Wynik może o tym nie świadczy, ale spotkanie mogło się podobać. Dwa sety rozstrzygnięte zostały na przewagi. Lider okazał się cwany w końcówkach setów. Podopieczni Izabeli Łabuz wygrali drugą partię na przewagi i w taki sposób przegrali czwartą.
- Zacięte spotkanie. Wysoko zawiesiliśmy liderowi poprzeczkę – mówi z dumą Izabela Łabuz. – Niewiele zabrakło do szczęścia, by sprawić niespodziankę. Zabrakło chłopakom chłodnej głowy. Zagrali perfekcyjnie, ze znikoma ilością błędów. Walczyli o każdą piłkę. Pierwszy set był slaby, ale mamy taką zasadę, że w nim grają młodzi zawodnicy, a seniorzy w kolejnych partiach walczą o wynik.
MKS Gryf Brzesko – Gorce Nowy Targ 3:1 (25:10, 27:29, 25:23, 26:24)
Gorce: Jankowski, Kwiatkowski, Pyzowski, Podlipni, Lupa, Filarecki, Batkiewicz (libero), Pańszczyk (libero) oraz Bałos, Kroma, Jasiurkowski, Rapacz, Ligas.
Stefan Leśniowski