwiżdż, Daniel Pławecki, Gołąb, R. Pławecki, Śmiałek (79 Krzyżak), Kmiecik
W arcyważnym meczu drużyn znajdujących się w „grupie pościgowej”, górą Wiatr. Goście walczyli do samego końca, jednak zawodziła ich dziś skuteczność. Ludźmierzanie zagrali bardzo dojrzale, nie dając sobie wyrwać kompletu oczek do końcowego gwizdka.
Momenty były:
21 – GOL 1:0! Pierwsza groźna akcja w meczu zamienia się w premierowe trafienie. Po otrzymaniu górnego podania od Siaśkiewicza, Kupka z zimną krwią wykorzystuje sytuację sam na sam.
33 – GOL 1:1! Po kontrataku, w zamieszaniu pod bramką Ciszka, swoją szansę na 5 metrze wykorzystuje P. Bukowiec.
36 – Karwaczka ładnie przymierzył z rzutu wolnego na 40 metrze! M. Gwiżdż popisuje się nietuzinkową robinsonadą.
37 – Korner dla Wiatru. Kontrujące podanie do Szatanika kończy się uderzeniem z pola karnego. Jeden z defensorów Ujanowic wybija futbolówkę przed linią bramkową.
38 – Kolejny korner pachniał golem dla gospodarzy. Tym razem po dokręceniu piłki z narożnika przez Siaśkiewicza, ta przechodzi po poprzeczce.
44 – Dogranie z lewej strony do ustawionego na szesnastce Gołębia. Strzał gracza przyjezdnych przechodzi minimalnie nad poprzeczką.
46 – Goście wykonują rzut wolny niemal z połowy boiska. Po niezłej wrzutce, piłka spada pod nogi Kmiecika, który z bliska uderza tuż obok słupka.
55 – Próba Dariusza Pławeckiego ze sporego dystansu stempluje poprzeczkę.
56 – GOL 2:1! Jankowski inicjuje akcję środkiem boiska. Futbolówka rozrzucona na lewą flankę trafia do Rozmusa. Ten mija z gracją obrońcy i wystawia na 5 metr do Kupki. Uderzenie bez przyjęcia daje gospodarzom ponownie prowadzenie!
74 – Drugi raz w tym pojedynku rzut wolny z okolicy 40 metra bije Karwaczka. Ponownie bezpośredni strzał mógł zamienić się na gola. Tym razem poprzeczka ratuje drużynę gości.
86 – Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, jeden z graczy Ujanowic na 10 metrze uderza w poprzeczkę!
Krokus Przyszowa – Huragan Waksmund 0:5 (0:3)
0:1 Szwajnos 6
0:2 Mlak (Szwajnos) 22 głową
0:3 Kolasa 40 z rzutu karnego
0:4 Chowaniec (Kolasa) 50
0:5 Chowaniec (R. Antolak) 77
Krokus: Bochenek – Sosnowski, Hasior (65 Cabała), Wilk, M. Hebda (85 Wilczyński), Piatrzak, Kęska (65 Wastag), Gołąb (75 Rakowski), Jasica (46 Kożuch), Kuzar, Zieliński
Huragan: G. Antolak – Mlak, Stawicki, Mucha, Jurzec, Kamiński, Miranda, R. Antolak, Chowaniec, Szwajnos, Kolasa
Jakość graczy Huraganu można ocenić na solidną piątkę. Goście przyjechali do Świdnika bez zmienników, jednak nie przeszkodziło im to w rozbiciu Krokusa.
Momenty były:
6 – GOL 0:1! Po dograniu z bocznego sektora, Szwajnos mija uderzeniem Bochenka. Huragan na prowadzeniu.
12 – Dobre podanie Mirandy w kierunku Kolasy. Snajper gości w dogodnej pozycji uderza zbyt lekko by zagrozić bramce rywala.
14 – Sam na sam z bramkarzem wychodzi Jasica. G. Antolak kapitalnie zatrzymuje ofensora Krokusa.
15 – Przytomne prostopadłe zagranie Szwajnosa do rozpędzonego Kolasy. Tym razem kunsztem bramkarskim wykazał się Bochenek.
18 – Klepka Jurca ze Szwajnosem. Ten drugi po wyjściu na czystą pozycję uderza na bramkę. Golkiper gospodarzy ofiarnie paruje na korner.
19 – Rzut rożny wykonuje Jurzec. Mocne dośrodkowanie ląduje na głowie Chowańca. Szczęśliwie dla zawodników z Przyszowej, futbolówka stempluje słupek!
22 – GOL 0:2! Kolejna ofensywna akcja Szwajnosa. Dośrodkowanie w szesnastkę, celną główką zamyka Mlak.
31 – Płaski strzał z rzutu wolnego, broni G. Antolak.
39 – Jasica po raz drugi w sytuacji jeden na jeden musiał uznać wyższość G. Antolaka.
40 – GOL 0:3! Arbiter dyktuje rzut karny po zagraniu ręką gracza Krokusa. Z „wapna” Kolasa ze spokojem pakuje piłkę wprost w okienko.
50 – GOL 0:4! Kolasa do Chowańca. Ten po slalomie między obrońcami zdobywa czwartego gola dla Huraganu.
57 – Kożuch z szesnastego metra obok bramki.
71 – Strzał Jurca ze sporego dystansu przelatuje minimalnie nad poprzeczką.
75 – Świetną dyspozycją popisuje się G. Antolak. Uderzenie w wykonaniu Kożucha zatrzymane klasową robinsonadą.
77 – GOL 0:5! Po podaniu od R. Antolaka drugi raz na listę strzelców wpisuje się Chowaniec.
83 – Szwajnos z dystansu kropnął bardzo blisko spojenia bramki.
Orkan Raba Wyżna – Gorce Kamienica 2:1 (1:1)
0:1 Kuziel 13
1:1 R. Możdżeń 43
2:1 Skawski 88 z rzutu karnego
Orkan: D. Możdżeń – Kojs, R. Możdżeń, Sz. Możdżeń (55 Filipek), Saleh (73 Woś), Worwa (73 Borzęcki), Sawina (55 Pątko), Pałasz (55 Gromczak), Polak, Skawski, Trybuła (73 Firek)
Gorce: Chmielowski – Chlipała (65 P. Witteczek), Z. Franczyk, A. Witteczek, Żak, Gromala, Faron, Kuziel, Zięba, Marcin Franczyk, Mirosław Franczyk
Mimo porażki, Gorce pokazały się z bardzo dobrej strony na boisku w Rabie Wyżnej. To goście jako pierwsi zdobyli bramkę, a w drugiej połowie potrafili stwarzać kolejne sytuacje. Na wielkie brawa za dzisiejsze zawody zasługuje Dawid Możdżeń. Golkiper rabian ratował kilkukrotnie swój zespół przed utratą gola, dając drużynie nadzieje na wywalczenie kompletu oczek. Decydujące o zwycięstwie Orkana trafienie, padło w samej końcówce spotkania.
Momenty były:
13 – GOL 0:1! Kuziel wygrywa pojedynek z obrońcą na 20 metrze i decyduje się na niesygnalizowane uderzenie. Piękny strzał zaskakuje wysuniętego D. Możdżenia i wpada tuż pod poprzeczkę.
21 – Zmarnowana szansa przez przyjezdnych. Niepilnowany gracz gości uderza na ósmym metrze wysoko ponad bramką.
29 – Długie podanie z rzutu wolnego na własnej połowie posyła R. Możdżeń. Na piątym metrze Trybuła główkuje tuż obok lewego słupka.
35 – R. Możdżeń huknął zza szesnastki. Odbita od pleców obrońcy piłka ląduje na poprzeczce!
40 – Rzut wolny dla Orkana na lewej stronie boiska. Dośrodkowanie Skawskiego minimalnie niecelną główką kończy R. Możdżeń.
43 – GOL 1:1! Po stałym fragmencie gry, R. Możdzeń skutecznie dobija, doprowadzając do wyrównania.
49 – Z. Franczyk wykorzystuje bierną postawę obrony i uderza potężnie w okolicy szesnastki. Dobrze ustawiony D. Możdżeń intuicyjnie blokuje tą próbę!
78 – Płaski strzał skierowany w krótki róg posyła Faron. D. Możdżeń wyciągnął się jak struna i końcami palców wybił futbolówkę ze światła bramki.
81 – Filipek w dogodnej sytuacji przestrzela obok celu.
84 – Przed ogromną szansą ponownie stanął Faron! Ofensor złapał się za głowę po tym jak jego strzał fantastycznie obronił D. Możdżeń!
88 – GOL 2:1! Filipek przy próbie uwolnienia się spod opieki obrońcy zostaje podcięty przez rywala! Mamy rzut karny! Do piłki podchodzi człowiek pozbawiony układu nerwowego. Patryk Skawski w tak ważnym momencie myli bramkarze uderzeniem „Panenką”!
90 – Piłkę meczową na nodze miał Woś! Rezerwowy po otrzymaniu prostopadłego podania, w sytuacji jeden na jeden uderza obok prawego słupka.
Lubań Tylmanowa – Słomka Siekierczyna 2:0 – mecz zakończony w 16 minucie z powodu dekompletacji drużyny gości
1:0 H. Michałczak (Ligas) 6 głową po rzucie rożnym
2:0 H. Michałczak (Ligas) 15
Lubań: H. Gołdyn – Pierzchała, Piszczek, Lizoń, D. Michałczak, Kurnyta, H. Michałczak, Ligas, S. Gołdyn, Zep, Ziemianek
Słomka: Piotr Florek – M. Bubula, Paweł Florek, B. Florek, Wnękowicz, Ociepka, Hebda, K. Florek
Rozczarowanie spotkało kibiców Lubania. Nastawieni na kanonadę w starciu ze Słomką fani musieli obejść się smakiem goli. Drużyna z Siekierczyny udała się dziś bowiem do Krościenka w ośmioosobowym składzie. Po 16 minutach gry i zgłoszeniu urazu przez swoich zawodników, goście nie mogli grać dalej z powodu dekompletacji składu.
Momenty były:
6 – GOL 1:0! Korner dla Lubania. Mocne dośrodkowanie Ligasa ląduje idealnie na głowie H. Michałczaka. Piękny strzał z główki otwiera wynik tego pojedynku.
15 – GOL 2:0! Akcja skrzydłem zakończona dośrodkowaniem Ligasa. W zamieszaniu podbramkowym przytomnie zachował się H. Michałczak, który skierował futbolówkę do sieci.
16 – Koniec tego nierównego spotkania. Z powodu doznania kontuzji przez jednego z zawodników przyjezdnych arbiter jest zmuszony zakończyć zawody.
W pozostałych spotkaniach:
Płomień Limanowa - LKS Jodłownik 3:1 (1:0)
Krzysztof Kościelniak
