Nie tylko hokeiści zarazili się. Wykryto objawy tej choroby u piłkarza Wisły Płock i reprezentacyjnej sprinterki na obozie w Cetniewie. Nie ma więc co liczyć na szybkie zniesienie obostrzeń w sporcie.
Pozytywny wynik testów wśród hokeistów miał wychowanek Podhala, który ostatnio reprezentował barwy "Pasów". . Przed wyjazdem do nowego klubu, występującym w Bet-at-home ICE Hockey League (dawna EBEL) miał obowiązek przeprowadzić badania. Teraz hokeista z Nowego Targu przebywa na kwarantannie. W dniach 19-26 lipca brał udział w zgrupowaniu kadry seniorów w Warszawie. To sprawiło, że również dwaj kolejni hokeiści biorący udział w warszawskim obozie zarazili się tym choróbskiem. Arkadiusz Kostek z JKH Jastrzębie oraz Filip Komorski z GKS Tychy – to dwaj kadrowicze, którym przychodzi się zmagać z koronawirusem. W tej sytuacji jastrzębianie wycofali się z turnieju o Puchar RT Torax w Porubie i zawiesili treningi. Również tyszanie odwołali treningi i dzisiaj przeprowadzono badania wszystkich zawodników (wyniki będą znane we wtorek) i zarządzono przymusową izolację. Równocześnie działacze tyscy żądają wyjaśnień od PZHL, bo z ich źródeł wynika, iż zgrupowanie przebiegało bez przestrzegania bezpieczeństwa związanego z zminimalizowaniem ryzyka zakażenia.
W obozie uczestniczyło 34 hokeistów. Może się okazać, że na tych trzech przypadkach się nie skończy. Może się tez okazać, że inauguracja ligowego sezonu zostanie odłożona w czasie.
Stefan Leśniowski