Faworyci już na czele
Mecze zakopiańskiej halówki niezmiennie rozgrywane są w sali sportowej Zakopiańskiego Centrum Edukacji poprzednio Technikum Tkactwa Artystycznego. Tej szkoły niestety już nie ma. Sala ZCE to nie jest duży obiekt. W mieście pod Tatrami ostatnio powstały znacznie większe zamknięte obiekty sportowe, ale czy one ze względów finansowych będą dostępne dla podhalańskiej piłkarskiej młodzieży. Oto jest pytanie. Tymczasem zakopiańska liga ma już za sobą rozegrane pełne dwie kolejki. Na czele dwie drużyny, które i w poprzednich sezonach nadawały ton rozgrywkom. Niech nikogo nie zwiedzie nazwa lidera Kumple to bowiem nikt inny jak wielokrotny triumfator ligi Czarne Pumy, zespól oparty na doświadczonych piłkarzach KS Zakopane. Niestety ze składu ligi zniknął zespół z Poronina Harnasie, który był też mistrzem zakopiańskiej halówki, albo zawsze plasował w jej czołówce. Zawodnicy Harnasi rozpierzchli się po innych drużynach. Pewnie za najgroźniejszego rywala Kumpli trzeba uznać zespół Zawratu Bukowina Tatrzańska oparty z kolei na piłkarzach A klasowego zespołu o tej samej nazwie. Komplet punktów po dwu kolejkach maja jeszcze trzy inne drużyny i chyba spośród tych pięciu drużyn należy upatrywać faworytów ligi. Oczywiście to są tylko prognozy, jednak o dużej dozie prawdopodobieństwa. Regulamin ligi się nie zmienił. Zespoły spotkają się każdy z każdym a mistrzem zostanie ta drużyna, która zgromadzi najwięcej punktów, ale jeżeli różnica między pierwszym i drugim zespołem będzie mniejsza od czterech oczek dojdzie do meczu play off. Mecze ZHLPN Open rozgrywane są w sali ZPC w soboty od godziny 16 do 22.
I kolejka.
Yogi Team - Smołki i Przyjaciele 7:4 (1:2). Bramki: Andrzej Stopka 3, Krzysztof Dorula 2, Maciej Wiśniewski. Michał Gąsienica - Szymon Wieczorek, Andrzej Sowa, Palka Albert, samobójcza.
Brutal Olcza - Kumple 2:22 (0:7). Bramki: Ireneusz Kubin, Kamil Kowal - Andrzej Król 7, Fabian Leniewicz 6, Tomasz Sajdak 3, Mirosław Kołaciak 2, Robert Frasunek 2, Marcin Banaś, Bartłomiej Gąsienica Walczak.
Gumisie - Zawrat 4:10 (1:4). Bramki: Michał Stasik 3, Dawid Rzadkosz 2, Jakub Gutt 2, Łukasz Rzadkosz 2, Tomasz Polak, Łukasz Polak, Maciej Stasik, Karol Chowaniec.
Sokoły - Biali Biały Dunajec 1:9 (1:1). Bramki: Marcin Cudzich - Grzegorz Leks 4, Robert Rączka 2, Michał Pawlikowski, Piotr Karpiel, Paweł Łukaszczyk.
Ski Doo Team - Drink Team 5:7 (3:3). Bramki: Mateusz Chrobak 4, Olgierd Pająk - Michael Drabik 3, Marcin Grela 2, Adam Gubała, Adam Bobak.
Galacticos - Old School 12:4 (5:1). Bramki: Michał Włoch 3, Mateusz Chorążki 3, Patryk Lis 2, Artur Kwiecień 2, Bartosz Gąsienica-Walczak, Bartosz Gąsienica-Laskowy - Dariusz Szlamczyk 2, Jan Żur, Szymon Przybył.
Harpgany - ZKP Asy 5:2 (3:2). Bramki: Mateusz Stasik, Maciej Floryn, Paweł Chowaniec, Mateusz Sawina, Jakub Kwak - Konrad Bukowski, Tomasz Celej.
II kolejka.
Kumple – Gumisie 15:7 (6:1). Bramki: Krół 5, Babicz 3, Sajdak 2, Murzyn 2, Leniewicz 2, B. Gąsienica Walczak – Bryjak 4, T. Polak, Ł. Polak, Kliś.
ZKP – Smolki 8:4 (2:1). Bramki: M. Pałka 2, Fąfrowicz 2, Czerwiński, Deskiewicz, Pietrzak, Bukowski.
Yoga Team – Brutal Olcza 19:9 (4:2). Bramki: Dorula 6, Mrugała 6, Wiśniewski 3, A. Stopka 2, P. Stopka, samobójcza M. Wójt – Wójt 3, Worwa 3, Kowal 2, Bobrowski.
Drink Team – Galaktikos 13:2 (4:1). Bramki: M. Grela 3, Drabik 3, Bobak 2, K. Stalmach 2, Kasperczyk 2, samobójcza Włoch – Lis, Staszel.
Old School – Harpagany 1:15 (1:6). Bramki: Żur – Maciej Stasik 4, M. Leks 3, Kwak 3, M. Piekarczyk 2, Ł. Piekarczyk, Chowaniec, Sawina.
Biali – Ski Doo Team 1:6 (0:2). Bramki: K. Łukaszczyk – Skiepko 3, Paweł Stoch, Ejsmond, Karpiel.
Zawrat – Sokół 3:0 walkower.
1. Kumple 2 6 37-9
2. Zawrat 2 6 13-4
3. Harpagony 2 6 20-3
4. Yogi Team 2 6 29-13
5. Drink Team 2 6 20-7
6. Biali 2 3 10-7
7. Ski Doo Team 2 3 11-8
8. ZKP 2 3 10-9
9. Galacticos 2 3 14-17
10.Smołki 2 0 8-15
11.Sokoły 2 0 1-12
12.Gumisie 2 0 11-25
13.Old School 2 0 5-27
14.Brutal 2 0 11-41
(ZK) fot. arch. sportowepodhale.pl