02.02.2022 | Czytano: 1010

Zmagania narciarzy alpejskich na polskich stokach wkraczają w decydującą fazę

Sezon zawodów w narciarskich konkurencjach alpejskich rozgrywanych w ramach programu PolSKI Mistrz trwa w najlepsze. W drugiej połowie stycznia zawodniczki i zawodnicy rywalizowali w czasie kolejnego przystanku Młodzieżowego Pucharu Polski na Jaworzynie Krynickiej oraz w międzynarodowych zawodach FIS w ośrodku PKL Palenica w Szczawnicy.


 

 
Sukcesy debiutantów w międzynarodowych zawodach FIS w Szczawnicy
 
W dniach 24-26 stycznia rozegrane zostały czwarte w tym sezonie międzynarodowe zawody FIS, których gospodarzem – podobnie jak poprzednio – był ośrodek PKL Palenica w Szczawnicy. Przez trzy dni narciarze dwukrotnie zmierzyli się w slalomie gigancie i również dwa razy w slalomie. Wśród zawodników i zawodniczek z Austrii, Czech, Niemiec, Polski, Słowacji, Ukrainy i Węgier bardzo dobrze zaprezentowali się Mateusz Szczap i Jan Łodziński, którzy w tym sezonie debiutują w zawodach rangi FIS. Pierwszy z nich sięgnął po złoto w slalomie gigancie, a drugi triumfował w slalomie.
 
- Udało mi się wygrać – wszystko jest w głowie, trzeba po prostu uwolnić głowę, dać z siebie 100 procent i dzięki temu można dużo osiągnąć. Cieszę się, a już niedługo następne zawody – komentował zadowolony Szczap.
 
Po raz drugi w tym sezonie na najwyższym stopniu podium w czasie zawodów FIS stanął również Błażej Budz, zwyciężając w pierwszym z dwóch rozegranych w Szczawnicy slalomów. Bardzo dobrą formę zaprezentowała też jego koleżanka z Kadry Narodowej Juniorskiej Maja Chyla, która wywalczyła aż trzy złote medale – dwa w slalomie gigancie i jeden w slalomie. W drugim starciu na trasie slalomu nie ukończyła pierwszego przejazdu, a na najwyższym stopniu podium stanęła kolejna z naszych młodych reprezentantek - Patrycja Florek.
 
Młodzieżowy Puchar Polski wkracza w decydującą fazę
 
Jeszcze w zeszłym sezonie wspomniani już Mateusz Szczap i Jan Łodziński odnosili sukcesy w Młodzieżowym Pucharze Polski, który stanowi dla młodych narciarzy swego rodzaju etap przygotowawczy do startów w międzynarodowych zawodach FIS. Właśnie w ramach tego cyklu zawodnicy i zawodniczki z kategorii Młodzika (ur. 2008-2009)  i Juniora Młodszego (ur. 2006-2007) mierzyli się w dniach 18-19 stycznia w ośrodku Grupy PKL na Jaworzynie Krynickiej.
 
Doskonałą formę potwierdziła Weronika Wądrzyk z klubu MitanSKI Zakopane, zwyciężając dwukrotnie w slalomie gigancie w kategorii Młodziczek. Obecnie zawodniczka znajduje się na zdecydowanym prowadzeniu w indywidualnej klasyfikacji generalnej Młodzieżowego Pucharu Polski. Zmagania Młodzików to z kolei emocjonujący pojedynek Macieja Stańka z KS BiegunSport i Filipa Nowosada z Krakowskiego Stowarzyszenia Narciarskiego, którzy zmieniali się na pierwszym i drugim miejscu, a obecnie prowadzą w klasyfikacji generalnej z taką samą liczbą punktów.  
 
W kategorii Juniorki Młodszej złoto dwukrotnie powędrowało do Nikoli Komorowskiej z AZS Zakopane, która stawała na podium także w grudniowych zawodach cyklu. Kolejne złote medale wywalczył też Stanisław Sarzyński z KS SportUp, który od początku sezonu zwyciężył we wszystkich zawodach Młodzieżowego Pucharu Polski w swojej kategorii, dzięki czemu w tym momencie pewnie prowadzi w ogólnym zestawieniu wszystkich zawodników.
 
- Dzisiaj udało mi się wygrać gigant na Jaworzynie w Młodzieżowym Pucharze Polski. Szczególnie zadowolony jestem z tego, że na podium stanęło dwóch reprezentantów Klubu SportUp. Drugi przejazd poszedł mi trochę gorzej, ale wystarczająco, żeby wygrać. Mieliśmy długą przerwę od pierwszych startów w sezonie, ale przepracowałem ją dobrze i utrzymałem tę formę, która była na początku – mówił Sarzyński po pierwszym dniu zmagań w Krynicy.
 
Rywalizacja w ramach Młodzieżowego Pucharu Polski nabiera tempa i wkracza w decydującą fazę. Dziś i jutro młodzi narciarze powalczą w supergigancie w Ustrzykach Dolnych. Już weekend (5-6 lutego) zmierzą się z kolei ze słynną trasą Palenica I w Szczawnicy.
 
Marta Grzywa
 

Komentarze







reklama