- Cały mecz był zacięty i wyrównany - relacjonuje trener Świtu Kazimierz Dygoń. - Zagraliśmy twardo i agresywnie w obronie, co w znacznym stopniu paraliżowało ataki rywalek. Tomex wprawdzie prowadził, ale niewielką jedno-dwu bramkową przewagą. Decydująca była 47 minuta spotkania, kiedy to kontuzji uległa nasza czołowa snajperka Izabela Tylek dodaje szkoleniowiec z Szaflar. Izę starała się zastąpić Monika Klata i na ogół jej się to udawało. W ciągu 13 minut rzuciła7 bramek w całym meczu 12. W Tomexsie było jednak więcej indywidualności: Barbara Paszkot (najlepsza zawodniczka MP młodziczek) i niezwykle szybka i zwrotna Klaudia Ważydrąg. To te piłkarki wygrywając pojedynki jeden na jeden przesadziły o wygranej Tomexu.
Szaflarzanki po tym meczu raczej szans na awans do kolejnej fazy MP nie mają. Ważne jednak, aby w ostatnich spotkaniach zagrały z taka ambicją i polotem, jaki prezentowały w poprzednich spotkaniach. Wiadomo, jak ważna postacią w zespole Świtu Adecco jest Izabela Tylek. Miejmy nadzieję, że kontuzja okaże się niegroźna i ta ambitna i sympatyczna zawodniczka wróci do gry, bo stanowi ważne ogniwo w drużynie.
Świt Adecco Szaflary – Tomex Kraków 24-27 (19-20)
Bramki: M. Kalata 12, I. Tylek 7, J. Mąka 5 – B. Paszkot 10, K. Wyżydrąg 6, K. Kącka 5, A. Maniecka 4, G. Makulska 2.
Szaflary: M. Szaflarska – A. Bieniek, J. Kalta, M. Kalata, J. Mąka, I. Tylek, A. Marek, D. Rzepka, J. Szczerba, S. Szewczyk.
Tomex: J. Stanek, A. Latała, G. Makulska, K. Wyżydrąg, K. Kącka, K. Gawełczyk, B. Paszkot, A. Maniecka, O. Wójcik-Zgud, A. Kubala, M. Kępa, J. Jarosz.
Tabela:
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
---|---|---|---|
1
|
Beskid I Nowy Sącz |
7
|
14
|
2
|
Tomex Kraków |
7
|
10
|
3
|
Kust I Kraków |
7
|
9
|
4
|
PM Tarnów |
6
|
8
|
5
|
Świt Szaflary |
8
|
6
|
6
|
Olimpia Nowy Sącz |
7
|
2
|
7
|
Kusy Kraków II |
6
|
1
|
Tekst Ryb
Zdjęcia Andrzej Bielecki