Nowotarska „piątka”, to niemal w całości zespół, który występuje w małopolskiej lidze chłopców i nie miał sobie równych. Toteż jedyną zagadką było w jakich rozmiarach będą wygrywali. Trener Wojciech Polak jednak nie szalał i rekordów strzeleckich nie zamierzał pobijać. Dał każdemu pograć, a ponieważ nie wszyscy są w jednakowym stopniu zaawansowani, toteż rywale „łapali” oddech.
Już pierwszy mecz turnieju dostarczył niesamowitych emocji. Sieniawa była zespołem lepszym od Rabki, prowadziła cały czas, ale... przegrała dwoma punktami. Dlaczego? Trener Daniel Siwor miał w swoim składzie „konia trojańskiego”, który trzy razy, wyprowadzając piłkę spod własnego kosza, podał ją wprost w ręce przeciwnika. Ten z prezentów oczywiście skorzystał.
Sieniawa odkuła się na Kluszkowcach, ale niestety po meczu z nowotarską „dwójką”, przegranym trzema punktami, wyjechała i nie stoczyła już ostatniego pojedynku z triumfatorami. Trener z Sieniawy uznał, iż nie ma się co mierzyć z zawodowcami i ... sędziami.
Rewelacją turnieju okazali się koszykarze z Kluszkowiec, wywalczyli tyle samo punktów co nowotarska „dwójka”, ale wygrali bezpośredni pojedynek. Było to niezwykle zacięte spotkanie, którego rozstrzygnięcie poznaliśmy w dogrywce. Kluszkowianie mieli dwóch wysokich graczy, którzy dominowali pod tablicami. Na atakującej desce zbierali piłki i do skutku dobijali. Rabkę aż ośmieszyli. Co się dzieje z basketem w tym dziecinnym mieście? Albo zespoły nie startują w mistrzostwach, albo przysyłają bardzo słabiutkie teamy. Dawniej to było nie do pomyślenia. Brakuje materiału, a może krawcy nie są dobrymi rzemieślnikami?
- Poziom turnieju nie był wysoki, ale chłopcy zaimponowali zaangażowaniem i wolą walki – twierdzi trener zwycięskiej drużyny, Wojciech Polak. – Nikt nam nie podskoczył, ale też moi chłopcy systematycznie trenują i mamy wysokie aspiracje, włącznie z grą w finałach Małopolski. Przeciwnicy byli słabsi technicznie i taktycznie, ale o lepszych warunkach fizycznych. Miałem drużynę o rok młodszą. Tylko trzech zawodników mieściło się w górnej granicy wieku.
Wyniki:
Rabka – Sieniawa 8:6,
Nowy Targ II – Kluszkowce 9:12 po dogrywce,
Rabka – Nowy Targ V 15:24,
Sieniawa – Kluszkowce 11:5,
Nowy Targ II – Nowy Targ V 5:14,
Rabka – Kluszkowce 10:2,
Sieniawa – Nowy Targ II 11:14,
Kluszkowce – Nowy Targ V 10:32,
Rabka – Nowy Targ II 8:10,
Sieniawa – Nowy Targ V 0:20 walkower.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Nowy Targ V |
4
|
8
|
90-30
|
2
|
Kluszkowce |
4
|
6
|
49-62
|
3
|
Nowy Targ II |
4
|
6
|
38-45
|
4
|
Rabka |
4
|
5
|
41-62
|
5
|
Sieniawa |
4
|
5
|
28-47
|
Nowy Targ V: Jakub Korczak, Maksymilian Senio, Maciej Trzciński, Kacper Bryniarski, Jan Żmuda, Piotr Leja, Daniel Żegleń, Szymon Szymański, Hubert Derebas, Michał Behounek, Kamil Pierwoła, Adam Racławski. Trenerzy Wojciech Polak i Piotr Obrochta.
Kluszkowce: Patryk Bochnak, Mateusz Firek, Marcin Kuruc, Dariusz Bednarczyk, Szymon Kowalczyk, Kacper Dębski, Piotr Hagowski, Kacper Gaździak, Bartłomiej Smaga, Dawid Dziatkowicz, Robert Kowalczyk, Bartek Wojciechowski. Trener Fryderyk Salamon.
Nowy Targ II: Alek Hamrol, Jakub Żuławiński, Stopka Marcin, Pilinda Adrian, Łopata Daniel, Kowalczuk Michał, Brysławski Jakub, Burdyn Konrad, Franczyk Sylwester, Zaremba Bartek, Balakowicz Arkadiusz, Rafał Zacher. Trener Rafał Adamczyk.
Rabka: Łukasz Sularz, Michał Gacal, Kamil Wróbel, Artur Konieczny, Daniel Rogowiec, Tomasz Rapacz, Dawid Bartosz, Kamil Masłowiec, Michał Kleczek, Szymon Trybowski, Karol Nawara, Stanisław Siarka. Trener Mateusz Kołodziejczyk.
Sieniawa: Grzegorz Antolak, Adrian Czerwiński, Damian Czerwiński, Damian Czyszczoń, Przemysław Halama, Marek Gacek, Mateusz Luberda, Łukasz Dyrcz, Mateusz Czerwiński, Dawid Szewczyk. Trener Daniel Siwor.
Tekst + foto Stefan Leśniowski