25.10.2009 | Czytano: 1380

Historyczny mały punkcik

Tenisistki stołowe Gorców nie rozpieszczają kibiców. Muszą się sporo uczyć, by nawiązać walkę z ekstraklasowymi ekipami. Wszystko przegrywały do zera. W Częstochowie zdobyły pierwszy mały punkcik. Jeśli nie można się cieszyć z wygranych spotkań, to cieszmy się przynajmniej z pierwszego historycznego wygranego pojedynku.



Do historii przeszła Paulina Kowalczyk, kapitan zespołu, która ograła w trzech setach Aleksandrę Piętę. – Nareszcie „Paula” zagrała to co potrafi – powiedział trener Gorców, Tomasz Kowalczyk. – Leżał jej styl rywalki, która jest leworęczna, podobnie jak Tomasz Klag, z którym ćwiczy na co dzień. Tylko drugi set był nerwowy. „Paula” prowadziła 10:8, ale dopiero na przewagi przełamała przeciwniczkę. Trzecia partia była już bez historii.

W pierwszym pojedynku Małgorzata Kalawa „uzbierała” 14 punktów z Chinką Xin Yang, dwukrotną wicemistrzynią Polski w drużynie i zdobywczynią drużynowego Pucharu Polski. – Uzbierała punkty prawie na obiad – żartował trener.

Dobry mecz rozegrała Izabela Godlewska z Agatą Pastor. Po pierwszym wygranym secie wzrósł apetyt na dobry rezultat. – „Miała” mecz wygrany – mówi Tomasz Kowalczyk. - Dobrze zaczęła, ale potem nerwy dały znać o sobie. W czwartym secie prowadziła 10:6 i wtopiła. Gdyby wygrała tą partię, to była szansa na pokonanie częstochowianki w decydującej partii.

W ostatnim pojedynku wieczoru Chinka Xin Yang nie dała najmniejszych szans Mai Krzewickiej. – Tylko w pierwszej partii Krzewicka cały czas prowadziła – ocenia trener. – Zagrała bardzo dobrze taktycznie, krótkim przebiciem i rotacyjnym top spinem. W kolejnych setach Chinka zagrała „swoje” i Maja nie miała nic do powiedzenia. W trzeciej partii straszliwie została zbita. Ogólnie dziewczyny zagrały na 60% swoich możliwości. Na pewno lepiej niż dzień wcześniej z Bronowianką. Przede wszystkim odważnie. Wiemy też z kim mamy szukać punktów w rundzie rewanżowej.

KU AZS AJD Częstochowa - Gorce Nowy Targ 3:1
Xin Yang - Małgorzata Kalawa 3:0 (11:5, 11:5, 11:4),
Agata Pastor - Izabela Godlewska 3:1 (5:11, 11:4, 11:7, 14:12),
Aleksandra Pięta - Paulina Kowalczyk 0:3 (9:11, 10:12, 3:11),
 Xin Yang - Maja Krzewicka 3:1 (9:11, 11:7, 11:1, 12:10).

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama