„Regularne” ostatki

Niemniej pojedynek w Siedlcu z tamtejszym Absolwentem był przetarciem i rozpoznaniem sił przed decydującymi bojami o medale. Z tym przeciwnikiem przyjdzie się zmierzyć góralkom w play off. Pierwsze spotkanie już 17 kwietnia przed własną widownią. Podopieczne Jacka Michalskiego „przetarcie” przegrały dwukrotnie 5:4, ale też wystąpiły w mocno osłabionym składzie, bez czterech podstawowych zawodniczek.

- Oba spotkania były wypisz, wymaluj podobne do siebie – mówi trener MMKS Podhale, Jacek Michalski. – Byliśmy zespołem goniącym. W pierwszym meczu trzykrotnie wyrównywaliśmy na 2:2, 3:3 i 4:4, ale ostatnie słowo należało do gospodyń. Podobnie było w rewanżowym pojedynku. Wygraliśmy pierwszą odsłonę 1:0, ale po 40 minutach był remis 4:4 i znowu tą decydującą bramkę zdobyły miejscowe. O naszych porażkach zadecydowały błędy w obronie i niemoc strzelecka. To były dobre przetarcia przed play off. Gra wcale nie była taka zła. Dziewczyny walczyły, zagrały z sercem. Nie jesteśmy bez szans z nimi w play off.

Absolwent Siedlec – MMKS Podhale Nowy Targ 5:4 (2:1, 1:1, 2:2) i 5:4 (0:1, 4:3, 1:0)
Bramki dla MMKS Podhale: Sarna 2, Sopiarz, Piekarczyk (I mecz); Srana 2, Siuta, Piekarczyk (II mecz).

MMKS Podhale: Guzik; M, Bryniarska – Grynia, Tylicka – Dębska; Siuta – Sarna Pohrebny – Krzystyniak, Siuta – Piekarczyk – Sopiarz. Trener Jacek Michalski.

Stefan Leśniowski

Przeczytaj również: http://myfloorball.eu/index.php?s=news&set=141