Początkowo wydawało się, że Górale pozostaną na fotelu lidera. Prowadzili po czterech minutach 3:2. Już potencjał strzelecki obu zespołów w pierwszych minutach zwiastował ciekawe widowisko. Oba zespoły postawiły na atak. Toteż do przerwy padło ich osiem. W tej części meczu przewodzący w tabeli stracił trzy gole i schodził na przerwie w dwubramkowym mankiem. Po zmianie stron desperacki zryw Górali pozwolił im odrobić straty, lecz ostatnie słowo należało do przeciwnika.
Potknięcie lidera wykorzystał Unihoc Team, mimo iż straszliwie się męczył z Chupacabras. Zaniosło się nawet na niespodziankę, bo Chupacabras na początku drugiej odsłony prowadził 4:2. Unihoc Team ma jednak w swoich szeregach wybitne jednostki, które już z niejednego pieca chleb jadły. Wojciech Pala to 6-krotny mistrz Polski, reprezentant kraju, uczestnik mistrzostw świata, który wspólnie z byłym graczem, który również występował w koszulce z orłem na piersiach, Oskarem Pieprzakiem, wzięli sprawy w swoje ręce. Pierwszy trzy razy zmusił bramkarza przeciwnika do kapitulacji, a czwartego gola, dorzucił Oskar.
Ostatni pojedynek Elita Blast - AND Grafika, tylko w pierwszej połowie rozgrzał widownie. Było kilka ciekawych akcji, na bramkę odpowiadano bramką. Pierwsza cześć zakończyła się remisowo 3:3, ale po przerwie na parkiecie rządziła i dzieliła już ekipa Elita Blast. Pierwsze skrzypce w zwycięskim zespole grał Leszek Dzioboń, kolejny były wielki polskiego unihokeja. Wielce utytułowany gracz, czołowy strzelec polskiej ekstraklasy. W drugiej połowie udowodnił, że na „emeryturze” nie zapomniał jak trafia się do siatki. Zdobył pięć goli, a w całym meczu siedem. Do tego przy trzech golach kolegów „maczał palce”. To nie lada wyczyn.
Chupacabras - Unihoc Team 4:4 (2:2,2:2)
Bramki: Trzebunia 2, Razmus, samobójcza - Pala 3, Pieprzak.
Chupacabras: Sciesiński – Borowicz, Kwak, Rozmus, Bisaga, Sobuła, Trzebunia, Staszel, Cholewasz, M. Handzel, J. Handzel, Fudalewicz, Była, Marek, Ksiązkiewicz.
Unihoc Team: Szewczyk - Pulit, Lech, Burkat, Panczakiewicz, Grzywnowicz, Babiak, Pieprzak, Zając, Gąsienica, Pala, Fryźlewicz
Elita Blast - AND Grafika 10:5 (3:3,7:2)
Bramki: Dzioboń 7, Daniel, Sulka Krzysztof, Kwak - Borkowski 3, Wsolak, Kolasa.
Elita Blast: Karaś- A. Sulka, R. Sulka, Daniel, Dzioboń, Bocheński, Garb, Kwak, M. Sulka, Popiołek, K. Sulka, Węgrzyn, Koczur, Leja.
AND Grafika: Bizub - Bącal, Borkowski, Karecki, Kasowski, Luberda, Rokicki, Wsolak, Ciszek
Vetrex Górale – Freelancer 5:7 (3:5,2:2)
Bramki: M. Półtorak 2, Podraza, Kos, B. Kalata - Ślusarek 2, Firek 2, Augustyn, Kulesza, Hajnos.
Vetrex: Cyrwus - Kos, Knurowski, W. Kalata, B. Kalata, Podraza, I. Półtorak, Niedośpiał, Ciapała, M. Półtorak, Pawlik, Zientara.
Freelancer: Tokarczyk - Denenfeld, Król, Ślusarek, Marszałek, Ujwary, Kulesza, Firek, Hamrol, Romanowski, Woźniak.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Unihoc Team |
7
|
16
|
44-26
|
2
|
Vertex Górale |
7
|
15
|
46-34
|
3
|
Freelancer Unique Team |
7
|
13
|
54-45
|
4
|
Chupacabras |
7
|
13
|
37-34
|
5
|
And Grafik |
7
|
7
|
38-45
|
6
|
Elita Blast |
7
|
6
|
50-46
|
7
|
Góral Team |
6
|
0
|
23-62
|
Stefan Leśniowski