05.03.2018 | Czytano: 1642

Błażusiak wygrywa w Bilbao

To był koncert nowotarżanina. W dwóch pierwszych wyścigach Polak prowadził, jednak na dystansie wyprzedzał go Webb. W drugim obaj stoczyli prawdziwą bitwę.

 Taddy wściekle gonił Webba przez pełny dystans i na kresce ustąpił mistrzowi USA w endurocrossie o 1,7 sekundy!

- Nie czułem się dobrze w tych dwóch wyścigach. Brakowało ognia. Mój organizm nie pozwalał mi na wszystko. Nie mogłem pozwolić sobie na normalną jazdę, pewnie zostały ślady po upadku w Maladze. To nie był jakiś wielki dramat, ale po prostu czujesz, czy jesteś w stanie jechać na sto procent, czy trochę mniej. Być może ciężki tor dodatkowo to uwypuklił. Nawierzchnia była śliska, wszyscy jechali właściwie jedną ścieżką i w niektórych miejscach zrobiły się potężne koleiny. Nikt nie mówił, że będzie łatwo i przyjemnie – mówił Taddy przed finałowym wyścigiem.

Trzeci wyścig dnia przejdzie do historii, jako jeden z najbardziej dramatycznych. Prowadzący w klasyfikacji Webb przeżył w nim prawdziwy dramat. Cztery razy bardzo groźnie upadał na tor! Jeden z nich wyglądał bardzo źle. Z impetem uderzył w jedną z przeszkód, a swobodnie lecący motor zmiótł ze stanowiska chorągiewkową! Była to najbardziej przerażająca chwila wieczoru. Po wyścigu Amerykanin nie zjechał do parku maszyn, tylko udał się od razu do służb medycznych!

- Bardzo się cieszę, że trzeci wyścig tak się ułożył. Powalczyłem na pierwszym zakręcie i to się bardzo opłaciło. Przy dublowaniu dwa razy dość mocno przytrzymał mnie jeden zawodnik, straciłem na tym trochę czasu, ale nie tyle, by ktoś mógł mnie dogonić. Tor nie należał do łatwych i wszyscy się tu mordowali niemiłosiernie. Ogromnie cieszę się z wygranej, szampan smakował znakomicie (śmiech). Wszystko jest jeszcze otwarte, ta dyscyplina jest tak nieprzewidywalna, że nikt tu niczego nie może być jeszcze pewien – ani Cody złota, ani ja w ogóle medalu. Jeden wyścig w Szwecji może przewrócić wszystko do góry nogami. Zapowiada się pasjonujący finał – zakończył Błażusiak.

To było pierwsze od trzech lat zwycięstwo Taddy’ego w SuperEnduro poza Polską!

Wyniki
1. Tadeusz Błażusiak - 54 pkt
2. Jonny Walker - 48 pkt
3. Cody Webb - 47 pkt

Klasyfikacja generalna:
1. Cody Webb - 202 pkt
2. Tadeusz Błażusiak - 185 pkt
3. Billy Bolt - 169 pkt

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama