Maryna Gąsienica-Daniel, która odczuwała jeszcze skutki upadku z Jasnej, plasowała się po pierwszym przejeździe na wysokiej 11. pozycji ze stratą 1,99 s do prowadzącej. Była nią królowa ostatnich lat – Mikaela Shiffrin. Amerykanka wyprzedzała o ledwie 0,10 s dwie zawodniczki. Były to Meta Hrovat ze Słowenii oraz zdobywczyni małej Kryształowej Kuli w slalomie gigancie Marta Bassino z Włoch. Pozostałe zawodniczki traciły już więcej. Czwarta Alice Robinson z Nowej Zelandii przegrywała o 0,77 s, a kolejna i ostatnia, która mieściła się w sekundzie straty, to Michelle Gisin (+0,81 s).
W drugim przejeździe atak przypuściła Polka, która najwyraźniej bardzo chciała zakończyć ostatnie zmagania w czołowej dziesiątce. Po swoim przejeździe miała najlepszy czas. Startująca po niej Petra Vlhova, która zdobyła już dużą Kryształową Kulę, okazała się wolniejsza. Słowaczka w ostatecznym rozrachunku przegrała z Maryną o 0,02 s i była 11. Kolejne zawodniczki już wygrywały z zakopianką. Cel jednak został zrealizowany, bo 10. lokata to wyrównanie najlepszego wyniku w tej konkurencji w Pucharze Świata.
Triumfowała Alice Robinson, czwarta po pierwszym przejeździe. Wygrała, mimo iż miała sporą stratę do Mikaeli Shiffrin. Reprezentantka Nowej Zelandii zaskoczyła wszystkich i osiągnęła najlepszy czas drugiego przejazdu. Kolejne rywalki nie dały rady. Marta Bassino popełniła sporo błędów i spadła na 7. pozycję. Obroniła się Meta Hrovat, która ostatecznie stanęła na najniższym stopniu podium. Mikaela Shiffrin zajęła drugie miejsce. Dla Nowozelandki oznaczało to pierwszą wygraną tej zimy i trzecią w karierze.
W klasyfikacji generalnej slalomu giganta triumfowała Marta Bassino. Mikaela Shiffrin po dzisiejszym świetnym występie awansowała na drugą pozycję. O jedno miejsce spadła zaś Tessa Worley, która i tak pewnie cieszyła się z trzeciej lokaty. Maryna Gąsienica-Daniel przesunęła się o jedno miejsce w górę i skończyła na 14. pozycji. W klasyfikacji generalnej wszystkich konkurencji Polka zdobyła 167 punktów i uplasowała się na 39. lokacie. Triumfowała Petra Vlhova, która została pierwszą Słowaczką z dużą Kryształową Kulą w historii.
Stefan Leśniowski
Foto PZN