1:0 Gancarczyk 5 z karnego
2:0 Rączka (Kulak) 30
3:0 Radoń (Gancarczyk) 87
Jordan: Sum (90 Pietrzak) – Tyrpa (77 Kołodziejczyk), Dziadkowiec, Wójciak, Rączka (82 Moskalski), Ryś (77 Sarna), Burtan, Kulak, Jochymek, Gancarczyk, Porębski (82 Radoń)
Wierchy: Wojtas – Dominik Papież, Pajor, Wnęk, Badyla, J. Szewczyk, Smoter, Lasek, Mrozek (72 Curzydło), W. Szewczyk, Dawid Papież
Grające w bardzo okrojonym składzie Wierchy nie miały zbyt wielu argumentów w spotkaniu z Jordanem. Gospodarze szybko objęli prowadzenie i kontrolowali losy pojedynku przez pełne 90 minut.
Momenty były:
5 – GOL 1:0! Faulowany w polu karnym Wierchów był Kulak. Z jedenastu metrów bramkarza myli Gancarczyk.
28 – Fatalna strata obrońców Jordna przed własnym polem karnym. Na szczęście uderzenie Mrozka mija lewy słupek.
30 – GOL 2:0! Kulak z prawej strony wystawia kontrujące podanie do Rączki na szesnastkę. Precyzyjne uderzenie trafia do sieci.
34 – Porębski sam na sam wprost w bramkarza.
59 – Techniczne uderzenie Tyrpy w długi róg ofiarnie paruje Wojtas.
87 – GOL 3:0! Precyzyjne prostopadłe podanie przechodzi obrońców i trafia do Radonia. Mierzona miękka wcinka przechodzi bramkarza i ląduje przy lewym słupku bramki.
Huragan Waksmund – Turbacz Mszana Dolna 3:1 (1:0)
1:0 Nogueira 35
2:0 Krugiołka (Kolasa) 79
2:1 Łabuz 81 głową
3:1 Kolasa (Urbaś) 90+1
Huragan: Byrnas – Jurzec (53 Kurnyta), Mucha, Mlak, Chmielak (53 Kamiński), Mroszczak, Nogueira (86 Urbaś), Zagata (67 Kowalczyk), Siuty (53 Chowaniec), Szwajnos (67 Krugiołka), Kolasa
Turbacz: Krzysztofiak – Gniecki (85 J. Tarasek), Kaczor, Haras (75 G. Szynalik), Mucha, M. Szynalik (75 Łabuz), M. Tarasek (53 Kowalczyk), Piekarczyk, Dawiec, Skolarus, Lach
Na taki mecz czekali wszyscy kibice Huraganu. Gospodarze na własnym boisku inkasują komplet oczek. Najwięcej emocji miało miejsce w końcowych minutach, kiedy padły aż trzy gole.
Momenty były:
5 – Jurzec szarpnął skrzydłem, po czym zagrał na środek do Kolasy. Strzał napastnika Huraganu na korner paruje Krzysztofiak.
13 – Groźna akcja Turbacza. W ostatniej chwili obrońca gospodarzy ofiarnie blokuje strzał rywala.
35 – Krzysztofiak mija się z futbolówką co wykorzystuje Nogueira. Strzał do pustej bramki to była formalność.
60 – Dwie obiecujące okazje gości w przeciągu minuty. Najpierw skutecznie interweniuje Mlak, za moment Byrnas ratuje swój zespół.
77 – Uderzenie Kurnyty sparowane na korner przez bramkarza.
78 – Kolasa z 5 metrów obok bramki!
79 – GOL 2:0! Do trzech razy sztuka. Tym razem Kolasa ładnie wystawia do Krugiołki, który podwyższa wynik.
81 – GOL 2:1! Gapiostwo obrony wykorzystuje Łabuz. Celna główka daje kontakt Turbaczowi.
90 – Uderzenie Kolasy z rzutu wolnego mija światło bramki.
90+1 – GOL 3:1! Zagranie Urbasia do Kolasy. Snajper mija golkipera i pewnie ustala wynik meczu!
Wiatr Ludźmierz – LKS Szaflary 1:2 (0:2)
0:1 Otręba (Kichko) 9
0:2 Pawlikowski (Otręba) 26 głową po rożnym
1:2 Karwaczka 54
Wiatr: Antolak - Truty, Duda (75 Patora), Zubek, Hrapkowicz, K. Siuta, Siaśkiewicz, Chowaniec, Słowakiewicz (75 Jankowski), Luberda, Karwaczka
Szaflary: Baboń – Krupa, Hreśka, Kusper, Bryjak, Ptak, Łojas (79 Czech), Stanczak, Kichko (58 Kasperek), Pawlikowski (58 Francuz), Otręba
Szlagier tej kolejki dla Szaflar. Pozbawiony największych armat w ataku Wiatr nie sprostał dobrze dysponowanym przyjezdnym. Ci zdołali obronić wynik grając przez dziesięć ostatnich minut w podwójnym osłabieniu.
Momenty były:
2 – Pierwsza groźna okazja gospodarzy. Słowakiewicz wpuszcza w uliczkę Chowańca, a ten przegrywa pojedynek z Baboniem.
6 – Kopia sytuacji z poprzedniego ataku. Tym razem prostopadłe zagranie od Karwaczki do Zubka i minimalnie niecelne uderzenie.
9 – GOL 0:1! Kontratak przyjezdnych. Przy nieudanej pułapce ofsajdowej Otręba wychodzi jeden na jeden i pokonuje Antolaka.
17 – Karwaczka widząc wysuniętego z bramki Babonia decyduje się na próbę lobu. Świetny pomysł, zabrakło centymetrów!
26 – GOL 0:2! Otręba dośrodkowuje z narożnika boiska. Celną główką popisuje się Pawlikowski.
27 – Kontra przyjezdnych. Z dystansu niewiele pomylił się Hreśka.
42 – Czerwona kartka dla Bryjaka. Szaflary w liczebnym osłabieniu.
50 – Kombinacyjna akcja w polu karnym gości. Słowakiewicz oddaje minimalnie niecelny strzał.
54 – GOL 1:2! Karwaczka huknął niemal z 35 metra. Piłka odbija się od poprzeczki i przekracza linię bramkową.
80 – Z boiska wylatuje Hreśka. Szaflary przez 10 minut w podwójnym osłabieniu.
Babia Góra Lipnica Wielka – Płomień Limanowa 3:5 (0:3)
0:1 K. Koza (Łątka) 24 po wolnym
0:2 K. Koza (Musiał) 26
0:3 K. Koza 45 +1
0:4 Musiał (Ł. Koza) 54
1:4 P. Lach (A. Stopiak) po rożnym
1:5 Łątka (K. Koza) 79
2:5 T. Lach (Pakosz) 86
3:5 T. Lach (Szczerba) 87 głową
Babia Góra: Rydz (59 Ignaciak) – G. Antosiak, Wrona, Będkowski, Wątorczyk (32 P. Lach), Konieczny (59 Kramarz), Szczerba, Rypel (85 Pakosz), A. Stopiak (85 Winiarczyk) , Ł. Stopiak (85 Brenkus), T. Lach
Płomień: Ł. Koza – Wąsowicz, Giza (62 Gargas), Kunc (69 Dudek), Kęska (62 Piwko), Musiał (75 Golonka), Sz. Koza, Wyżycki, Łątka, Puch, K. Koza
Od mocnych uderzeń rozpoczęło się starcie w Lipnicy. Zespoły grały bardzo intensywnie, akcja przesuwała się od bramki do bramki, ale na premierowe trafienie czekaliśmy do 24 minuty. Po krótko rozegranym rzucie wolnym na listę strzelców wpisał się Konrad Koza. Ten sam zawodnik trafił do siatki lipniczan dwie minuty później, a klasycznego hattricka skompletował golem do szatni. Po przerwie na boisku było równie ciekawie. Lipniczanie gonili wynik w końcowych minutach, jednak zaliczka jaką uzyskali goście, zapewniła im wyjazdową wygraną.
Momenty były:
3 – Po dośrodkowaniu Stopiaka z narożnika, T. Lach główkuje minimalnie nad bramką.
5 – Kontratak gości. Na pozycję wychodzi Musiał, którego próba lobu mija bramkarza ale ociera się wyłącznie o pręt bramki.
7 – Groźne uderzenie z rzutu wolnego K. Kozy. Rydz z problemami paruje na rzut rożny.
8 – Po dalekim wyrzucie z autu Kęska stempluje słupek!
10 – Niemal z połowy boiska z rzutu wolnego na strzał decyduje się T. Lach. Golkiper Płomienia ratuje się wybiciem na korner. Krótko rozegrany rożny przez A. Stopiaka do Koniecznego, uderzenie z 10 metrów mija minimalnie słupek.
14 – Wrzutka z rzutu rożnego. Uderzenie głową T. Lacha wybija dobrze ustawiony obrońca.
19 – Bardzo dobra akcja Babiej Góry. Po dośrodkowaniu Stopiaka z prawej strony Konieczny z centrum pola karnego przestrzela ponad bramką.
20 – W kontrze Wyżycki z linii szesnastki prosto w bramkarza.
24 – GOL 0:1! Krótko rozegrany rzut wolny Łątki z K. Kozą. Uderzenie z około 20 metrów wpada do siatki.
26 – GOL 0:2! Zabójcze dwie minuty przyjezdnych. Ponownie do bramki trafia K. Koza, tym razem po podaniu Musiała.
33 – Będkowski w obiecującej sytuacji po rzucie wolnym wykonywanym przez T. Lacha uderza ponad bramką.
45 + 1 – GOL 0:3! K. Koza przecina podanie na 40 metrze i uderzeniem z pierwszej piłki kompletnie zaskakuje bramkarza lipniczan.
47 - Dośrodkowanie A. Stopiaka po ziemi w kierunku Rypla. Ten z 7 metra prosto w bramkarza.
54 - GOL 0:4! Dalekie wybicie Ł. Kozy w stronę napastników. Futbolówkę przyjmuje Musiał i bez zastanowienia wrzuca ją bramkarzowi za kołnierz.
60 - GOL 1:4! A. Stopiak dośrodkowuje z narożnika. P. Lach pięknym strzałem z woleja pokonuje golkipera.
69 - Wykładka na 2 metr do Antosiaka, który huknął w bramkarza.
78 - GOL 1:5! K. Koza zgrywa sprytnie piętką do Łątki. Uderzenie z 6 metra znajduje drogę do bramki.
86 - GOL 2:5! Pakosz wrzutka za obrońce do T. Lacha. Strzał z jedenastego metra daje gola lipniczanom.
87 - GOL 3:5! Dośrodkowanie Szczerby na główkę T. Lacha. Mocne uderzenie nie daje szans bramkarzowi.
90+1 - Kapitalna interwencja Ignaciaka po uderzeniu Łątki.
Orkan Raba Wyżna – Krokus Przyszowa 4:1 (2:0)
1:0 Worwa 30
2:0 R. Możdżeń (Saleh) 36 głową po rożnym
2:1 W. Zieliński (Nawieśniak) 66 głową
3:1 Filipek 77 z wolnego
4:1 Filipek 79
Orkan: Sarniak – R. Możdżeń, Ł. Kasiniak (78 P. Kasiniak), Pątko, Saleh, Worwa (85 Domalik), Kojs, Polak, Gromczak (60 Sz. Możdżeń), Skawski (60 Lenart), Filipek
Krokus: Hebda – A. Sosnowski, Wilk, Nawieśniak, Pietrzak (88 Bochenek), K. Zieliński, W. Zieliński (83 Rakowski), Plata, R. Sosnowski, Kęska (69 Bibro), Gołąb
Pierwsza odsłona bezdyskusyjnie należała do gospodarzy. Dwie bramki zdobyte przez Orkana, były najmniejszym wymiarem kary jaki mógł spotkać przyjezdnych. Po przerwie rabianie w dalszym ciągu atakowali bramkę rywala, lecz podobnie jak w końcówce pierwszych 45 minut brakowało skuteczności. To zemściło się w 66 minucie, kiedy po kontrze Krokus cieszył się z gola kontaktowego, a kilka minut później przyszowianie byli bardzo blisko wyrównania. Sytuację na murawie uspokoił wracający do formy Filipek, którego dwa gole przypieczętowały zwycięstwo gospodarzy.
Momenty były:
9 – W. Zieliński obraca się w kierunku bramki mimo asysty obrońców. Po przemierzeniu kilkudziesięciu metrów jego strzał na korner paruje Sarniak.
22 – Pątko dorzuca miękko w okolice ósmego metra. R. Możdżeń przedłuża głową, a futbolówka po jego próbie mija lewy słupek o centymetry.
30 – GOL 1:0! Filipek mija bramkarza ale zostaje zablokowany przez obrońcę. Ostatecznie piłka zostaje wycofana do Worwy, który ze spokojem uderza na pustą bramkę.
36 – Pątko pod asystą dwóch rywali uderza płasko blisko lewego pręta bramki.
36 – GOL 2:0! Saleh dośrodkowuje z rzutu rożnego na bliższy słupek. R. Możdzeń wykorzystuje warunki fizyczne i z głowy trafia wprost w okienko.
39 – Worwa poszedł na przebój lewą flanką. Zabrakło milimetrów aby jego dogranie na czystą pozycję na wślizgu zamknął Filipek.
42 – Pątko nawija obrońcę w narożniku szesnastki. Mierzony strzał skierowany w okienko stempluje lewy słupek!
49 – Z dystansu szansy poszukał Saleh. Hebda na raty ale broni skutecznie.
64 – W zamieszaniu podbramkowym, Polak z bliska trafia w prawy słupek.
65 – Kasiniak w sytuacji sam na sam uderza bardzo lekko i na dodatek wprost w Hebdę.
66 – GOL 2:1! Niewykorzystane sytuacje Orkana zemściły się momentalnie. Po dośrodkowaniu z prawego sektora na dalszym słupku z głowy trafia W. Zieliński.
68 – K. Zieliński wychodzi sam na sam. Skuteczna interwencja Sarniaka nogą ratuje Orkana.
70 – Filipek po błędzie obrońcy uderza na bramkę z pięciu metrów. Heroiczna parada Hebdy kończy się wyłącznie rzutem rożnym dla gospodarzy.
74 – Bomba Filipka skierowana pod poprzeczkę z trudem zostaje przeniesiona ponad bramką.
75 – Wychodzący prawym skrzydłem Nawieśniak strzałem w krótki róg stempluje słupek.
77 – GOL 3:1! Do rzutu wolnego tuż za szesnastą podchodzi Filipek. Strzał skierowany pod murem odbija się od nogi obrońcy i myli Hebdę.
79 – GOL 4:1! Sam na sam wybrania golkiper Krokusa, na szczęście na posterunku był Filipek, który z metra skutecznie dobija.
Słomka Siekierczyna – Zawrat Bukowina Tatrzańska 1:1 (0:1)
0:1 Cudzich (Chowaniec) 19 głową po rożnym
1:1 Zimirski 50
Słomka: Król (7 Kornaś) – K. Wielek, M. Bubula, Paweł Florek (65 Bronisław Florek), Bartłomiej Florek, D. Bubula, Syktus, P. Wielek, Hebda, Zimirski (65 Grzyb), J. Florek
Zawrat: Wcisło – W. Kuchta, Ustupski (48 Zarycki), Janczy, J. Stasik, Łukaszczyk (87 Rzadkosz), Kassowski, Gutt, Cudzich, Chowaniec, Grela
Pechowy mecz dla bramkarzy obu ekip. Najpierw z konieczności w obozie gospodarzy nastąpiła zmiana golkipera już w 7 minucie gry, natomiast tuż przed przerwą za czerwoną kartkę z boiska wyleciał Wcisło. Zarówno Słomka jak i Zawrat nie mieli dziś rezerwowych zawodników na tej pozycji i między słupkami występowali zawodnicy z pola.
Momenty były:
12 – Chowaniec dorzuca z narożnika boiska. Uderzenie Łukaszczyka w polu karnym świsnęło obok pręta bramki!
13 – Bardzo groźne uderzenie blisko światła bramki w wykonaniu Bartłomieja Florka.
15 – Po rzucie rożnym minimalnie myli się Zimirski.
19 – GOL 0:1! Tym razem korner dla Zawratu. Mocne dośrodkowanie Chowańca trafia na głowę Cudzicha, który pokonuje bramkarza.
26 – Janczy podchodzi do rzutu wolnego. Dośrodkowanie głową przedłuża Łukaszczyk. Zabrakło centymetrów!
33 – Kornaś mocno z dystansu. Pewna interwencja Wcisły.
45 +1 – Ładna klepka Greli z Ustupskim. Ten drugi niestety uderza wprost w bramkarza.
45 +3 – Wcisło nie trafia w futbolówkę lecz w nogi wychodzącego sam na sam rywala. W efekcie bramkarz Zawratu otrzymuje czerwoną kartkę, a między słupkami pojawia się Chowaniec.
47 – Obiecujący strzał Janczego z wolnego mija światło bramki.
50 – GOL 1:1! Po wrzutce w szesnastkę Zawratu, najlepiej ustawiony Zimirski kieruje futbolówkę do siatki.
Krzysztof Kościelniak