29.02.2016 | Czytano: 2244

ZHLPN: Kolejny tytuł dla Czarnych Pum

Runda play off zakończyła rozgrywki XIV edycji ZHLPN open. Po rocznej absencji w rozgrywkach tytuł mistrzowski ponownie wywalczyła zakopiańska drużyna Czarnych Pum. Zakopiańczycy wygrali 13 z 14 rozegranych spotkań i jak najbardziej zasłużenie zdobyli kolejne mistrzostwo. To był powrót na tron zrobiony w wielki stylu.

Play offy w tegorocznej lidze zostały zorganizowane w ten sposób, że zmierzyły się w nim zespoły z sąsiadujących miejsc po rundzie zasadniczej o ile różnica między nimi nie była większa niż 3 punkty. I ten system wydaje się być najbardziej emocjonujący i sprawiedliwy bowiem zmusza każdy zespól do gry o każdy punkt a nawet każdą bramkę w niemal każdym spotkaniu a na pewno już w meczach z najgroźniejszymi konkurentami. Z pośród wszystkich spotkań play off najbardziej interesujące i wzbudzające największe zainteresowanie były spotkania o miejsca 3-4 i 1-2. Miarą tego zainteresowania był zapełniony samochodami parking przed ZCE i trybuny sali gimnastycznej tejże placówki wypełnione kibicami drużyn. W meczu o 3 miejsce do play offu z lepszej pozycji przystępowała drużyna Białych Biały Dunajec, która mecz w rundzie zasadniczej z Harnasiami wygrała 6:5. Po pierwszej remisowej połowie białodunajczanie mogli już mrozić szampany, ale druga część meczu przebiegała już przy wyraźnej dominacji Harnasi z Poronina, którzy pokonali w derbowym pojedynku Białych 9:5. Wydaje się, że mankamentem Białych okazała się obsada pozycji bramkarza bowiem między słupkami stawali nominalni gracze z pola. Niemniej jednak postawa tej drużyny w tegorocznej lidze zasługuje na szczególne wyróżnienie. Zdobywcy 3 miejsca Harnasie nawet po zwycięstwie nie byli w pełni usatysfakcjonowani z tegorocznego sezonu halowego. To zresztą zrozumiałe bo jako obrońcom tytułu wywalczenie 3 miejsca nie mogło dostarczać pełnej satysfakcji. Na ich usprawiedliwienie trzeba jednak zaznaczyć, że w ich składzie zabrakło dwu liderów Marcina Greli i Mateusza Chrobaka, którzy są kontuzjowani.

Do meczu o tytuł z lepszej pozycji przystępowali piłkarze Czarnych Pum, którzy w rundzie zasadniczej pokonali Harpagany 7:4. Ale ambitna drużyna braci Piekarczyków ani myślała się poddawać. I rozpoczęła spotkanie od prowadzenia zdobytego z rzutu wolnego przez Floryna. Wyrównał po klasycznej kontrze Krzysztof Sowa lokując piłkę w dalszym rogu świetnie broniącego w tym meczu Helona. W dalszej części spotkania na bramkę zdobytą przez Harpagany golem odpowiadały Czarne Pumy. Szczególnie mocno dał się we znaki Harpaganom Fabian Leniewicz. Każdorazowe pojawienie się tego piłkarza na parkiecie skutkowało golem. Ostatecznie Czarne Pumy po zdobyciu wyrównującej bramki na 4:4 strzeliły jeszcze zwycięskiego gola i mogły odprawić taniec zwycięstwa. Trzon zespołu Czarnych Pum stanowią gracze IV ligowego KS Zakopane. Niestety ci piłkarze jakoś nie mogą się dogadać z kierownictwem klubu i nie biorą udziału w przygotowaniach do rundy rewanżowej w IV lidze. Szkoda. Teraz uczestników ZHLPN open czeka jeszcze uroczystość nagradzania zwycięzców pucharami, która jak zwykle zostanie zorganizowana w jednym z zakopiańskich pubów.

Mecz o miejsca 13-14
Angels – Galaktikos 3:0 walkower.


Mecz o miejsca 11-12
Old School - Biała Gwiazda 6:6 (3:2)
Bramki: Karpiel 2, Zych, Chmielewski, Zagata, Żur – Matkowski 3, Ryś 3. Pierwszy mecz 4:5.

Old School: Graca – Miłek, Zagata, Knesz, M. Karpiel, Żur, Zych, Paluch, Chmielowski.
Biała Gwiazda: Jania – Stępień, Z. Staszel, Matkowski, Kaczor, Ryś.


Mecz o miejsca 9-10
Gumisie - Tiki Taka 18:6 (11:4)
Bramki: Czernik 4, . Polak 4, B. Chowaniec 3,Bryjak 2, W. Styrczula 2, T. Polak 2, S. Staszel – Kurnyta 5, Kutrzeba. Pierwszy mecz 16:5.

Gumisie: Sikoń – M. Styrczula, Czernik, T. Polak, S. Staszel, Ł. Polak, B. Chowaniec, Bryjak.
Tiki Taka: Wieczorek – Szczygieł, Kurnyta, Kutrzeba.


Mecz o miejsca 7-8
Ski Doo Team – Brutal Olcza 6:3 (4:1)
Bramki: Solarczyk 3, Ejsmond, Skiepko, Strama – Milan, Kowal, samobójcza. Pierwszy mecz 8:4

Ski Doo Team: Sęk – Paweł Stoch, Piotr Stoch, R. Budz, Pająk, Ejsmond, Skiepko, Solarczyk, Strama.
Brutal: W. Galica, - M. Pałka, P. Galica, Kowal, Bachleda, Haza, Tylek, Milan.


Mecz o miejsca 5-6
Zawrat – Yoga Team 8:5 (4:2)
Bramki: Rzadkosz 6, Janczy, Maciej Stasik – A. Stopka 2, Mrugała 2, P. Stopka.

Zawrat: M. Gutt – Kuchta, Rzadkosz, K. Chowaniec, Maciej Stasik, Janczy, Kalata, Papież.
Yogi Team: Czeluśniak - Piotr Stopka, M. Gąsienica, A. Stopka, Barnaś, Mrugała, Wiśniewski, Stokłosa, Bylica.


Mecz o miejsca 3-4
Harnasie – Biali Biały Dunajec 9:5 (5:5)
Bramki: Cudzich 4, G. Grela 2, J. Gutt 2, samobójcza – Rączka 2, Bzdyk, P. Łukaszczyk, K. Łukaszczyk. Pierwszy mecz 5:6.

Harnasie: Bużek – G. Grela, Cudzich, J Stopka, J. Gutt, M. Pawlikowski, M. Galica.

Biali: Michał Pawlikowski – Rączka, Lenart, Bzdyk, P. Łukaszczyk, A. Łukaszczyk, K. Łukaszczyk.


Mecz o miejsca 1-2
Czarne Pumy – Harpagany 5:4 (1:2)
Bramki: Leniewucz 3, Sowa, Murzyn – M. Piekarczyk 3, Floryn. Pierwszy mecz 7:4.

Czarne Pumy: M. Gąsienica Walczak – Frasunek, Leniewicz, Król, Sowa, B. Gąsienica Walczak, Babicz, Dudzik, Murzyn.

Harpagany: Helon – M. Piekarczyk, Ł. Piekarczyk, Mateusz Stasik, Kwak, Sawina, Zając, Floryn.


Ostateczna kolejność w rozgrywkach
1. Czarne Pumy,
2. Harpagany,
3. Harnasie,
4. Biali Biały Dunajec,
5. Zawrat,
6. Yogi Team,
7. Ski Doo Team,
8. Brutal Olcza,
9. Gumisie,
10. Tiki Taka,
11. Biała Gwiazda,
12. Old School,
13. Angels,
14. Galakticos.

Tekst i zdjęcia Ryb

Komentarze







reklama