Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Pierwsze spotkanie było bardzo wyrównane, a jego losy ważyły się do ostatniej sekundy. Również w sezonie zasadniczym w Łochowie o sukcesie decydowała jedna bramka, tyle, że na korzyść rywala Szarotki. Ta jednak u siebie rozbiła rywala 8:3. Oczekiwaliśmy od nowotarżan nie tyle powtórzenia tak wysokiej wygranej, ale wygranej. Tak też się stało, chociaż łatwo zwycięstwo nie przyszło.
Na otwarcie wyniku czekaliśmy do 10 minuty. Wtedy niezawodny Chlebda pokonał bramkarza gospodarzy. Spory udział w tym golu miał Augustyn. Ten sam duet w 31 minucie podwyższył na 2:0. Gospodarze przeważali, stwarzali sytuacje, ale brakowało tej kropki nad „i”. Przyjezdni odgryzali się jak mogli. Ich kontry były groźne i jeszcze przez końcem drugiej odsłony złapali kontakt.
Trzecią tercję nowotarżanie rozpoczęli do mocnego akcentu. Dwie szybko zdobyte bramki ustawiły ich w konfrontować sytuacji. Przeciwnik próbował zniwelować przewagę górali, ale gospodarze bardzo mądrze grali, nie pozwalając się nawet uszczypnąć. Świetna partie rozgrywał w bramce Komperda, zresztą jego cis a vis również. Obaj golkiperzy wybrani zostali najlepszymi graczami meczu.
„Dziękujemy, dziękujemy” – śpiewali kibice po ostatniej syrenie, a zawodnicy utworzyli okrąg i cieszyli się z awansu do finału.
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ – Olimpia Łochów 4:1 ( 1:0, 1:1, 2:0)
1:0 Chlebda – Augustyn (9:39)
2:0 Chlebda – Augustyn (30:55)
2:1 Sternicki – M. Skura (38:43)
3:1 Sujkowski (41:58)
4:1 Jaskierski – Chlebda (43:21)
Stan rywalizacji play off do dwóch wygranych: 2:0
Szarotka: Komperda (P. Fryźlewicz) – Augustyn, Ligas, Chlebda, Brzana, Sikora, Kowalczuk, Widurski, Hamrol, Słowakiewicz, Żabówka, Pelczarski, Jaskierski, Sujkowski, Sawera, Skrabalak, Święchowicz, Gospodarski, Antos.
Olimpia: Grotkowski (Oniszk) - Marszal, D. Skura, Baran, Moleń, M. Skura, Strenicki, K. Skura, M. Sadolewski, Ł. Sadolewski, Kaniuk, Chrupek, Ryszawa, Kostrzewa, Skoczeń.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
