23.01.2023 | Czytano: 1627

GP. Trzy dni darterskich emocji (+trzy galerie)

Od piątku do niedzieli Nowy Targ, a konkretnie Hotel Ibis Style był miejscem zmagań najlepszych polskich darterów w ramach IV i V rundy Grand Prix Polskiej Organizacji Darta.

Łącznie przez trzy dni rywalizacji w turnieju oglądaliśmy blisko 300 zawodników i zawodniczek z kilkudziesięciu polskich klubów darterskich. 
 
Pierwszy dzień to gry deblowe. Wzięło w nich udział 12 duetów kobiecych i 80 męskich. Ostatecznie zwyciężyli Mirosław Grudziecki i Dawid Herberg oraz Aleksandra Grzesik Żyła w parze z Aleksandrą Białecką. 
 
Sobota i niedziela upłynęła już pod znakiem gier  singlowych. Do udziału w IV rundzie zgłosiło się 28 pań i 211 panów.  W rywalizacji pań nie było niespodzianek. Do finału awansowały dwie faworytki: Aleksandra Białecka i Barbara Pośpiech. Pierwsza to aktualna liderka rankingu i to jej dawano większe szanse. Pośpiech potwierdziła jednak wysoką dyspozycję jaką prezentowała od samego początku turnieju i zwyciężyła pewnie 4:1. 
 
Obsada finału mężczyzn, a także jego rozstrzygnięciem również nie była zaskoczeniem. Triumfował Tytus Kanik, który w swoim dorobku ma już tytuły Mistrza Polski. Kanik w finale gładko rozprawił się z reprezentantem Opola Krzysztofem Engelem 6:2.
 
168 mężczyzn i 24 kobiet wystartowało w niedzielnym turnieju. W porównaniu z sobotą mieliśmy spore przetasowania w pojedynkach finałowych. W turnieju pań ponownie obejrzeliśmy w nim Barbarę Pośpiech, która w półfinale rozprawiła się ze swoją rywalką z sobotniego finału Aleksandrą Białecką. Przeciwniczką Pośpiech była jednak tym razem Renata Słowikowska i ostatecznie to właśnie Słowikowska wyszła zwycięsko z tego pojedynku zwyciężając 4:3.
 
Całkiem nową dwójkę oglądaliśmy w finale panów. Sporą niespodzianką był awans do niego Sylwestra Karbowiaka, który w półfinale rozprawił się z sobotnim zwycięzcą Tytusem Kanikiem. W finale Karbowiak już gładko 1:5 uległ Mirosławowi Grudzieckiego, który tym samym odkupił sobie słabszy występ dzień wcześniej.
 
Łącznie przez 3 dni w Nowym Targu gościło blisko 300 zawodniczek i zawodników z kilkudziesięciu klubów darterskich w Polsce.
 
– Bardzo dziękujemy wszystkim za uczestnictwo. Takiej frekwencji z pewnością wielu może nam pozazdrościć. Dziękuję też naszym sponsorom, organizatorom i wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tych zawodów. Myślę, że podołaliśmy wyzwaniu i Nowy Targ już na stałe zagości na mapie największych darterskich imprez z Polsce – podkreślił Maciej Szewczyk z klubu Steel Dart Podhale, współorganizatora turnieju.
 
Mat. Prasowy 
 
 

Komentarze







reklama