26.06.2017 | Czytano: 1411

Józef Dyda: Nie rozpaczałbym. Najważniejsze są mistrzostwa świata

- Nie mam zbyt dobrych wieści dla sympatyków kajakarstwa slalomowego. Nasi reprezentanci zaliczyli fatalny występ w kolejnej rundzie Pucharu Świata na torze Augsburg – mówi nasz ekspert, Józef Dyda.

- Ja bym nie rozpaczał, bo najważniejszym w tym sezonie startem są mistrzostwa świata w październiku – przekonuje Józef Dyda. - W Niemczech startowało kilku reprezentantów Polski, ale ostatecznie skończyło się tylko na jednym finale. Znalazła się w nim Natalii Pacierpnik, która ukończyła zawody na siódmej pozycji. Już przed tygodniem mówiłem, że Natalia się rozkręca, z każdym startem jest lepsza. Bardzo słabo popłynęli kajakarze w K1. Na starcie stanęło 78 kajakarzy. Taka jest zasada, że po pierwszym przejeździe 20 najlepszych kwalifikuje się automatycznie do półfinału, postali walczą w drugim przejeździe. Mateusz Polaczyk, aktualny mistrz Europy, zarówno w pierwszym (był 64) jak i drugim przejeździe (39 pozycja) złapał „50”. W pierwszym przejeździe Maciej Okręglak zajął 35 miejsce, a Dariusz Popiela popłynął właściwie identycznie i uplasował się za kolegą z reprezentacji. Lepszy był drugi przejazd w wykonaniu Popieli. Świetnie popłynął przegrywając tylko z Francuzem Mathieu Biazizzo. Niestety 41 czas miał Okręglak. W półfinale popłynął tylko Popiela, ale zaliczył „50” i nie miał szans na awans do finału, zajął 30 miejsce. Słabszego występu kajakarzy, nie powtórzyły panie. Już z pierwszego przejazdu do dalszej fazy dostały się Klaudia Zwolińska (15 czas) i Natalia Pacierpnik (19). Niestety Joanna Mędoń nie przebrnęła przez eliminacje.

W lipcu za południową granicą odbędą się mistrzostwa świata juniorów i młodzieżowców. W weekend nasi reprezentanci, w ramach przygotowań, przeprowadzi zawody kontrolne. – Świetny występ należy odnotować Kubie Brzezińskiemu, który wgrał zawody, sumowały się przejazdy sobotnie i niedzielne. W K-1 juniorów w sobotnim finale płynął Jarek Zazięblo, a nazajutrz Bartek Kubik – informuje Józef Dyda. – Chciałem zaprosić wszystkich sympatyków kajakarstwa slalomowego, i nie tylko, w sobotę na przystań w Szczawnicy. Rozegrane zostaną dwunaste już zawody o Puchar Burmistrza Miasta Szczawnicy dla dzieci. Fajna, widowiskowa konkurencja. Jeśli ktoś nie widział jeszcze w akcji kajakarzy slalomowych, to zapraszam. Będzie okazja zapoznać się z tą niezwykle widowiskową i dostarczającą mnóstwo emocji dyscypliną.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama