25.09.2022 | Czytano: 1783

Ekstraklasa. Demolka

Tego można było się spodziewać. Wskazywał na to bilans bezpośrednich spotkań, a także dyspozycja Szarotki w potyczce z mistrzem kraju.



 
Aktualni wicemistrzowie Polski jeszcze nigdy nie przegrali z gdańszczanami. Była to piąta wzajemna konfrontacja i piąte efektowe zwycięstwo. Były już wyniki 11:6, 15:8, a dzisiaj 9:0. Miejscowi bezbramkowy wynik utrzymali tylko do 13 minuty. Jeśli ktoś wierzy w gusła, to powie, że to była feralna dla nich minuta. Potem już poszło. Rozwiązał się worek z bramkami. W pierwszych 20 minutach aż trzy razy ażurowa piłeczka zatrzepotała w siatce gospodarzy. W tej tercji już było widać większą dojrzałość ekipy dowodzonej przez Łukasza Widurskiego. Nowotarżanom piłeczka nie przeszkadzała i w kolejnych  tercjach urządzili sobie kolejne bramkowe łowy. Mieli jednak gołębie serca, bo mimo iż zdemolowali rywala, to mogli jeszcze bardziej go upokorzyć.
 
JohnnyBors Olimpia Osowa Gdańsk - Gorący Potok Szarotka Nowy Targ  0:9 (0:3, 0:4, 0:2)
Bramki: Słowakiewicz 2, Sikora 2, Stypuła, Korczak, Jaskierski, Pelczarski.
Olimpia: Brząkała – Samson, Mazurek, Kozal, Ulanowicz, Miszewski, Rusiecki, Zaremba, Ząbkiewicz, Chmielewski, Damps, Amerek, Bukowski, Jagodziński, Kunac, Żywicki. Trener Paweł Ludwichowski.
Szarotka: M. Janusz -  Sikora, Ł. Widurski, Stypuła, Słowakiewicz, Korczak, Żabówka, D. Widurski, Konrad Pelczarski, Jaskierski,  Ł. Janusz, Sawera, Garb, Wojsławski. Trener Łukasz Widurski.
Bankówka: Wójcik (Szczęsny) – Kowalski, Maciej Sieńko, Strzała, Michał Sieńko, Jakub Rydzewski, Jamski, Grabowski,  Jan Rydzewski, Bobel, Jachacy, J. Szałański, Surdyn, K. Szałański, Moczydłowski, Szymański. Trener Krzysztof Rybacki.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama