12.10.2009 | Czytano: 1355

Rozpoczęli od wygranych

Juniorzy Szarotki Nowy Targ dwoma zwycięstwami zainaugurowali mistrzostwa Polski juniorów w unihokeju. Zagrali ze starszymi o rok rywalami, tym bardziej komplet punktów musi cieszyć.

- Oba spotkania były podobne do siebie – mówi trener Szarotki, Artur Kasperek. – Były to pierwsze mecze tych chłopaków w tej klasie rozgrywkowej więc mieli sporą tremę. W dodatku z podstawowego rocznika miałem do dyspozycji trzech graczy – Chlebdę, Sołtysa i Bujaka, a pozostali byli o rok młodsi. Tymczasem sanoczanie dysponowali rocznikowym kompletem graczy. Cieszą więc wygrane, chociaż jest nad czym pracować. Przede wszystkim brakowało zgrania. Sporo było niedokładności i problemów ze zmuszeniem piłeczki do posłuszeństwa, bo zbyt często „podskakiwała”. Dużo błędów popełniliśmy w obronie, a skuteczność wolała o pomstę do nieba. Chciałbym podziękować Rafałowi Pelczarskiemu, od którego dostałem drużynę ukształtowaną. Wykonał ogrom pracy.

Były i rodzynki, szczególnie w drugiej potyczce. W drugim meczu popisową akcję przeprowadził Chlebda. Jego zespół grał w liczebnym osłabieniu. Oszukał zwodami rywali i spod bandy trafił w okienko. Nie było co zbierać. Przecudny strzał i gol. Ponadto kapitalną akcję przeprowadziła druga formacja, która „rozebrała” defensywę sanoczan na czynniki pierwsze. Piłeczka jak po sznureczku wędrowała od kija do kija. Zainicjował akcję Sawina, który szybko podał do Czeladzińskiego, a ten wystawił piłeczkę Jarząbkowi do „pustaka”. Napastnik Szarotki dopełnił tylko formalności. Odnotować też należy brzydki faul sanoczana na Tomalaku, 3 sekundy przed zakończeniem meczu. Na szczęście nie doszło do groźnego wypadku, a było bardzo blisko. Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Atakujący nieprzepisowo nie dokończył meczu, gdyż ujrzał czerwoną kartkę.

Szarotka Nowy Targ – SLU Sanok 6:3 (2:1, 3:0, 1:2) i 6:3 (1:0, 2:1, 3:2)
Bramki dla nowotarżan: Wątorek 3, Chlebda, Czeladziński, Tomalak (I mecz); Wątorek 3, Chlebda, Czeladziński, Jarząbek (II mecz).

Szarotka: Tylicki ( od 40:00 Bujak); Ryś – Korwel, Sołtys – Kawa; Wątorek – Chlebda – Tomalak, Sawina – Czeladziński – Jarząbek, Jasiura. Trener Artur Kasperek. W drugim meczu bramki strzegli: Paprocki ( 40:00 Bujak).

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama