Przeciwnikiem nowotarżan, była liderująca w tabeli druga drużyna Hutnika Kraków, która zwyciężyła w zeszłym sezonie w rozgrywkach trzeciej ligi Małopolskiego Związku Piłki Ręcznej.
- Mecz w przeciwieństwie do pierwszego w Skawinie rozpoczęliśmy bardzo dobrze zarówno gra w ataku jak i w obronie – relacjonuje Bogusław Kalata. - Dobrze funkcjonowała i była na dobrym poziomie, dzięki czemu cały czas utrzymywaliśmy kontakt z przeciwnikiem. I tak po 15 minutach Było 6:9, a pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem krakowian 16:10. W drugiej połowie zaporą nie do przejścia okazał się dla nas bramkarz przeciwnika, który bronił fenomenalnie i kilkakrotnie wygrał pojedynki z moimi zawodnikami jeden na jeden. Przeciwnik zaczął nas punktować i wykorzystywać błędy, których popełnialiśmy coraz więcej. Mimo wysokiej porażki była to dla mojej młodej drużyna bardzo cenna lekcja. Z tak mocnym przeciwnikiem, jeszcze nie mieli okazji się mierzyć w swojej przygodzie z piłką ręczną. Pierwsza połowa pokazała, że potrafimy grać, tylko teraz trzeba pracować nad utrzymaniem takiego tempa gry nie przez 30, a 60 minut meczu - zakończył trener Bogusław Kalata.
UKS Metalka Nowy Targ – Hutnik 2 Kraków 20:40 (10:16)
Bramki dla Metalki: Michniak 4, Jarząbek 3, Koszarek 3, Magiera 3, Galica 2, Dziedzina 2, Stachoń, Sobański, Paweł Skawiniak.
UKS Metalka: Paweł Świrski, Jan Gał, Andrzej Galica, Dawid Magiera, Paweł Skawiniak, Łukasz Sobański, Tomasz Michniak, Piotr Skawiniak, Oskar Stachoń, Marcin Jarząbek, Marcin Głowacz, Piotr Budzyk, Przemysław Klamerus, Przemysław Bafia, Kamil Dziedzina, Gustab Tomasz, Fornal Kamil, Daniel Koszarek. Trener Bogusław Kalata.
Materiał prasowy – opr/sles