Zmagania zostały przerwane w połowie drugiej serii ze względu na problemy z prądem. Rywalizację udało się jednak dokończyć jeszcze przed zachodem słońca.
Trzykrotny mistrz świata okazał się lepszy od lidera na półmetku – Ryoyu Kobayashiego. Japończyk ma też jednak pewne powody do zadowolenia. Znów wyprzedził Karla Geigera i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej o kolejnych 20 punktów.
Po raz pierwszy w tym sezonie w zawodach Pucharu Świata do czołowej trzydziestki weszło czterech Polaków. Piotr Żyła wylądował na ósmej lokacie (130 i 137 m). Na półmetku z Polaków najlepszy był Kamil Stoch (129,5 i 133,5 m), który był siódmy. W drugiej próbie był jednak nieco słabszy od rywali z czołówki i spadł o trzy lokaty. Dawid Kubacki (128,5 i 135 m) został sklasyfikowany na 15., a Paweł Wąsek (125,5 i 132 m) - na 23. pozycji. Kacper Juroszek ukończył zawody 36.
Stefan Leśniowski