PP: Ciężka przeprawa obrońcy tytułu (+ zdjęcia)

Od początku spotkania, z dużą łatwością sytuacje kreowali obrońcy tytułu. Nowotarżanie dwukrotnie obijali pręty bramki strzeżonej przez G. Antolaka. Za pierwszym razem ostemplowana została poprzeczka, za drugim piłka zatrzymała się na słupku. Niemoc strzelecka została przełamana dopiero w 70 minucie. Po ładnej solowej akcji, Michota przedarł się w pole karne Huraganu i mierzonym uderzeniem w lewy róg pokonał golkipera rywala. Podhale poszło za ciosem i bardzo szybko podwyższyło rezultat za sprawą Niedziałkowskiego. Wynik, już w doliczonym czasie gry ustalił dzisiejszy rezerwowy w obozie nowotarżan – Grzebieluch. Reasumując, Huragan żegna się z tą edycją Pucharu Polski zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie. Gracze z Waksmundu wyeliminowali faworyzowaną Watrę, dziś długo przetrzymali napór niekwestionowanego faworyta. Podhale pozostaje w grze o obronę tytułu, ich kolejnym przeciwnikiem będzie Lubań Maniowy. 

Huragan Waksmund (O) – NKP Podhale Nowy Targ (III) 0:3 (0:0)
0:1 Michota 70
0:2 Niedziałkowski 72
0:3 Grzebieluch 90+1 
Huragan: G. Antolak – Mlak, Chmielak (85 Kamiński), Stawicki (85 Szwajnos), Mroszczak, Mucha, Jurzec, Nogueira, Krugiołka (50 R. Antolak), Chowaniec, Szwajnos
Podhale: Styrczula – Hajdara, Bocheńczak, Tymosiak (46 Michota), Kozarzewski, Turek (70 Kościelniak), Płatek (46 Grzebieluch), Purcha (70 Voloshyn), Ustupski (46 Rubiś), Plewa, Niedziałkowski

kk/ zdjęcia Maciej Gębacz