22.11.2015 | Czytano: 1014

Biją rekordy świata, ale…

... nie nasi. Polscy panczeniści nie zachwycają w Salt Lake City podczas Pucharu Świata. Zajmują dalekie miejsca nawet w słabszej grupie B. Za to rywale biją rekordy świata.

Podhalańczyk Konrad Niedźwiedzki został zdyskwalifikowany w biegu na 1000 metrów, a Jan Szymański zajął 11. miejsce w grupie B (1.09,34). Na 1500 metrów 5. miejsce w grupie B zajęła Luiza Złotkowska (1.56,46), a w grupie najsilniejsze Natalia Czerwona wykręciła 17. czas (1.56.48). W grupie A na 500 metrów startował Piotr Michalski i ukończył zmagania na 19. miejscu (1.09.13).

Rywale bili rekordy globu. Amerykanka Heather Richardson Bergsma wynikiem 1.50,85 ustanowiła rekord świata na dystansie 1500 m. Wcześniej rekord świata na 10 000 m pobił Kanadyjczyk Ted Jan Bloemen - 12.36,30. W piątek Rosjanin Paweł Kuliżnikow poprawił rekord globu na 500 m - 33,98, a tym razem zwyciężył w wyścigu na 1000 m. Jego czas 1.06,72 jest gorszy o 0,3 od rekordu globu należącego do Shaniego Davisa (USA).

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama