V liga: Przebudzenie po przerwie to za mało
Szaflary nie mają łatwo jako beniaminek V ligi. Podopieczni Grzegorza Szczepańca muszą szukać pierwszych punktów w następnych kolejkach.

Kolejarz Stróże – LKS Szaflary 4:0 (4:0)
Szaflary: Gawron – Bryja, Łojas, Bryjak (83 Worwa), Ivanchenko (53 Rusnarczyk), Zubrzycki (53 Ptak), Wojtanek, Hreśka, Kantor (46 Jędrol), Zgierski, Stanczak (46 Wójciak)
kk/