Nowotarski unihokej w odwrocie (+zdjęcia)

Rywale nie mieli zamiaru przyglądać się jak zespołu z gór ich ogrywają.  Postanowili pracować, a trening sprawił, że stali się mistrzami, jak Zielonka, czy coraz częściej biją utytułowanych przeciwników.  Są zdecydowanie lepiej przygotowani do trudów meczów, o czym świadczą wyniki trzecich tercji. Wygrane przez rywali. Tak było dzisiaj w przypadku obu góralskich zespołów. To trzecie odsłony zdecydowały o ich porażkach.
 
11-krotni mistrzowie Polski – Szarotka -  od 21 listopada 2020 roku nie mogą sobie poradzić z Zielonką. Aktualni czempioni kraju nie mogą znaleźć pogromcy. Jeszcze nie stracili punktu w lidze. Z Nowego Targu wracają w dobrych humorach, bo zainkasowali - jeszcze do niedawna z trudnego ternu – komplet punktów.
 
Zaczęło się nawet obiecująco dla gospodarzy. Objęli prowadzenie, ale przed przerwą przyjezdni doprowadzili do wyrównania. W drugiej tercji odskoczyli od rywala nawet na dwa gole. Mogli czuć się usatysfakcjonowani, bo na drugą przerwę schodzili z jednobramkową przewagą. Niestety o ostatniej części meczu chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Co prawda zdołali jeszcze doprowadził do stanu 5:5, ale to było wszystko na co ich dzisiaj było stać. Albo inaczej, na tyle  pozwolili im obrońcy mistrzowskiego tytułu.


 
Z kolei ośmiokrotni mistrzowie kraju  - Górale -  po raz trzeci w historii zmierzyli się z Lokomotivem i ponieśli pierwszą porażkę. W tym przypadku nie można mówić o niespodziance, bo Górale w tym sezonie są cieniem drużyny, która  jeszcze nie tak dawno dominowała na krajowych parkietach. Z każdą minutą nowotarżanie gaśli, ale sami sobie komplikowali sytuację, szczególnie w trzeciej decydującej tercji, odwiedzając ławkę kar. Frustracja nie popłaca.
 
 
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ -  Bańkówka Zielonka 5:8 (1:1, 3:2, 1:5)
1:0  Sujkowski – Słowakiewicz (7:51)
1:1 Maciej Sieńko – Michał Sieńko (15:00)
2:1 Augustyn – Jaskierski (23:44 w przewadze)
2:2 Maciej Sieńko – Michał Sieńko (26:36 w przewadze)
3:2 Pelczarski – Chlebda (31:01 w osłabieniu)
4:2 Sujkowski – Jachymiak (31:16)
4:3 Antoniak – Grabowski (39:53 w przewadze)
4:4 Rydzewski – Kowalski (41:30)
4:5 Matejek – Grabowski (45:50)
5:5 Chlebda – Jachymiak (46:55)
5:6 Rydzewski – Jachacy (49:43)
5:7 Nieskórski – Jachacy (50:09)
5:8 Matejek – Grabowski (55:48)
Szarotka: Komperda, P. Fryźlewicz, M. Fryźlewicz, Kowalczuk, Augustyn, Ligas, Chlebda, Sikora, Ł. Widurski, Hamrol, Słowakiewicz, Jachymiak, Pelczarski, Jaskierski, Sujkowski,  Skrabalak, Sawera.
Bańkówka: Wójcik, Szczęsny, Antoniak, Kowalski, Maciej Sieńko, Michał Sieńko, Matejek, Jamski, Grabowski, Rydzewski, Nieskórski, Bobel, Jachacy, J. Szałański, Surdyn, K. Szałański, Kulmala.
 
 
Górale Nowy Targ  - Lokomotiv Czerwieńsk 7:12  (3:2,3:4, 1:6)
 1:0 Smarduch – Korczak (5:46)
2:0 Garb - Turwoń (7:09)
3:0 Vogel – Burda (7:49)
3:1 Roślik – Kucia (17:17)
3:2 Świątczak (18:42)
4:2 Stypula – Ciapała (25:37)
5:2 Stypuła – Ciapała (25:57)
5:3 Kucia – Poprawski (27:14)
5:4 Ochota – Osadziński (29:22 w przewadze)
5:5 Świątczak – Ochota ( 30:24)
5:6 Roślik – Ochota (30:24)
6:6 Pogrzeba (39:15)
6:7 Poprawski – Fischbach (40:57 w przewadze)
7:7 Vogel – Garb (43:57)
7:8 Fleigner – Fischbach (48:37 w przewadze)
7:9 Poprawsk i –Fleigner (51:26 w przewadze)
7:10 Kucia – Świątczak (55:49)
7:11 Świątczak – Werstler (57:23 do pustej)
7:12 Fliegner – Jarysz (59:54 do psutej w oslabieniu)
Górale: Burda - Kostecki, Jasiewicz,  Vogel, Tomalak, Ciapała, Turwoń, Stypuła, Szal, Korczak, Górowski, Smarduch, Pogrzeba, Baczewski, Ł. Janusz,  Garb.
Lokomotiv: Poprawski, Karaszewski, Fliegner, Jarysz, Ochota, Roślik, Werstler, Bałdyga, Fischbach, Kossowski, Osadziński, Świątczak, Kucia.
 
Stefan Leśniowski, fot. Michał Adamowski