16.08.2009 | Czytano: 1292

„Taddy” zadziwia Amerykę! (+video)

AKTUALIZACJA: Halowe wyścigi enduro na amerykańskim kontynencie biją rekordy popularności, a ich gwiazdą jest 26 –letni reprezentant Polski - Tadeusz Błażusiak. Ameryka na jego punkcie oszalała. Nie ma się jednak czemu dziwić, nowotarżanin wygrywa wyścig za wyścigiem, w dodatku w imponującym stylu. Minionej nocy zwyciężył w drugiej eliminacji Maxxis EnduroCross w Guthrie (Oklahoma, USA).

Mistrzem Ameryki Północnej zostanie ten zawodnik, który zdobędzie najwięcej punktów w sześciu eliminacjach. Zwycięzca zainkasuje bonus w wysokości 50 tysięcy dolarów. Błażusiak jedną trzecią zadania już wykonał, bowiem wygrał zawody w Las Vegas i Guthrie. „Taddy” ma ogromną chrapkę na zdobycie potrójnej koronę Geico Endurocross. Od kilku lat nikomu nie udało się ją zdobyć.

W Guthrie tor nie był trudny, ale preferujący zawodników, którzy wyszli z motocrossu, a nie jak nasz reprezentant z trialu. Dla przeciętnego widza trasa wydawałby się bardzo trudna. Tor usłany został był różnorodnymi przeszkodami. Były pnie drzew ułożone w kształcie „praleczek”, kilkanaście ułożonych obok siebie ostrych kamieni, ogromne opony do przeskoczenia, staw z wodą, z którego należało wyskoczyć na ponad 2-metrową półkę i troszkę błotka.

Dla Tadzia to była pestka. Jechał fenomenalnie. W klasyfikacjach nie jechał na pełny „gwizdek”. Wykręcił drugi czas i bez problemu awansował do ścisłego finału. A w nim… rywale oglądali mu plecy. Dzięki szybkiej i pewnej jeździe „Taddy” na KTM-ie osiągnął znaczną przewagę i bezpiecznie dowiózł pierwszej miejsce do mety. Drugiego zawodnika, Amerykanina Damona Huffmana na Kawasaki, wyprzedził aż o pół okrążenia. Na najniższym stopniu podium stanął Kanadyjczyk Cory Graffunder na Husqvarnie.

- To były dla mnie perfekcyjne zawody - powiedział Tadeusz Błażusiak. - Na tak szybkim torze, kluczowy był start. Udało mi się szybko wyjść z bramki i osiągnąć pozycję lidera już po pierwszym zakręcie. Dzięki temu nie musiałem walczyć z innymi zawodnikami, tylko mogłem spokojnie powiększać przewagę. Ostrzę sobie zęby na potrójną koronę, jednak najważniejsze jest dla mnie zdobycie mistrzostwa USA.

Błażusiak jest bezapelacyjnym liderem klasyfikacji generalnej z kompletem punktów (60). Na drugim miejscu plasuje się dwóch jeźdźców - Geoff Aaron i Mike Brown - z dorobkiem 36”oczek”.

Zapraszamy na oglądnięcie filmów video z zawodów >>> http://shotmakerproductions.com/category/videos/ 

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama