29.06.2016 | Czytano: 2233

Puchar nie dla Podhala (+zdjęcia)

AKTUALIZACJA ! (zdjęcia) Kibice Podhala święcie wierzyli, że sprawdzi się powiedzenie „do trzech razy sztuka”. Niestety nie sprawdziło się. NKP trzeci raz w sezonie musiał uznać wyższość Garbarni.

W rozgrywkach trzecioligowych dwukrotnie zwyciężali „Brązowi” - 4:1 i 2:0. Dzisiaj oba zespoły spotkały się po raz trzeci, a stawką był Małopolski Puchar Polski. Do konfrontacji doszło na neutralnym stadionie Kalwarianki. Grabarnia, broniąca trofeum, zgarnęła 40 tysięcy złotych i w nagrodę na szczeblu centralnym w rundzie wstępnej Pucharu Polski zmierzy się z drugoligową Puszczą Niepołomice (16 lub 17 lipca). Finalista otrzymał z MZPN 5 tys. zł.

Upał nie sprzyjał grze w piłkę. Sprawił, iż piłkarze bardzo leniwie poruszali się po boisku. Nie bardzo chciało im się biegać. Lekką przewagę posiadała Garbarnia, a Podhale nastawiło się grę z kontry. W pierwszych trzech kwadransach niewiele się działo. W 8 minucie Drobnak przymierzył z 25 metrów, piłka frunęła pod poprzeczkę, ale w sam środek bramki gdzie stał Cabaj. Nie miał problemów z wypiąstkowaniem piłki. W 20 minucie kolejną dobrą sytuację stworzyli górale po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie Drobnaka z lewego narożnika pola karnego na 5 metr do niepokrytego Pająka, który uderzył z pierwszej piłki, ale niecelnie.

Po zmianie stron przewaga krakowian była jeszcze większa, zamykali górali na ich połowie i zaczęli trafiać do bramki Sotnickiego. W 54 minucie zagranie z lewej strony Szymonik wzdłuż bramki. Sotnicki stał przy krótkim słupku, a Kitliński dołożył tylko nogę i piłka zatrzepotała w siatce. Strzelec gola w 66 minucie opuścił plac gry i w jego miejsce wszedł Ferens i było to wejście smoka. Stokłosa przeszedł na drugą stronę i  z prawej strony zacentrował na długi słupek , a Ferens posłał piłkę do pustej bramki. Podhale nie miał zbyt wielu argumentów w ataku, ale w 81 minucie po błędzie Garbarni Pająk był bliski zdobycie kontaktowej bramki. Był sam przed bramkarzem, ale trafił w niego.

- Gratuluję krakowianom. Okazali się w tym sezonie lepsi od nas. Chcieliśmy zdobyć puchar, ale w drugiej połowie przeciwnik pokazał swoją moc. Nie ma co załamywać rąk, zakończyliśmy przecież dobry sezon. Czwarte miejsce w lidze i finał pucharu na szczeblu małopolskim to dobre osiągnięcia – powiedział Marek Żołądź.

NKP Podhale Nowy Targ – Garbarnia Kraków 0:2 (0:0)
0:1 Kitliński (Szymonik) 54
0:2 Ferens (Stokłosa) 67
NKP Podhale: Sotnicki – Mikołajczyk, Urbański, Bobak, Drobnak, Luberda (71 Jaworski), Jandura, Gadzina (71 Duda), Potoniec, Pająk (87 Kobylarczyk), Mroszczak (57 Komorek).
Grabarnia: Cabaj – Ciesielski (46 Górecki), Kitliński (66 Ferens), Łukasik, Moskal, Nowak, Pietras, Piszczek, Siedlarz (87 Kozioł), Stokłosa (87 Gałdyn), Szymonik.

Stefan Leśniowski
  Zdjęcia Andrzej Godny

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 2

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. KS Zakopane II 5 11
2. Gronik Gronków 6 11
3. Sokolica Krościenko 4 10
4. Gorc Ochotnica 5 10
5. Spływ Sromowce Wyżne 6 7
6. Watra Białka Tatrzańska II 4 6
7. Spisz Krempachy 5 3
8. Łęgi Nowa Biała 5 3
9. Biali Biały Dunajec 4 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama