W czołówce bez zmian. O miano najlepszego jeźdźca w kraju status quo. Ośmiokrotny mistrz kraju Gabriel Marcinów (38 pkt. karny) wygrał siódmą eliminację, a w ósmej uplasował się na drugiej pozycji (25). Wymienił się miejscami z młodym wilczkiem Miłoszem Żyznowskim, który coraz bardziej napiera na wielokrotnego czempiona. W pierwszym dniu zawodów złapał 44 „oczka”, nazajutrz o 40 mniej. To był rewelacyjny wynik. Tym trzecim ciągle jest Michał Łukaszczyk – ukończył rajdy z wynikiem 51 i 29 pkt. karnych. Z nowotarżan w najwyższej klasie startowali jeszcze - Michał Pyzowski i Szymon Kus. Ten pierwszy zajął piąte (86) i szóste (75) miejsce. Z kolei Kus w pierwszym dniu zawodów uplasował się na siódmej pozycji (99), a w drugim na piątym – 57 pkt. karnych.
W klasyfikacji generalnej mistrzostw na czele jest Marcinów, który w ośmiu eliminacjach zgromadził 740 punktów i o 30 wyprzedza Żyznowskiego. Trzeci już ze sporą stratą jest Łukaszczyk (545). Do zakończenia czempionatu pozostały jeszcze dwie rundy w Szklarskiej Porębie. Zapowiada się pasjonująca walka o tytuł najlepszego w kraju.
W grupie B obie eliminacje padły łupem Krzysztofa Martyny (Smok Kraków). W pierwszym dniu wyprzedził Łukasza Konieczko (AMK Nowy Targ), który nazajutrz stanął na najniższym stopniu podium. Dwukrotnie tuż za podium meldował się kolejny rajdowiec z Nowego Targu Daniel Nyzkaza.
Grupę C zdominował Krzysztof Ryncarz (AK Kraków). W pierwszym dniu zwodów na trzeciej pozycji rywalizację ukończył Kacper Tarchala (Trial Ochotnica), który w kolejnym dniu zajął piąte miejsce. W ósmej eliminacji drugie miejsce wywalczył Filip Jurzec (AMK Nowy Targ).
W klasyfikacji drużynowej mistrzostw Polski na czele jest AMK Gliwice (1968 pkt) przed krakowskim Smokiem (1776) i nowotarskim AMK (1455). Z kolei w Pucharze Polski liderem jest Smok (6998), a drugą pozycję zajmuje AMK Nowy Trag z dorobkiem 6469 punktów. Trzecią ekipą są gliwiczanie, ale już z duża stratą punktową, uzbierali dotąd 3991 punktów.
Stefan Leśniowski