26.02.2017 | Czytano: 1061

Orkan zasiadł na fotelu lidera

Tenisiści stołowi Orkana wygrali bardzo ważne spotkanie, które pozwoliło im objąć przodownictwo w trzeciej lidze.

- To był trudny mecz – twierdzi grający trener Orkana, Piotr Obrochta. - W pierwszej rundzie ze Skrzyszowem przegraliśmy. Podeszliśmy więc do meczu mocno spięci. Ledwo utrzymaliśmy remis po pierwszym rzucie gier. Na szczęście deble, które w tym sezonie gramy bardzo dobrze, dały nam dwupunktową przewagę. Staraliśmy się za wszelką cenę utrzymać ją do końca. Nie było łatwo. Ja nie sprostałem Taborowi i goście nas dogonili. Zrobiło się 5:5 i wszystko od nowa. Po przeliczeniu punktów, które teoretycznie mogliśmy jeszcze zdobyć stwierdziliśmy, że trzeba będzie zadowolić się remisem. Wtedy to Wojtek Waliczek zaskoczył wszystkich. Rozegrał kapitalne zawody i wygrał z liderem gości Taborem. To zwycięstwo ponownie pozwoliło nam wyjść na prowadzenie. W końcówce jeszcze dokonaliśmy ważnej zmiany, a wchodzący z ławki Tomasz Nędza-Kubiniec nie zawiódł i dołożył punkt do końcowego wyniku. Mecz był bardzo zacięty o czym świadczy, że żaden z zawodników nie zrobił kompletu punktów. Wojtek Waliczek wygrał nam mecz sprawiając mega niespodziankę. Ważne zwycięstwo, po którym wskoczyliśmy na fotel lidera.

UKS Orkan Nowy Targ – LUKS Skrzyszów 8:6
Punkty dla Orkana: Waliczek i Obrochta 2,5; Pietrzak 1,5; Nędza Kubiniec 1; Wolski 0,5.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze









reklama