12.09.2015 | Czytano: 2329

III liga: Wejście smoka (+ zdjęcia)

- Bez przesady. Jakie wejście smoka? Od napastnika wymaga się bramek. Mogłem strzelić cztery – mówi Fabian Fałowski, który po zaledwie 10 minutach pobytu na boisku, zdobył dwa gole i odmienił losy spotkania.

To prawda, że mógł jeszcze dwa razy wpisać się na listę strzelców, ale… - Szkoda, że nie weszły – kręci głową. Szczególnie akcja z 89 minuty była przedniej urody. Wrzutka Basty w pole karne, szczupak Fałowskiego na 2 metrze i wręcz kapitalna interwencja bramkarza. – Szacun dla bramkarz – mówi strzelec.

Można rzec, że Fałowski jest jokerem w tali Marka Żołędzia. W Woli Rzędzińskiej wchodzi i zdobywa gole, dzisiaj to samo. W 59 minucie pojawia się na boisku i po 10 minutach ma na koncie dwa trafienia.

– Chciałoby się zagrać od pierwszej minuty, ale… Wchodząc na boisko powiedziałem trenerowi, że zdobędę dwa gole. I zdobyłem. Ważne są trzy punkty i tym się cieszmy, bo w pierwszej połowie byliśmy lepszą drużyną i nie mieliśmy szczęścia. Szczególnie Pająk w wykańczaniu akcji. Tymczasem rywal miał rzut rożny i objął prowadzenie. Po porażce w Połańcu przyrzekliśmy sobie, że musimy dzisiaj wygrać – mówi.

Podhale rozpoczęło z impetem. W pierwszych minutach miało dwie szanse na otwarcie wyniku. Potem gra się uspokoiła. Gospodarze byli częściej przy piłce, ale w ich akcjach ofensywnych brakowało dokładnego ostatniego podania. Przyjezdni nastawili się na kontrataki i wrzutki w pole karnego. Trzy były bardzo niebezpieczne, ale górale wyszli z opresji obronną ręką. W 42 minucie już się nie obronili. Po rzucie rożnym świetnie rozgrana piłka, zgranie głową i Kret utonął w objęciach kolegów.

Po zmianie stron Podhale zdominowało przeciwnika. Nieustanie atakowało i gole wisiały w powietrzu. Gąsiorek wyrównał po godzinie gry, a potem swoje zrobił Fałowski.

- Fabian jest znany z tego, że potrafi się znaleźć w polu karnym. To jest nasz joker – twierdzi Marek Żołądź. - Zrobił to co do niego należało. Dlaczego nie gra od pierwszych minut? Mamy bogatą kadrę. Grał w Pucharze Podhala od początku i nie udało mu się trafić. Może łatwiej mu jak wchodzi w drugiej połowie? Zobaczymy co będzie dalej.

Szkoleniowiec Podhala trochę pomieszał w wyjściowej jedenastce. Musiał, bo Lizak i Urbański pauzują za czerwone kartki. Zaskoczeniem byli ludzie, którzy pojawili się na murawie, a którzy usiedli na ławce.

- Szukamy jak najlepszych rozwiązań na dany moment – przekonuje trener. – Chcemy zachować ducha walki o miejsce w wyjściowym składzie. Reagujemy jeśli na treningach gracze pokazują, że są w dobrej dyspozycji. Zwolniły się też dwa miejsca za czerwone kartki. Młoda jedenastka zagrała dobrą pierwszą połowę. Byłoby wielką niesprawiedliwością, gdyby punkty nie zostały w Nowym Targu. Nam się należało zwycięstwo, bo stworzyliśmy więcej sytuacji. Przez większą cześć spotkania dyktowaliśmy warunki gry. Do przerwy stworzyliśmy fajne sytuacje, ale Pająkowi nie dopisało szczęście. Jeden rzut rożny gości i zdobyli gola. Przestraszyliśmy się, że powtórzy się sytuacja z Połańca. Ale tutaj graliśmy w jedenastu i pokazaliśmy, że stać nas, by stworzyć sytuacje i odwrócić losy potyczki. Zagraliśmy po przerwie agresywnie, założyliśmy kilka dobrych pressingów, był odbiór piłki i z tego rodziły się okazje. Obrońcy gości się pogubili i myśmy to wykorzystali. Szkoda straconej bramki w końcówce, ale za szybko dokonaliśmy czwartej zmiany. Drobnak nie mógł kontynuować gry i z tego zrodziła się przewaga po prawej stronie i stracona bramka.

- Przyjechaliśmy przynajmniej po jeden punkt – twierdzi szkoleniowiec Sparty, Stanisław Owca. – Gol zdobyty napawał optymizmem. Nie nastawiliśmy się na grę otwartą z dwóch powodów. Po pierwsze nawierzchnia gry się zmieniła. Po drugie Podhale było dla mnie wielką niewiadomą. Katastrofa wydarzyła się po przerwie. Dwa indywidualne błędy obrony, która dotychczas spisywała się dobrze. Szkoda niewykorzystanych dwóch sytuacji w końcówce.

Momenty były
4 – Pająk obok spojenia słupka z poprzeczką.
6 – Pająk z 5 metrów nad poprzeczką,
30 – Dawnar Zapolski uderza z 35 metrów, z wolnego, piłka po rękach Trutego trafia w słupek.
32 – Duda strzela z 16 metrów, ale zbyt słabo i w sam środek bramki do „koszyczka” bramkarza.
33 – uderzenie głową Pająka frunie nad bramką.
42 GOL! 0:1 – kontra gości zatrzymana wybiciem piłki na rzut rożny. Spod chorągiewki Kawula, a Poniedziałek wrzucił w pole karne, głową piłkę zgrał Dawnar Zapolski, a Kret wpakował ją do bramki.
47 – Duda z 7 metrów głową za słabo i golkiper bez problemów wyłapał piłkę.
48 – Kozioł z 16 metrów broni Truty.
49 – wrzutka Drobnaka z wolnego, dwóch górali wyskoczyło do piłki, ale ta pofrunęła nad bramką.
56 – strzał Mikołajczyka z linii szesnastu metrów nad bramką.
60 GOL! 1:1 – wrzutka w pole karne z prawej strony. Pająk źle trafił w futbolówkę i ta trafiła do Gąsiorka, który posłał ją do siatki.
63 – dośrodkowanie Świerzbińskiego z wolnego, piłkę po główce Mikołajczyka odbija Iliński.
64 GOL! 2:1 – dynamiczna akcja gospodarzy prawą stroną, po które zrobiła się przewaga (trzy na dwa). Komorek wrzucił piłkę w pole karnego, Fałowski przyjął ją prawą nogą, przełożył na lewą i uderzył z dużego palca w przeciwległy róg.
65 – główkę Fałowskiego broni golkiper.
66 – strzał Drobnaka z nabiegu z 16 metrów pofrunął nad bramką.
69 GOL! 3:1 – długa piłka od Drobnaka zza obrońców. Fałowski ma wdepnięcie, więc odjechał od obrońców niczym Ferrari i nie dał szans bramkarzowi.
76 – Fałowski mógł skompletować hat tricka, nie opanował jednak dobrze piłki na 11 metrze.
80 – piękna główka Mroszczaka, po ponad 50 metrowej wrzutce, mija słupek.
86 – Truty wygrywa pojedynek sam na sam z Musiałem, broni jego uderzenie nogami.
89 – cudowny szczupak Fałowskiego po centrze Basty. Bramkarz instynktownie obronił strzał.
90+1 GOL! 3:2 – tym razem Musiał wygrał pojedynek oko w oko z Trutym.

NKP Podhale Nowy Targ – Sparta Kazimierza Wielka 3:2 (0:1)
0:1 Kret (Dawnar Zapolski) 42
1:1 Gąsiorek (Pająk) 60
2:1 Fałowski (Komorek) 64
3:1 Fałowski (Drobnak) 69
3:2 Musiał 90+1
NKP Podhale: Truty – Basta, Mikołajczyk, Gąsiorek, Misiura (53 Jandura), Komorek (78 Waksmundzki), Duda (59 Fałowski), Świerzbiński, Czubin (74 Mroszczak), Drobnak, Pająk.
Sparta: Iliński – Czaja, Tyrpuła (81 Dziwiszewski), Kret, Poniedziałek (51 Pamintasu), Drame, Łakota, Kawula, Downar Zapolski (67 Adamczyk), Wąż (56 Musiał), Kozioł.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
 

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama