Z racji wysokiego miejsca w rankingu Cyrwus miała zagwarantowany udział w turnieju finałowej, bez konieczności gry w turnieju eliminacyjnym. Ania, rozstawiona z numerem piątym, zaczęła od wygranej 3:1 (2,-9,6,3) nad Magdaleną Rakowską z AZS AJD Częstochowa. W kolejnej rundzie również 3:1 (8,5-8,3) pokonała Ewę Krakowiak z GKTS Gdańsk. W ćwierćfinale tenisistka Gorców spotkała się z zawodniczką Bronowianki Kraków, wyżej rozstawioną Ewą Skubą i choć zaczęła od przegranego pierwszego seta, to ostatecznie wygrała starcie 3:1 (-6,8,7,6). Walkę o finał Cyrwus stoczyła z rankingową „jedynką” Anną Brzyską z Kopling Jarosław. Niestety to były już za wysokie progi dla nowotarżanki, która przegrała 1:3 (-9,-5,5,-11).
Opr/sles