20.09.2023 | Czytano: 1324

IV liga: Środa pod znakiem wyjazdów (+ zdjęcia)

Gracze występujący na poziomie IV ligi nie mają wiele czasu na odpoczynek. Dziś nasze zespoły liczyły na punkty w swoich wyjazdowych potyczkach. Niestety, tą kolejkę spotkań należy jak najszybciej zapomnieć.

Limanovia Limanowa - Wierchy Rabka – Zdrój 4:0 (2:0)
1:0 Bandarenka (Kurek) 20 głową po rzucie wolnym
2:0 Żaba (K. Palacz) 43
3:0 Matras 68
4:0 Nowak 79
Limanovia: Pietrzak – K. Palacz (55 Kulig) , Żaba, M. Palacz (63 G. Mus), K. Mus, Kurczab, Matras (70 Śliwa), Pławecki (55 Nowak), Kurek (80 Mrożek), Ciesielski, Bandarenka
Wierchy: Mrózek – Pragnący, Porębski, J. Szczepański I, Burnat, Styrczula, Motłoch (82 Wszoła) , Sobek (57 Żulewski), Pająk, J. Szczepański II (57 Stolarczyk), Wydra (82 Czech)

W pierwszej, wyrównanej odsłonie swoje okazje na gole zamieniali gospodarze z Limanowej. Wynik spotkania precyzyjną główką otworzył Bandarenka, a gola do szatni po dwójkowej akcji z Kamilem Palaczem zdobył Żaba. Po przerwie gracze Limanovii przejęli inicjatywę, znacznie częściej przebywając na połowie rywala. Dwa kolejne trafienia na konto swojej drużyny dołożyli Matras oraz Nowak.

Momenty były:
8 – Błąd komunikacji bramkarza Limanovii z obrońcą. W efekcie krótko wybita piłka trafia na dwunasty metrze do Sobka. Nieco zaskoczony całą sytuacją ofensor Wierchów uderza lekko, prosto w dłonie Pietrzaka.
18 – Burnat po dynamicznym zejściu w piątkę z lewej strony pola karnego uderza mocno po dalszym słupku. Dobrze ustawiony Pietrzak paruje z największym trudem do boku!
20 – GOL 1:0! Rzut wolny dla gospodarzy z prawej strony boiska. Dośrodkowanie w pole karne, perfekcyjnie głową przedłuża Bandarenka. Piłka ląduje w sieci przy lewym pręcie bramki.
43 – GOL 2:0! Limanovia wychodzi z kontrą. Środkiem pola obronie urywa się Palacz. W okolicach szesnastki, napastnik zagrywa na lewą stronę, gdzie niepilnowany Żaba z łatwością mija uderzeniem Mrózka.
60 – Indywidualna szarża Nowaka prawą flanką zakończona potężnym uderzeniem w boczną siatkę.
68 – GOL 3:0! Matras oszukał dwóch rywali tuż przy linii końcowej boiska blisko lewego słupka. Mimo ostrego kąta, ofensor gospodarzy zmieścił futbolówkę w bramce po krótkim rogu.
79 – GOL 4:0! W swoim stylu samotnie prawym sektorem rusza Nowak. Tym razem rezerwowy Limanovii huknął perfekcyjnie w górny róg.

Poprad Muszyna – Watra Białka Tatrzańska 6:0 (2:0)
1:0 Zawiślan 5
2:0 Moursy 27
3:0 Szczepański 62 z rzutu karnego
4:0 Mrówka 80
5:0 Kuc 82
6:0 Przybycień 87 z rzutu karnego
Poprad: Fojt – Zawiślan, Przybycień, Mrówka, Dyląg, Kuc, Sawicki, Szeliga, Szczepański (75 Królikowski), Hojniak (70 Stawiarski), Moursy (78 Tomasik)
Watra: Kudła – Gruszecki (57 Łukaszczyk), Kociołek, Ł. Młynarski, Zębala, Płonka (70 Lupa), Lutsenko (74 Bigos), Konieczny, Masłowski (73 Kostrzewa), Dudek, Styrenczak (46 M. Młynarski)

Pierwsza tak bolesna porażka Watry w tym sezonie. Gospodarze objęli prowadzenie już w 5 minucie, a w przeciągu pełnego dystansu wykorzystywali bezlitośnie błędy białczan w defensywie.

Orzeł Ryczów – Lubań Maniowy 4:2 (3:1)
Bramki dla Lubania: samobójcza 40, Magdziarczyk 82
Lubań: Lipka – Chlipała, Bałos, Zaika, Bryja (70 Pluta), Potoniec (60 Magdziarczyk), Wajsak (68 Jandura), Sobuś (64 Barnowski), Misiura (78 Charniauski), Duda, Kasperczyk

Lubań nie przypominał dziś drużyny, która w ostatniej kolejce potrafiła pokonać LKS Jawiszowice. Maniowianie popełniali pomyłki na potęgę, a ich rywal już podczas pierwszej odsłony trzykrotnie znalazł metodę na pokonanie Lipki.

kk/ 

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama