27.02.2022 | Czytano: 2172

PŚ. Dwóch zwycięzców. Kubacki siódmy i piękny gest Stocha

Niedzielne zawody na Salpausselce (HS130) w Lahti mają dwóch zwycięzców. To rzadkość. Na najwyższym stopniu podium stanęli - Halvor Egner Granerud i Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii został liderem cyklu.

 


 
Obaj zgromadzili po 278 punktów! Trzecie miejsce dla Stefana Krafta (128 m), który stracił do zwycięzców 6,7 punktu. W drugiej serii Norweg skoczył 128 m. Japończyk 130,5 m. Dawid Kubacki zajął siódme miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie Pucharu Świata. Polak awansował o dwa miejsca w serii finałowej (125 i 126 m)   Kamil Stoch był jedenasty (125 i 122 m), Piotr Żyła czternasty (122 i 125 m).  Stefan Hula, Kacper Juroszek  i Paweł Wąsek uzyskali taką samą odległość  - 111,5 m. Pozwoliło im to na zajęcie kolejno czterdziestej drugiej, czterdziestej oraz trzydziestej ósmej pozycji.
 
„Stop wojnie! Lepiej walczcie w sporcie” - takie przesłanie na swoich nartach zamieścił Kamil Stoch. Inwazja Rosji na Ukrainę, która trwa od czwartku, wywołała wiele reakcji w świecie sportu. Większość z nich to gesty wsparcia dla Ukrainy i potępienia dla Rosji.
 
Po sobotnim konkursie drużynowym Stoch w rozmowie ze Skijumping.pl. trzykrotny mistrz powiedział:  - Teraz bardzo trudno się skupić na tym, co się kocha robić. Nawet jeżeli czuję, że te skoki są naprawdę fajne, to trudno jest się uśmiechnąć, cieszyć i wznosić ręce do góry, jeśli za płotem dzieje się taka krzywda.
 
Stefan Leśniowski
Foto twitter skijumping
 
 

Komentarze







reklama