Jego team w poprzednim sezonie przegrał wszystkie trzy konfrontacje z Garbarnią - dwie ligowe i finał Pucharu Polski na szczeblu MZPN. „Brązowi” wygrali ligę, ale nie awansowali do drugiej ligi, po przegranym barażu z Wartą Poznań. Dzisiaj górale okazali się lepsi.
Nowotarżanie w 10 minucie objęli prowadzenie. Świerzbiński w polu karnym miał sporo miejsca, by dokładnie przymierzyć i ulokować piłkę w przeciwległym rogu bramkami.
- Rozegraliśmy całkiem przyzwoite zawody. Jesteśmy świadomi tego, że grając z takim przeciwnikiem, na dwie jedenastki, nie mogliśmy nie ustrzec się błędów. Pierwsze 45 minut w naszym wykonaniu wyglądało bardzo dobrze, przeważaliśmy, zdobyliśmy gola i wypracowaliśmy sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji bramkowych. W drugiej połowie zdominowani zostaliśmy przez gospodarzy, ale zdobyliśmy gola. Mamy kolejny materiał do analizy. Zacierają się proporcje między złymi, a dobrymi zagraniami. Jestem pewien, że te dobre przeważą po ostatnim tygodniu pracy. Teraz będziemy się skupiać na szlifowani poszczególnych elementów. Cieszy wygrana z mocnym rywalem, na dobrze przygotowanej płycie boiska. Warto było wyjechać z Nowego Targu. Okazuje się, że bez problemów dotarliśmy na miejsce, mimo utrudnień związanych z wizytą papieża – informuje Marek Żołądź.
Już tradycyjnie w sparingach trener NKP w każdej połowie meczu posyła w bój dwie zmienione jedenastki. Podobnie było w Krakowie. Testował kolejnych trzech graczy, a jeden z nich, urodzony w 1999 roku Konrad Buć (ostatnio ZKS Stal Rzeszów), strzałem z 40 metrów pokonał Cabaja. Piłka skozłowała przed golkiperem Garbarni, utrudniając mu interwencję.
- Strzelec gola jest perspektywicznym, młodym graczem. Trzeba mu się dokładnie przeglądnąć. Zresztą razem z Ligienzą i Zawiślanem, którzy dzisiaj grali, będą zaproszeni na treningi i poddamy ich spokojnej ocenie. Próbujemy pozyskać młodzieżowca. Jeśli stanie się to faktem, to zastanowimy się, czy to czym dysponujemy wystarczy do zamknięcia składu. Okienko transferowe zamyka się z ostatniego sierpnia i nie podejmujemy pochopnych decyzji, nie wykonujemy nerwowych ruchów. Na pierwsze ligowe spotkanie mam już skład w głowie. Gdyby ktoś jeszcze doszedł, to byłoby fajnie. Jeśli nie, to mówi się trudno - dodaje szkoleniowec Podhala.
Oprócz Konrada Bucia testowanymi zawodnikami byli – Arkadiusz Zawiślan (23.4.94) z Bronowianki i 25-letni Adrian Ligienza (Broń Radom).
Garbarnia Kraków – NKP Podhale Nowy Targ 0:2 (0:1)
0:1 Świerzbiński 10
0:2 Buć 77
NKP Podhale: I połowa: Sotnicki –Basta, Mikołajczyk, Ochman, Drobnak, Jandura, Jaworski, Czubin, Świerzbiński, Nawrot, Dziadzio; II połowa: Gorzelański - –Bobak, Bedronka, Urbański, Zawiślan, Ligienza, Jaworski ( 60 Kobylarczyk), Pająk, Piwowarczyk, Nawrot (60 Kwiatek), Buć.
Stefan Leśniowski