Napastnik może nie wykorzystać kilku setek w meczu, przestrzelić pustą bramkę i nikt nie obwini go o porażkę. Bramkarz popełni jeden błąd i jest jak saper. Jedna pomyłka kosztuje go słono.
Jakub Osobiński nie pomylił się ani razu w ostatniej potyczce NKP z Podlasiem i po raz drugi w tym sezonie trafił do jedenastki kolejki tygodnika „Piłka Nożna”. Oprócz niego znaleźli się w niej: Łazarz (Unia), Lewiński (Wiślanie), Mężyk (KSZO) – Wcisło (Star), Łysiak (Wieczysta), Orlik (Siarka), Paluch (Świdniczanka) – Kron (Unia), Gębalski (Czarni), Zuber (Świdniczanka).
Stefan Leśniowski